judgment_id
stringlengths 49
59
| docket_number
stringlengths 8
20
| judgment_date
stringlengths 25
26
| publication_date
stringlengths 25
26
| last_update
stringlengths 25
26
| court_id
stringclasses 344
values | department_id
stringclasses 145
values | judgment_type
stringclasses 25
values | presiding_judge
stringlengths 5
69
⌀ | legal_bases
sequencelengths 1
11
⌀ | keywords
sequencelengths 1
9
⌀ | full_text
stringlengths 82
1.22M
| volume_number
int64 1
41k
| volume_type
stringlengths 19
27
| source
stringclasses 1
value |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
154505000005127_XVII_AmA_000014_1994_Uz_1994-07-20_001 | XVII AmA 14/94 | 1994-07-20 02:00:00.0 CEST | 2018-06-13 22:10:05.0 CEST | 2018-06-13 16:22:22.0 CEST | 15450500 | 5127 | SENTENCE, REASON | SSW Stanisław Gronowski | [
"art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy ochronie konkurencji i konsumentów",
"art. 106 ust. 1 pkt 1 ustawy ochronie konkurencji i konsumentów"
] | [
"Praktyki ograniczające konkurencję",
"Kary pieniężne UOKIK"
] | Sygn. akt. XVII Amr 14/94
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lipca 1994 r.
Sąd Wojewódzki w Warszawie - Sąd Antymonopolowy w składzie następującym:
Przewodniczący SSW Stanisław Gronowski (spr.)
Sędziowie: SW Jacek Sikorski i SR Bogdan Gierzyński
Protokólant apl. rade. A. Grześkiewicz
po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 1994 r. w Warszawie na rozprawie
spraw z odwołań:A. M.,B. U.
Sklep (...)weW.,Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.weW.,W. K.iA. B.(...)weW.
od decyzji Urzędu Antymonopo1owego Delegatury weW.z dnia 29 października 1993 r., sygn. akt(...)przeciwko Urzędowi Antymonopolowemu zainteresowany: GminaW.
o przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym
1
odwołania oddala
2
zasądza na rzecz Urzędu Antymonopolowego od:
a
A. M.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych
b
B. U.Sklep (...)weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych
c
Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych
(...)-
d
W. K.iA. B.(...)s.c. weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych tytułem kosztów postępowania.
UZASADNIENIE
GminaW.(zainteresowana w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym w rozumieniuart. 479(
31)§ 2 k.p.c.) jest właścicielem lokali użytkowych zlokalizowanych na terenie miastaW., które wynajmuje podmiotom gospodarczym. Zadecydowała, aby najem wspomnianych lokali był poprzedzony procedurą przetargową. W tym przedmiocie podjęta została uchwała Nr(...)Rady Miejskiej weW.z dnia 20 lutego 1993 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali użytkowych stanowiących własność GminyW.. Przetargami, w świetle §3 uchwały, objęto w szczególności lokale użytkowe przeznaczone na działalność handlową, produkcyjną, usługową i gastronomiczną położone w centrum handlowymW.. Wspomniana procedura obejmowała także lokale oddane pomiotom gospodarczym w następstwie działań prywatyzujących handel, usługi i gastronomię, jakie miały miejsce w 1990 r.
Z najemcami lokali przewidzianych do przetargu, do czasu ich przeprowadzenia, zawierano w miesiącach 1istopad-grudzień 1990 r. umowy najmu według ramowego wzoru. Umowa była zawierana na okres 1,5 roku, a więc na czas ściśle określony (§ 12). Po upływie tego terminu dotychczasowy najemca nadal użytkował lokal, jednakże musiał się liczyć z koniecznością jego natychmiastowego opróżnienia, jeżeli nie wygrał przetargu. Umowa zawierała zapisy dotyczące możliwości jej zmiany. W świetle § 17 ust. 1 wszelkie zmiany warunków umowy wymagają
- 3
formy pisemnej w postaci aneksu. Wyjątek stanowią zmiany w wysokości czynszu i innych opłat, o których najemca będzie powiadomiony odrębnym pismem (§ 17 ust. 2 umowy). Ponadto, jeżeli w czasie trwania stosunku najmu nastąpi zmiana okoliczności mających wpływ na wysokość czynszu najmu, wynajmujący określa wysokość czynszu stosownie do zmienionych okoliczności (§ 17 ust. 3 umowy). Dotychczasowi najemcy stawali do przetargu i w około 65 % przetarg kończył się dla nich pomyślnie. Z najemcami tymi były zawierane umowy na okres 5 lat.
Najemcy, w tym m. in.B. U., Przedsiębiorstwo Handlowe(...)s.c. weW.,W. K.iA. B."(...)" s.c. we 'W.iA. M.(powodowie w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) upatrywali w postanowieniach §§ 12 i 17 umowy nadużywanie pozycji dominującej na rynku lokali użytkowych przez GminęW.. Zarzucali również kilkakrotne podwyższanie czynszu i ustalenie go na zbyt wysokim poziomie. Wskazywali także, iż po upływie umownego okresu, na jaki zawarto umowę najmu, gmina ustala wysokie opłaty za bezumowne korzystanie z lokalu. Domagali się od Urzędu Antymonopolowego (pozwany w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) wszczęcia przeciwko GminieW.postępowań i administracyjnego.
Najemcy wnosili o nakazanie gminie zaniechania stosowania praktyk monopolistycznych polegających na nadużywaniu pozycji dominującej na rynku przez:
- jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czynszu najmu lokali użytkowych z pominięciem trybu renegocjowania warunków umowy z dotychczasowymi użytkownikami,
-
zawieranie krótkotrwałych umów najmu oraz udostępnianie lokali po upływie okresu umownego dotychczasowym najemcom na warunkach bezumownego korzystania z tychże lokali,
- 4-
-
przekazywanie do wynajęcia lokali w trybie przetargowym bez uprzedniego porozumienia się z dotychczasowymi najemcami co do warunków kontynuowania stosunku najmu.
Najemcy domagali się także, aby Urząd Antymonopolowy nakazał gminie renegocjację warunków umowy najmu w części dotyczącej terminu obowiązywania umowy oraz zasad określenia stawek czynszu.
Urząd Antymonopolowy wszczął postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia przez gminęart. 4 ust. 1 pkt 1 i art. 5 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym(Dz. U. z 1991 r. Nr 89, poz. 403), zwana dalej ustawą antymonopolową. W świetle art. 4 ust. 1 pkt 1 w/w ustawy praktyką monopolistyczną jest narzucanie uciążliwych warunków umów, przynoszących podmiotowi gospodarczemu narzucającemu te warunki nieuzasadnione korzyści. Natomiast stosownie do art. 5 ustawy antymonopolowej praktyką monopolistyczną jest nadużywanie pozycji dominującej na rynku. Ponadto na okoliczność zawyżania czynszu Urząd Antymonopolowy prowadził postępowanie z punktu widzenia naruszenia przez GminęW.art. 7 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 7 ust. 2 ustawy antymonopolowej. W świetle tych przepisów praktyką monopolistyczną jest pobieranie nadmiernie wygórowanych cen przez podmiot gospodarczy o utrwalonej pozycji dominującej na rynku.
W związku z zaskarżeniem przez najemców uchwały Rady MiejskiejW.z dnia 20 lutego 1993 r. Nr(...)do Naczelnego Sądu Administracyjnego sąd ten ustalił, że gmina zmierza drogą przetargu podwyższać czynsz najmu, w tym także w odniesieniu do osób z którymi zawarto umowy na czas określony, co stanowi działalność niezgodną z prawem. Tryb przetargu nie może być wykorzystywany do zmiany wiążących umów naj-
- 5-
mu bądź ich rozwiązywania. W rezultacie wyrokiem z dnia 3 września 1993 r., sygn. akt SA/Wr/821-751-1236-1339/93 NSA
stwierdził nieważność § 3 wspomnianej uchwały.
W trakcie postępowania administracyjnego przed Urzędem Antymonopolowym gmina nie zaprzeczyła, udokumentowanym zresztą przez najemców faktom, stanowiącym podstawę żądania wszczęcia postępowania. Według gminy stosuje stawki opłat czynszowych ustalone uchwałą Zarządu MiastaW.. Stawki opłat czynszowych są zróżnicowane w zależności od strefy (położenia lokalu) oraz branży od 150 tys./m2do 300 tys./m2. W następstwie przetargów gmina uzyskała czynsze od 300 tys./m2do 700 tys./m2. Deklarowała, iż najemcom którzy przegrali przetargi przygotuje lokale zamienne dla kontynuowania działalności gospodarczej.
Według ustaleń Urzędu Antymonopolowego na lokalnym rynku lokali użytkowych gmina posiada udział wynoszący około 80%. Posiada zatem pozycję dominującą w rozumieniu art. 2 pkt 7 ustawy antymonpolowej. Nadużyciem pozycji dominującej na rynku, godzącym w zasadę pewności obrotu, było bezumowne udostępnianie przez gminę lokali użytkowych podmiotom gospodarczym, zamiast zawieranie z nimi umów najmu. Urząd Antymonopolowy nakazał zatem gminie zaniechanie stosowania tej praktyki monopolistycznej (pkt I decyzji z dnia 29 października 1993 r. nr(...)).
Ustosunkowując się do zarzutów najemców w przedmiocie zawierania z nimi przez gminę umów na okres 1,5 roku Urząd Antymonopolowy wyraził pogląd, iż jest to element, nie kwestionowanej przez niego, polityki gminy w zakresie oddawania lokali po uprzednim przeprowadzeniu przetargu. Do czasu określenia zasad przeznaczenia lokali do przetargu gmina musiała zawierać z najemcami takie umowy. Stąd też Urząd Antymonopo-
- 6 -
Iowy nie dopatrzył się nadużycia pozycji dominującej ze strony gminy w zawieraniu umów na czas oznaczony, tym bardziej żeKodeks cywilnynie zawiera ograniczeń co do długości trwania najmu. Urząd Antymonopolowy nie podzielił także stanowiska najemców zarzucających gminie nadużywanie pozycji dominującej na rynku przez jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czynszu najmu. Porównując stawki czynszowe stosowane przez gminę ze stawkami innych podmiotów gospodarczych wynajmujących lokale użytkowe Urząd Antymonopolowy ustalił, iż gmina stosuje w tym względzie stawki na średnim poziomie. Uznał za dopuszczalne w świetle przepisówKodeksu cywilnegojednostronne określanie przez wynajmującego wysokości czynszu bez zmiany samej umowy. W rezultacie więc kwestionowany przez najemców § 17 umowy uznał za nie naruszający prawa. Reasumując w pkt II decyzji Urząd Antymonopolowy nie stwierdził stosowania przez gminę praktyk monopolistycznych w zakresie nadużywania pozycji dominującej na rynku poprzez zawyżanie stawek czynszowych oraz zawieranie krótkoterminowych umów najmu. Jak to ustalił przy tym Urząd Antymonopolowy przeszkodą w ewentualnym kwestionowaniu tej części umowy, z punktu widzenia przepisów ustawy antymonopolowej, jest niestosowanie przez gminę wspomnianych praktyk już od blisko 3 lat. W świetle art. S ust. 1 ustawy antymonopolowej nie wydaje się decyzji stwierdzającej stosowanie praktyk monopolistycznych i nakazującej ich zaniechanie, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyk monopolistycznych, upłynął rok.
Według Urzędu Antymonopolowego uchwała Rady GminyW., ustalająca wymóg przetargów}' w odniesieniu do lokali użytkowych oddawanych w najem, nie podlega ocenie przepisów ustawy antymonopolowej. Wspomniana uchwała może być obalona jedynie w trybie przepisów ustawy o samorządzie terytorial-
nym. Stąd też Urząd Antymonopolowy na podstawieart. 10.5 §1 k.p.a.umorzył postępowanie w sprawie przeciwko gminie w zakresie przeznaczenia lokali użytkowych do przetargu w centrum handlowymW.(pkt III decyzji).
Od decyzji Urzędu Antymonopolowego najemcy odwołali się do Sądu Antymonopolowego.
Pełnomocnik procesowyA. M.zaskarżył pkt II i III decyzji. Wystąpił w swym odwołaniu także poza przedmiot prowadzonego postępowania administracyjnego. Odwołanie upatruje bowiem w odmowie gminy sprzedaży lokali użytkowych ograniczenia wolnej konkurencji na rynku, co uzasadnia zarzut naruszenia art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej. Według odwołania niezakwestionowane przez Urząd Antymonopolowy różnicowanie przez gminę warunków umów lokali użytkowych w centrum handlowymW.i poza nim uzasadnia postawienie zaskarżonej decyzji zarzutu naruszenia art. 5 pkt 2 ustawy antymonopolowej. W świetle tego przepisu praktyką monopolistyczną jest nadużycie pozycji dominującej w następstwie podziału rynku według kryteriów terytorialnych. Podtrzymuje też dotychczasowe stanowisko prezentowane w postępowaniu administracyjnym, iż praktyką monopolistyczną jest jednostronne dyktowanie przez gminę zawyżonych opłat czynszowych, jak również zawieranie krótkoterminowych umów najmu. Polemizuje ze stanowiskiem zajętym w pkt III zaskarżonej decyzji, iż Urząd Antymonopolowy nie może ingerować w sposób wykonywania przez gminę przysługujących jej praw własności do sporem objętych lokali użytkowych.
Odwołanie wniesione przez pozostałych najemców, aczkolwiek formalnie ograniczone do pktu III decyzji, zarzuca zaskarżonej decyzji niedostrzeganie praktyk monopolistycznych w działalności gminy w zakresie prowadzenia przetargów lokali w
- 8
stosunku do których przysługują podmiotom gospodarczym prawa wynikające z umowy najmu. Odwołanie wywodzi, iż po upływie okresu najmu przyzwolenie gminy na dalsze używanie lokali reaktywuje urnowe najmu. Gmina powinna zatem najpierw uregulować stosunki łączące je z dotychczasowymi najemcami, a dopiero następnie skierować wolne lokale do przetargu. W tej sytuacji umorzenie w zaskarżonej decyzji postępowania w zakresie przeznaczenia lokali do przetargu naruszaart. 105 § 1 k.p.a.
Sąd Antymonopolowy zważył, co następuje:
Umowy są podstawowym instrumentem prawnym organizującym działalność pomiędzy podmiotami gospodarczymi w warunkach gospodarki rynkowej. Zgodnie z założeniami takiej gospodarki strony mają swobodę wyboru kontrahenta, zaś istotne elementy treści umowy, w szczególności odnoszące się do ekwiwalentności świadczeń, kształtują wolne od zewnętrznych wpływów mechanizmy rynkowe. Pozwala to w sposób optymalny kształtować prawa i obowiązki stron i przeciwdziała zjawisku dyktowania treści umów przez podmiot silniejszy ekonomicznie. Wspomniane założenia mogą być jednakże realizowane jedynie w sytuacji rozbudowanego rynku, a w szczególności funkcjonowania po stronie podaży znacznej liczby podmiotów gospodarczych, konkurujących ze sobą. W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy taka sytuacja nie zachodzi. Gmina na rynku lokali użytkowych posiada bowiem silnie dominującą pozycję, zbliżoną do monopolistycznej. Pozwala to dyktować jej treść umów działającym w rozproszeniu najemcom.
W celu przeciwdziałania nadużywaniu władzy rynkowej, a w szczególności tam, gdzie nie mogą funkcjonować mechanizmy ekonomiczne (z uwagi na szczupły rynek), umowy organizujące działalność gospodarczą powinny podlegać reglamentacji zpunktu widzenia przestrzegania przepisów ustawy antymonopolowej.
- 9
Należy podkreślić, że zasada swobody umów wyrażona wart. 3531k.c.nie ma bezwzględnego charakteru. Treść umów nie może bowiem sprzeciwiać się ustawom, w tym także przepisom ustawy antymonopolowej. Zgodnie z art. 8 ust. 2 w/w ustawy umowy zawarte z naruszeniem art. 4, art. 5 oraz art. 7 są w całości lub w odpowiedniej części nieważne. Wynika stąd, że ustawa antymonopolowa jest jedną z tych ustaw, do których odsyłaart. 3531k.c.dla określenia granic swobody umów. W świetle powyższego stanowiska Sąd Antymonopolowy nie podziela argumentacji zaskarżonej decyzji, nie dopatrującej się naruszenia ustawy antymonopolowej w sytuacji gdy treść umów najmu mieści;się w granicach przepisówKodeksu cywilnego, normujących umowę najmu. Wręcz przeciwnie. Ustawa antymonopolowa powinna zapobiegać nadużywaniu kodeksowej zasady swobody umów przez podmiot posiadający władzę na rynku, tym bardziej zaś gdy narzuca on swym kontrahentom umowy naruszające przepisy wspomnianego kodeksu.
Według zaskarżonej decyzji nie naruszało ustawy antymonopolowej zawarcie przez gminę umów najmu na czas oznaczony wynoszący 1,5 roku, skoroKodeks cywilnynie zawiera ograniczeń co do minimalnego okresu najmu. Z tym stanowiskiem trudno się zgodzić. Lokale użytkowe, stanowiące przedmiot postępowania, służą najemcom do prowadzenia działalności gospodarczej, przede wszystkim handlowej. Umowa najmu lokalu użytkowego zawarta na okres 1,5 roku podważa sens działalności gospodarczej, gdyż czyni ją tymczasową. Najemca lokalu nie może planować swej działalności gospodarczej, a w szczególności czynić stosownych nakładów. Musi się realnie liczyć, iż po upływie tak zakreślonego terminu będzie zmuszony lokal opróżnić. W ocenie Sądu Antymonopolowego wymuszenie na najemcach zawarcia umów najmu na okres 1,5 roku było ze strony gminy
- 10
nadużyciem pozycji dominującej na rynku w świetle art. 5 ustawy antymonopolowej. Tym sposobem gmina, nie licząc się z potrzebami najemców, którym narzucała niekorzystne warunki umów, eksploatowała silnie dominującą pozycję na rynku.
Także nadużyciem pozycji dominującej na rynku ze strony gminy, czego nie zauważono w zaskarżonej decyzji, a na co wskazywali najemcy, było wymuszenie w § 17 umowy najmu możliwości jej wypowiedzenia, w szczególności zaś w zakresie wysokości czynszu. Tym sposobem, pomimo że umowa najmu zawarta była na czas oznaczony, gmina podwyższała czynsz najmu ponad kwotę ustaloną w umowie. Postanowienie § 17 umowy naruszało zresztą także i art. 68Sk.c.W świetle tego przepisu wypowiedzieć można jedynie umowę najmu zawartą na czas nie oznaczony. Umowa zawarta na czas ściśle oznaczony nie podlega wypowiedzeniu.
Zasadniczo jedyną sankcją, która może być zastosowana w stosunku do podmiotu stosującego praktyki monopolistyczne, jest decyzja nakazująca ich zaniechanie (art. 8 ust. 1 ustawy). Wydanie takiej decyzji, w razie jej nierespektowania, pozwala na uruchamianie kar pieniężnych (art. 15 ustawy). Zastosowanie sankcji administracyjnej z art. 8 ust. 1 w/w ustawy jest jednakże ograniczone pod względem czasowym. Decyzja taka, na mocy wyraźnego zapisu ustawowego, nie może być wydana, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyki monopolistycznej, upłynął rok. W odniesieniu do stosowanej przez gminę praktyki zawierania umów na okres 1,5 roku zaniechano tego z końcem 1990 r. Natomiast praktyka wypowiadania wspomnianych umów w części dotyczącej czynszu nie miała już miejsca począwszy od marca 1991 r. Z omawianych więc względów w dacie złożenia przez najemców w miesiącu kwietniu 1993 r. żądania wszczęcia postępowania administracy-
- 11
jnego przeciwko gminie nie wchodziła już w grę możliwość wydania decyzji z art. 8 ust. 1 w/w ustawy w odniesieniu do wspomnianych praktyk monopolistycznych.
Rozpoznając w pozostałym zakresie odwołania wniesione przez najemców Sąd Antymonopolowy również nie znalazł podstaw do ich uwzględnienia. Nietrafne są w szczególności zarzuty odwołań, iż w zaskarżonej decyzji nie dostrzeżono praktyki monopolistycznej w prowadzeniu przez gminę przetargów w odniesieniu do lokali, w stosunku do których najemcom przysługują prawa wynikające z umowy najmu. Przeciwdziała tej praktyce pkt I zaskarżonej decyzji, gdzie nakazano gminie zaniechanie odmowy zawierania umów najmu w formie pisemnej w od-r niesieniu do lokali udostępnianych najemcom na zasadzie bezumownego korzystania. Rozstrzygnięcie Urzędu Antymonopolowego zgodne jest tutaj z zasadą wyrażoną wart. 674 k.c.
Wprawdzie nie można podzielić poglądu zajętego w zaskarżonej decyzji jakoby podejmowane przez gminę, w wykonaniu przepisów gminnych, działania zmierzające do kierowania lokali użytkowych do przetargu nie podlegały ocenie ustawy antymonopolowej. Tym niemniej, zakładając uporządkowanie gospodarki lokalami użytkowymi w następstwie wykonania pktu I decyzji, trudno dopatrzyć się w instytucji przetargu naruszenia przepisów ustawy antymonopolowej. Jeżeli do przetargu mogą na równych prawach przystąpić wszystkie zainteresowane podmioty gospodarcze, przetarg nie narusza celów ustawy antymonopolowej a w szczególności ochrony wolnej konkurencji.
Sąd Antymonopolowy nie podzielił stanowiska zajętego w odwołaniuA. M., w świetle którego różnicowanie przez gminę warunków umów najmu lokali użytkowych zlokalizowanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do pozostałych lokali, stanowi podział rynku według kryterium terytorialnego
- 12
lub asortymentowego w rozumieniu art. 5 pkt 2 ustawy antymonopolowej. Rynek w ujęciu przedmiotowym odnosi się do wszystkich towarów jednego rodzaju, które poprzez szczególne właściwości, w szczególności zaś przeznaczenie, użytkowość i cenę odróżniają się od innych towarów w taki sposób, że nie istnieje możliwość dowolnej ich zamiany. Rynek pod względem przedmiotowym (asortymentowym) tworzą więc towary, które z punktu widzenia nabywcy charakteryzują się substytutywnością. Pomimo więc podobnego pod względem przedmiotowym asortymentu, lokali użytkowych zlokalizowanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do innych lokali użytkowych w tym mieście nie można, z punktu widzenia ogółu nabywców (najemców), uznać za substytutywne. Możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w lokalach znajdujących się w centrum handlowym miasta sa zdecydowanie korzystniejsze. Istotne jest także i to, że w warunkach gospodarki rynkowej obiektywną prawidłowością są znacznie wyższe czynsze najmu lokali użytkowych zlokalizowanych w centrach handlowych miast w porównaniu do pozostałych lokali. Uzasadnia to traktowanie takich lokali użytkowych jako odrębnego rynku. Z tego też względu stosowanie przez gminę innej polityki najmu w odniesieniu do tej kategorii lokali nic może być uznane jako podział rynku, lecz jako działania na dwóch odrębnych rynkach.
Brak jest także podstaw do uwzględnienia zarzutu odwołania upatrującego w odmowie sprzedaży lokali użytkowych ograniczanie przez gminę wolnej konkurencji na rynku w świetle art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej, skoro nie stanowiło to przedmiotu rozstrzygnięcia zaskarżonej decyzji, a nawet przedmiotu żądania zgłoszonego we wniosku o wszczęcie postępowania. Formalnie rzecz biorąc nie ma przeszkód, aby wspom-
- 13
niany zarzut stanowił przedmiot odrębnego postępowania administracyjnego.
Nie znajdują także uzasadnienia, podnoszone w szczególności w postępowaniu administracyjnym, żądania skierowane pod adresem Urzędu Antymonopolowego, aby ten zobowiązał gminę do renegocjowania treści umów najmu z dotychczasowymi najemcami. W świetle art. 8 ust. 1 ustawy antymonopolowej takie oczekiwania pod adresem organów działających w trybie wspomnianej ustawy, są za daleko idące. W postępowaniu administracyjnym toczącym się w trybie wspomnianej ustawy podmiotowi stosującemu praktyki monopolistyczne można jedynie nakazać ich zaniechanie. Nie można natomiast, w sposób pozytywny, nakazać podmiotowi spełnienie określonego zachowania mieszczącego się w granicach prawa. Reasumując zatem w trybie ustawy antymonopolowej można wskazać podmiotowi gospodarczemu czego ma zaniechać. Natomiast nie wolno mu w prawnoprocesowych formach działania wskazać jak konkretnie ma się zachować w określonej sytuacji.
W tym stanie sprawy Sąd Antymonopolowy odwołania oddalił (art. 4793 1§ 1 k.p.c.).
O kosztach postępowania orzeczono na zasadzieart. 98 i 99 k.p.c. | 14 | 15/450500/0005127/AmA | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000072_1999_Uz_1999-05-13_001 | II AKa 72/99 | 1999-05-13 02:00:00.0 CEST | 2013-03-21 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:55:38.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Suchowska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 72/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 maja 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Suchowska
Sędziowie
SSA Marek Michniewski (spr.)
SSA Jan Dybek
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Jolanty Cykowskiej
po rozpoznaniu w dniu 13 maja 1999r.
sprawy z wnioskuC.B.iJ. B.o odszkodowanie izadośćuczynienie za doznaną krzywdę poK. B.w oparciu o przepisy ustawy rehabilitacyjnej z dnia 23 lutego 1991r. (Dz. U. Nr 34 poz. 149 z 1991r. z późniejszymi zmianami)
z powodu apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawców
od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku - Białej
z dnia 04 lutego 1999 r. sygn. akt III Ko 218/98
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,
2
kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
II AKa 72/99
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku – Białej z dnia 4 lutego 1999 r. oddalono wniosekC. B.orazJ. B.o zasądzenie odszkodowania w oparciu o przepisy ustawy rehabilitacyjnej związane z represjami jakich doznali ze strony organów sądowych ówczesnegoZwiązku (...)w okresie od 20 września 1939 r. /data aresztowania zatrzymaniaJ. F.– kapitana Wojska Polskiego/ oraz jego stracenia co nastąpiło na terenieC.w 1940 r., a co doK. B.deportowanie jej w 1940 r. do ZSRR, a następnie skazanie w 1943 r. na karę 2 lat pozbawienia wolności za odmowę przyjęcia radzieckiego dowodu osobistego.
Powyższy wyrok zaskarżył pełnomocnik wnioskodawców w części dotyczącej odmowy odszkodowania za represje jakich doznałaK. B..
Apelacja zarzuca:
-
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia polegający na przyjęciu,że represje dotknęły rodzinę wnioskodawców w latach 1939 – 1940.
Podnosząc ten zarzut autor apelacji wnosi o uchylenie zaskarżonego wyrokuw szczególności z tego powodu, iż Sąd I instancji przyjął, że represje /wobecK. B./ miały miejsce w 1939 – 1940 r., podczas gdyK. B.przebywaław więzieniu radzieckim od 13 marca 1943 r. do 9 maja 1944 r. i należy to uważać jako kontynuację represji, które miały miejsce w latach 1939 i 1940 r. na terytorium Państwa Polskiego w granicach określonych Traktatem Ryskim.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Zażalenie nie jest zasadne.
Omawiana wyżej kwestia jest uregulowana w znowelizowanymart. 8 ust. 2ai 2b/ustawa z dnia 16 lipca 1998 r. o zmianie ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa PolskiegoDz. U. Nr 97 poz. 604/.
Z akt sprawy wynika, iż jeżeli chodzi oK. B.te represje miały mieć postać:
1
w 1940 r. została deportowana zT.doN., a następnie doT.(1)/k. 7v/,
2
dnia 23 marca 1943 r. została skazana przez Sąd Ludowy 3 – go Obwodu dla miastaM.zart. 67 – 1 cz. II Kodeksu karnegoTurkmeńskiej Republiki Radzieckiej na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbyłaod 13 marca 1943 r. do 9 maja 1944 r. za naruszenie obowiązku posiadania dowodu osobistego /rep. turkmeńskiej wzgl. Radzieckiej k. 2-4 aktSW w Bielsku – Białej sygn. III Ko 219/98/.
Oby tych represji nie można jednak z sobą wiązać, bo przecież pierwsza z nich nie spowodowała automatycznego niejako skazania przez tzw. Sąd(...)Turkmeńskiej Republiki Radzieckiej.
Odnośnie sytuacji opisanej w punkcie 1 miała ona miejsce wT., a więc na terytorium Polski w granicach ustalonych w Traktacie Ryskim i chodzi w tym wypadku o rok 1940.
Aby można było uwzględnić wniosek o odszkodowanie, zgodnie z treściąart. 8 ust. 2a, Skarb Państwa ponowi odpowiedzialność za represje stosowane wobec obywateli polskich w okresie od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1956 r. przy czym wymogiem koniecznym jest stosowanie represji na terytorium Polski.
Jedynie w 1940 r. można by przyjąć, iż represje wobecK. B.stosowane były na terytorium Państwa Polskiego, ale nie spełnia to formalnego wymogu z art. 8 ust. 2a stosowania represji w okresie od 1 stycznia 1944 r. do31 grudnia 1956 r.
Jeżeli chodzi o kwestię opisaną w punkcie 2, to również roszczenie jest bezzasadne, chociażby z tego formalnego powodu, iż skazanieK. B.przez tzw. Sąd Ludowy jak i odbywanie kar więzienia miało miejsce poza terytorium Polski, co również powoduje brak przesłanek z art./ 8 ust. 2a do zasądzenia odszkodowaniai jedynie w tym fragmencie uzasadnienie Sądu Okręgowego wymagało uzupełnienia. | 72 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000115_1999_Uz_1999-05-20_001 | II AKa 115/99 | 1999-05-20 02:00:00.0 CEST | 2013-03-26 02:01:00.0 CET | 2014-07-23 09:54:43.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Marek Michniewski | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 115/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 maja 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Marek Michniewski
Sędziowie
SSA Barbara Suchowska
SSO del. Paweł Węgrzynek (spr.)
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 20 maja 1999r.
sprawy z wnioskuB. S.w przedmiocie odszkodowania
z powodu apelacji, wniesionej przez prokuratora
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 10 marca 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 459/96
zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 1 w ten sposób, że zasądzone odszkodowanie i zadośćuczynienie podwyższa do kwoty 1.350 (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 maja 1999r., zaś kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
II AKa 115/99
UZASADNIENIE
WnioskodawczyniB. S.wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej rzecz kwoty 10.000 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za pobyt w areszcie i skazanie jej ojcaP. S.orzeczeniem Komisji Specjalnej wR.z dnia 3 stycznia 1953r.
Wyrokiem z dnia 10 marca 1999r. sygn. XVI 1Ko 459/96, Sąd Okręgowyw Katowicach:
1
zasądził od Skarbu Państwa na rzeczB. S., córkiP.iS.,ur. (...)kwotę 1.150 zł tu tłem odszkodowania i zadośćuczynienia za represjonowanieP. S., synaM.iM.ur. (...)z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku;
2
w pozostałej części żądanie wniosku oddalił;
3
kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Wyrok ten w całości na korzyść wnioskodawczyniB. S.zaskarżył Prokurator Okręgowy w Katowicach, zarzucając obrazę prawa materialnego, a toart. 8 ust. 1 zdanie 2 ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego/Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późn. zmianami/, poprzez wyrażenie błędnego poglądu prawnego, jakoby uprawnienie do dochodzenia roszczeń z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikające z powołanej ustawy przysługuje osobom innym niż wymienione w powołanym przepisie, podczas gdy prawidłowa jego wykładnia prowadzi do wniosku, iż uprawnienie to przysługuje wyłącznie małżonkowi, dzieciom i rodzicom osoby represjonowanej i wnosząc o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni kwoty 600 zł tytułem odszkodowania oraz 750 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez jej ojca.
Na rozprawie apelacyjnej prokurator zmodyfikował apelację w ten sposób, że zaskarżył tylko punkt 1 zaskarżonego wyroku w ten sposób, iż wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa łącznej kwoty 1.350 zł tj. o podwyższenie zasądzonego odszkodowaniao kwotę 200 zł /k. 93 verte/.
Apelację prokuratora uznać należy za zasadną.
Na wstępie stwierdzić należy, że zagadnienie podniesione w apelacji nie znajduje jednolitego rozstrzygnięcia w orzecznictwie sądowym. Z jednej strony orzecznictwo stwierdza, że w razie śmierci osoby represjonowanej legitymacja czynna do wystąpieniaz roszczeniem o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę przechodzi jedynie na wyraźnie, kategorycznie określony krąg osób represjonowanemu bliskich,a mianowicie jego małżonka, dzieci i rodziców, a przepis art. 8 ust. 1 zd. 2 ustawy lutowej nie rozszerza tego kręgu na spadkobierców, niezależnie od tego, czy następca represjonowanego zmarł przed wejściem w życie wspomnianego aktu prawnego, czy też nie dożył prawomocnego orzeczenia sądu, będącego konsekwencją jego wniosku /tak uchwała SN z dnia 6.05.1992r. I KZP 13/92 – OSNKW 1992, nr 7-8, poz. 55, uchwała SN z 28.07.1994r. sygn. I KZP 17/94, uzasadnienie uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 27.01.1993r. I KZP 35/92 – OSNKW 1993r. z. 3-4, poz. 16, a także postanowienie SAw Katowicach z dnia 30.11.1993r. sygn. II AKo 225/93 OSA 1994r., nr 6, poz. 43, postanowienie SA w Katowicach z dnia 17.07.1997r. sygn. II AKo 104/97, postanowienie SA w Łodzi z 27.07.1993r. sygn. II Kz 236/93,PSwkładka 1993 Nr 10 poz. 5, postanowienie SA w Krakowie z dnia 1.09.1994r. sygn. II AKz 180/94 – KZS 1994 Nr 9 poz. 23/.
Z drugiej jednak strony istnieje również orzecznictwo prezentujące pogląd przeciwny /uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 5 października 1995r. I KZP 23/95 – OSNKW 1995 Nr 11-12 poz. 73, postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26.11.1998r. sygn. II AKo 232/98/.
Wyżej cytowana uchwała składu siedmiu sędziów SN sygn. I KZP 23/95 spotkała się z krytyką doktryny wyrażona w glosieW. M./OSP 1996r. Nr 5 poz. 91/, wręcz sprowadzającą się do tezy, że Sąd Najwyższy uchwałą tę podjął contra legem.
Sąd Apelacyjny w składzie niniejszym utożsamia się z poglądem, że w razie śmierci osoby represjonowanej, uprawnienie do odszkodowania za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę przechodzi jedynie na osoby ściśle wymienionew art. 8 ust. 1 ustawy lutowej, a więc na małżonka, dzieci i rodziców.
W tym zakresie podzielić należy apelację prokuratora, że przepis art. 8 ust. 1 zd. 2 ustawy lutowej jest odrębnym źródłem praw o charakterze obligatoryjnym. Niewątpliwie roszczenia przewidziane w tym przepisie mają charakter roszczeń deliktowych, jednak norma ta jest przepisem szczególnym, wskazującym m.in. precyzyjnie krąg osób uprawnionych do dochodzenia roszczeń po zmarłej osobie represjonowanej.
Uwzględniając powyższe dojść należy do wniosku, że nie istnieją jakiekolwiek racjonalne powody do stosowania wykładni niż językowa, przeto z treści art. 8 ust. 1 zd. 2 wynika jednoznacznie, że osobami uprawnionymi do żądania odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie śmierci osoby represjonowanej są jedynie małżonek, dzieci i rodzice, zaś z przepisu tego nie wynika, by roszczenie to przechodziło na innych spadkobierców osoby zmarłej.
Przechodząc na realia sprawy niniejszej dojść więc należy do wniosku, że po zmarłymP. S., uprawnionymi z art. 8 ust. 1 zd. 2 ustawy lutowej są jedynie obecnie żyjące jego dzieci, a to wnioskodawczyniB. S.orazM. S., gdyż wcześniej zmarli już żonaP. S.S.S./odpis aktu zgonu k. 60/i jego synA. S./odpis aktu zgonu k. 59/.
M. S.otrzymała już stosowne odszkodowanie /postanowienie k. 46 akt II Ko Sądu Wojewódzkiego w Krośnie/, przeto wnioskodawczyni należy się połowa odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po zmarłym ojcuP. S..
Z niekwestionowanych ustaleń sądu I instancji wynika, że represjonowanyP. S.był pozbawiony wolności przez 2 miesiące, a przyjmując wysokość należnego mu odszkodowania za miesiąc w kwocie 600 zł, całość odszkodowania z tego tytułu wynosi 1.200 zł. Tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę sąd ten przyjął kwotę po 750 zł za miesiąc pozbawienia wolności, czyli całość zadośćuczynienia nie wynosi 1.500 zł.
Skoro zaś, jak to już wyżej stwierdzono, roszczenie po zmarłymA. S.nie przechodzi na jego syna a wnukaP. S., przeto uprawnionymi do otrzymania odszkodowania za szkody i zadośćuczynienie za krzywdy są jedynieM. B.i wnioskodawczyni tj.B. S., przeto całość należnej kwoty należy podzielić przez 2, a więc na rzecz wnioskodawczyni należało zasądzić ½ kwoty odszkodowania za szkodę tj. 600 zł i ½ kwoty zadośćuczynienia tj. 750 zł, a więc łącznie 1.350 zł.
Sąd I instancji zasądził jedynie 1.150 zł, przeto Sąd Apelacyjny podwyższył tą kwotę do 1.350 zł z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku tj. od dnia 20 maja 1999r., uwzględniając tym samym zmodyfikowana apelację prokuratora.
Orzeczenie o kosztach oparte jest na treści art. 13 ustawy z 23.02.1991r. /Dz. U. Nr 34 poz. 149 z późniejszymi zmianami/. | 115 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000031_1998_Uz_2013-02-05_001 | II AKa 31/98 | 1998-03-26 01:00:00.0 CET | 2013-02-08 02:01:01.0 CET | 2013-12-04 17:23:33.0 CET | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Stanisław Raszka | [
"art. 1 ustawy o ochronie obrotu gospodarczego z 12 października 1994r. (Dz. U. Nr 126 poz. 615)"
] | [
"Przestępstwo Przeciwko Obrotowi Gospodarczemu"
] | Sygn. akt : II AKa 31/98
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 marca 1998r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący
SSA Stanisław Raszka
Sędziowie
SSA Jolanta Śpiechowicz /spr./
SSA Barbara Suchowska
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prok. Apel. Prokuratora Stefana Jarskiego
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 1998r.
sprawy:
1
J. K.ur. (...)wŚ.,
synaW.iM.oskarżonego zart. 266 § 1 kk
i art. 1 § 1 i 3 ustawy z 12.10.1994 r.;
2
W. P.ur. (...)wZ.,
synaP.iK.oskarżonego zart. 266 § 1 kk
i art. 1 § 1 i 3 ustawy z 12.10.1994r.;
3
B. K.ur. (...)wB.,
synaP.iR.oskarżonego zart. 266 § 1 kk
z powodu apelacji, wniesionej przez prokuratora co do oskarżonychJ. K.iW. P.oraz obrońców co do wszystkich oskarżonych
od wyrokuSądu Wojewódzkiego w Bielsku-Białej
z dnia 25 września 1997 r.
sygn. akt III K 83/94
1
zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, iż:
a
uniewinnia oskarżonych:J. K.,W. P.iB. K.od popełnienia przypisanych im przestępstw zart. 266 § kki w tej części kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa;
b
przyjmuje, że oskarżonyJ. K.swoim zachowaniem opisanym w pkt. 2 zaskarżonego wyroku, zaś oskarżonyW. P.– w pkt. 7 tegoż wyroku – wyczerpali znamiona przestępstwa zart. 1 § 4w zw. Zart. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12.10.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów prawa karnego/Dz.U. Nr 126, poz. 615/, a podstawę karną wymiaru kary stanowi przepis art. 1 § 4 cytowanej ustawy;
c
ustala, iż szkoda wyrządzona przez oskarżonegoJ. K.wyniosła co najmniej 859.618,99 złotych, zaś przez oskarżonegoW. P.– 807.618,99 zł;
2
rozwiązuje orzeczenia o karach łącznych zawartych w pkt. 3 i 8 zaskarżonego wyroku, ustala jednocześnie iż orzeczenie o warunkowym zawieszeniu wykonania kar zawartych w pkt. 4 i 9 wyroku dotyczą kar orzeczonych w myśl art. 1 § 4 ustawy z dnia 12.10.1994 r.;
3
w pozostałym zakresie tenże wyrok utrzymuje w mocy;
4
zasądza od oskarżonegoJ. K.iW. P.na rzecz Skarbu Państwa po 1/3 części kosztów postępowania odwoławczego oraz opłatę za obie instancje w kwocie:
-
1.150,- /tysiąc sto piędziesiąt/ złotych od oskarżonegoJ. K.,
650, - /sześćset pięćdziesiąt/ złotych od oskarżonegoW. P..
II AKa 31/98
UZASADNIENIE
Sąd Wojewódzki w Bielsku-Białej, wyrokiem z dnia 25.09.1997 r., sygn. III K 83/94 skazał:
1
J. K.:
a
za przestępstwo zart. 266 § 1 kkw zw. zart. 58 kkpolegające na tym, iż:
w okresie od 12 maja do 24 sierpnia 1992 r. wB.działając w warunkach przestępstwa ciągłego oraz wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami
- w dniu 12 maja 1992 r. wespół zeZ. T.jako prezes zarządu(...)wC.potwierdził w umowie zastawu bankowego do gwarancji bankowej nr(...)udzielonej przez CentralęBanku (...)wW.nieprawdę poprzez stwierdzenie, że wartość sprowadzonych linii technologicznych stanowiących przedmiot zabezpieczenia wynosi 2,5 mln marek niemieckich i jest zgodna z treścią kontraktu nr(...)z dnia 15 maja 1991 r. i umowy kredytowej z dnia 30 sierpnia 1991 r.,
- w dniach 17 lipca i 24 sierpnia 1992 r. wspólnie z innym członkiem zarząduZ. T.oraz głównym księgowymW. P., w umowach zastawu bankowego na rzeczBanku (...) OddziałwB., poświadczył nieprawdę co do własności maszyn stolarskich, stanowiących przedmiot zastawu bankowego – na karę 1 roku pozbawienia wolności,
b
za przestępstwo zart. 1 § 1 i 3 ustawy z 12.10.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów prawa karnego(Dz. U. nr 126 ppz. 615) w zw. zart. 10 § 2 kkpolegające na tym, iż w okresie od maja 1991 r. do sierpnia 1992 r. wC.jako prezesRolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...)i z tego tytułu będąc obowiązanym do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą tej Spółdzielni, nadużył udzielonych mu uprawnień, przez co wyrządził(...)szkodę majątkową w kwocie co najmniej 896.449,89 zł w ten sposób, że:
- w dniu 15 maja 1991 roku wbrew uchwale nr(...)z 08.03.1991 r. ustalającej limit zobowiązań finansowych(...)na rok 1991, a nadto bez porozumienia z organami przedstawicielskimi tej Spółdzielni oraz wbrew zasadom racjonalnego gospodarowania, zawarł kontrakt nr(...)z holenderskąfirmą (...)na zakup pięciu kompletnych linii technologicznych do wypieku pieczywa o wartości 2 534 500 DM, a następnie podjął decyzję o zaciągnięciu na ten cel kredytu dewizowego z tej samej wysokości wBanku (...) SAwL., w sytuacji gdySpółdzielnia (...)nie osiągała w zakresie swej działalności gospodarczej zysku, lecz straty, zaś do uruchomienia produkcji piekarniczej nie było żadnej bazy produkcyjnej i właściwego rozeznania rynków zbytu, przy czym po przyznaniu kredytu dewizowego w wysokości 2 534 500 DM, samowolnie podjął decyzję o jego rozdysponowaniu, wbrew treści umowy kredytowej i tak m.in.:
- w dniu 21.10.1991 r. wspólnie z oskarżonymW. P.wykupił 74% udziałów w spółce z udziałem kapitału zagranicznegoA.z siedzibą wP., mimo bardzo złej kondycji finansowej z tej spółki zadłużenia w bankach w wysokości 781 208,39 zł, bezpodstawnie licząc na zwolnienie celne i podatkowe, a następnie spłacił to zadłużenieA.w dniach 28-30.10.1991 r., a w dniu 11.11.1991 r. cło i podatek w kwocie 36 830,90 zł za sprowadzoną z Holandii na rzeczA.odzież, zaś w okresie od 8-16.11.1991 r. pobrał z kasy(...)na rzeczA.w formie zaliczek 52 000 złotych,
- w dniu 24 sierpnia 1992 r., wbrew zasadom racjonalnego gospodarowania, mając przy tym świadomość zadłużenia wBanku (...)i bardzo złej kondycji finansowejSpółdzielni (...), wystąpił wraz z oskarżonymiW. P.iZ. T.do(...) Banku (...)wB.o kredyt płatniczy w wysokości 80 000 zł m. innymi pod zastaw nie należących do kredytobiorcy maszyn stolarskich, po czym wykorzystał go w sposób niezgodny z przeznaczeniem, przekazując pieniądze na kontoSpółki (...), a wobec niemożliwości spłaty zaciągniętego kredytu, mimo przeprowadzenia przez Bank postępowania windykacyjnego, wyrządził szkodę w kwocie 26 410 zł – na karę 2 lat pozbawienia wolności.
Jako karę łączną orzeczono wobec oskarżonegoJ. K.karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby wynoszący 3 lata, jednocześnie orzeczono grzywnę w wysokości 10 000 zł z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie na zastępczą karę pozbawienia wolności w wymiarze 3 miesięcy i 10 dni, przyjmując 1 dzień tej kary za równoważny grzywnie w kwocie 100 złotych.
2)W. P.:
a) za przestępstwo zart. 266 § 1 kkw zw. zart. 58 kkpolegające na tym, iż:
w dniach 17 lipca i 24 sierpnia 1992 r. wB., działając w warunkach przestępstwa ciągłego oraz wspólnie i w porozumieniu zJ. K.iZ. T., w umowach zastawu bakowego na rzeczBanku (...) OddziałwB., jako główny księgowySpółdzielni (...)wC., poświadczył nieprawdę co do własności maszyn stolarskich, stanowiących przedmiot zastawu bankowego na karę 1 roku pozbawienia wolności.
b) za przestępstwo zart. 1 § 1 i 3 ustawy z 12.10.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów prawa karnegow zw. zart. 10 § 2 kk, polegające na tym, iż:
w okresie od sierpnia 1991 r. do sierpnia 1992 r. wC.jako główny księgowyRolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...), a przy tym zobowiązany uchwałą nr(...)walnego zgromadzenia przedstawicieli członków z dnia 8.03.1991 r. do przestrzegania limitu zobowiązań finansowych, jakie ta Spółdzielnia mogła podejmować w 1991 r., a więc będąc zobowiązanym do zajmowania się sprawami majątkowymi(...), nadużył udzielonych mu uprawnień przez co wyrządził tej Spółdzielni szkodę majątkową w kwocie co najmniej 844449,89 zł. w ten sposób, że:
a
w dniu 30 sierpnia 191 r. wbrew cytowanej wyżej uchwale i bez porozumienia z właściwymi organami przedstawicielskimi Spółdzielni, a nadto wbrew zasadom racjonalnego gospodarowania jako główny księgowy i pełnomocnik zarządu, podpisał wraz z oskarżonymZ. T., umowę kredytową zBankiem (...) SAwL.ma kwotę(...), przeznaczoną na zakup pięciu linii technologicznych do wypieku pieczywa, w sytuacji gdySpółdzielnia (...)nie osiągała w zakresie swej działalności gospodarczej zysku, lecz straty, zaś do uruchomienia produkcji piekarniczej nie było żadnej bazy produkcyjnej i właściwego rozeznania rynku zbytu, przy czym po przyznaniu kredytu podejmował czynności związane z jego rozdysponowaniem, wbrew treści umowy kredytowej i tak m. innymi:
- w dniu 21.10.1991 r. wspólnie z oskarżonymJ. K.wykupił 74 % udziałów w spółce z udziałem kapitału zagranicznegoA.z siedzibą wP., mimo bardzo złej kondycji finansowej tej spółki i zadłużenia w bankach w wysokości 781208,99 złotych, bezpodstawnie licząc na zwolnienia celne i podatkowe, a następnie spłacił to zadłużenieA.w dniach 20 – 30 .10.1991 r. zaś w dniu 11.11.1991 r. cło i podatek w kwocie 36.830,90 zł., za sprowadzoną z Holandii na rzeczA.odzież.
b
w dniu 24.08.1992 r. wbrew zasadom racjonalnego gospodarowania, mając świadomość zadłużenia wBanku (...)i bardzo złej kondycji finansowej(...), wystąpił wraz z oskarżonymJ. K.iZ. T.do(...) Banku (...)wB.o kredyt płatniczy w kwocie 80.000 zł, m. innymi pod zastaw nie należących do kredytobiorcy maszyn stolarskich, przez co doprowadził do powstania szkody w kwocie 26.410 zł., mimo przeprowadzenia przez bank postępowania windykacyjnego,
- na karę 2 lat pozbawienia wolności.
Jako karę łączną wymierzono oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata, orzeczono nadto grzywnę w kwocie 5.000 zł., z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie 1 miesiąc i 20 dni zastępczej kary za równoważny grzywnie w kwocie 100 zł.
Tymże wyrokiem skazanoB. K.za przestępstwo z art. 266 § 1 polegające na tym, iż w miesiącu sierpniu 1992 r. wC., jako inspektor Celny Urzędu Celnego wC., potwierdził nieprawdę na załączniku do umowy o ustanowieniu zastawu bankowego, stwierdzając, że maszyny stolarskie stanowiące przedmiot zastawu i znajdujące się na składzie celnymRolniczej Spółdzielni Produkcyjno – Usługowej (...)stanowią własność tej Spółdzielni, na karę 2.000 zł grzywny, z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie na 20 dni zastępczej kary pozbawienia wolności, obciążając nadto wszystkich oskarżonych stosownymi kosztami sądowymi.
Od wyroku tego apelacje wnieśli prokurator oraz obrońcy wszystkich oskarżonych.
Apelacja prokuratora zarzuca:
I
obrazę przepisuart. 58 kpkpoprzez jego pominięcie przez sąd I instancji przy kwalifikacji czynów oskarżonychJ. K.iW. P.jako przestępstw zart. 1 § 1 i 3 ustawy z dn. 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego, podczas, gdy z przyjętych przez tenże sąd opisów czynów wynika wprost, że obaj oskarżeni działali w warunkach przestępstwa ciągłego;
II
rażącą łagodność wymierzonej przez sąd I instancji dlaJ. K.kary pozbawienia wolności za popełnione przez niego przestępstwo zart. 1 i 3 ustawy z dnia 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego, a nadto rażącą łagodność kar łączonych pozbawienia wolności, wymierzonych przez tenże sąd oskarżonym:J. K.iW. P.– po 2 lata, podczas gdy za orzeczeniem znacznie surowszych tych kar przemawiał wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa ich czynów, wynikający z wielkiej wartości przedmiotu ich przestępstwa (896.449,89 PLN w przypadkuK., a 844.449,89 PLN w przypadkuP.), ciągłego charakteru ich przestępstw oraz faktu zajmowania przez nich funkcji w jednostce, na szkodę której działali (K.– prezes zarządu,P.– główny księgowy), co w konsekwencji prowadziło do braku podstaw zastosowania przy karze łącznej wobec obu oskarżonych zasady pełnej absorpcji.
W oparciu o te zarzuty apelacja wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie:
-
oskarżonemuJ. K.za przypisane mu przez sąd I instancji przestępstwo zart. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczegow zw. zart. 58 kkkary pozbawienia wolności w rozmiarze 2 lata i 6 miesięcy;
oskarżonemuJ. K.za przestępstwo zart. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczegow zw. zart. 58 kkoraz za przestępstwo zart. 266 § 1 kkw zw. zart. 58 kk– kary łącznej pozbawienia wolności w wysokości 3 lat;
oskarżonemuW. P.za przestępstwo zart. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczegow zw. zart. 58 kkoraz za przestępstwo zart. 266 § 1 kkw zw. zart. 58 kk– kary łącznej pozbawienia wolności w wysokości 2 lat i 6 miesięcy.
Apelacja obrońcy oskarżonegoJ. K.zarzuca:
a
obrazę przepisów prawa materialnego (art. 387 pkt 1 kpk), a w szczególnościart. 266 § 1 kk,art. 1 § 1 i 3 ustawy z dnia 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów prawa karnego(Dz. U. nr 126, poz. 615) orazart. 23 a kk;
b
obrazę przepisów postępowania (art. 387 pkt 2 kpk, a w szczególnościart. 3 § 3 kpki273 § 1 kpk);
c
błąd w ustaleniach faktycznych (art. 387 pkt 3 kpk), a w szczególności, że:
-
transakcja sprzedaży działu L.P.iZ. M.współce (...)nie została wpisana do rejestru handlowego, mimo istnienia takiego wpisu w rejestrze handlowym Sądu Rejonowego wK.oraz, że nie obejmowała nieruchomości wM.;
zadłużeniaSpółki (...)nie znajdowało pokrycia w jej majątku trwałym, co w żaden sposób nie wynikało z dokumentów przedstawionych przy dokonywaniu transakcji oraz tzw. regwarancji kredytu dewizowego.
W oparciu o te zarzuty apelacja wniosła o uniewinnienie oskarżonego od przypisanych mu czynów.
Apelacja obrońcy oskarżonegoB. K.zarzuca wyrokowi:
-
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że oskarżony miał świadomość, że potwierdza nieprawdę na załączniku do umowy o ustanowieniu zastawu bankowego, mimo, że nie pozwalał na to zebrany w sprawie materiał dowodowy;
obrazę przepisów postępowania, a w szczególnościart. 3 § 1, 4 § 1 kpk.
Powołując się na powyższe zarzuty, apelacja wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego.
Apelacja oskarżonegoW. P.zarzuca z kolei błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za postawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że oskarżony dopuścił się czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia, mimo poważnych wątpliwości w tym względzie wynikającym z zebranego w sprawie materiału.
W oparciu o ten zarzut apelacja wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Niewątpliwie rację ma obrońca oskarżonegoJ. K., wywodząc w apelacji, iż w świetle ustalonego orzeczenia Sądu Najwyższego brak jest podstaw do przypisania temuż oskarżonemu (podobnie jak oskarżonemuW. P.) przestępstwa zart. 266 § 1 kk.
Z uwagi na fakt, iż prokurator przychylił się w tej części do wywodów obrońcy i także wniósł o uniewinnienie oskarżonychJ. K.iW. P.od przypisanego im przestępstwa zart. 266 § 1 kkwzw. Zart. 58 kk, szersze rozważania w tym przedmiocie wydają się zbędne, wystarczy powołanie się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 12.III.1996 r. (OSNKW 1996, z. 3-4, poz. 17) oraz na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.X.1996r. OSNKW 1-2 z 1997r. poz. 8), zgodnie z którym, „upoważnienie” do wystawiania dokumentu, o którym, mowa wart. 266 § 1 kk, musi odnosić się do „poświadczenia” jakichś okoliczności, mających znaczenie prawne, a nie do „oświadczenia” ich we własnym interesie.
Oskarżeni J.K.iW. P.w umowach zastawu bankowego z dnia 17 lipca i 24 sierpnia 1992 r. podali ewidentną nieprawdę co do własności maszyn stolarskich będących przedmiotem tego zastawu, a oskarżony J.K., poświadczył nadto w umowie zastawu bankowego do gwarancji bankowej nr 485 z dnia 12 maja 1992 r. nieprawdę przez stwierdzenie, iż wartość sprowadzonych linii technologicznych, będących przedmiotem zabezpieczenia wynosi 2,5 mln marek niemieckich, jednakże to „potwierdzenie” nie dotyczyło sfery interesów osób trzecich, którym oskarżeni coś by „poświadczyli”, a działali oni wyłącznie w celu zrealizowania cywilnoprawnej umowy o udzielenie kredytu – a nie jest przecież objęte penalizacją na podstawie przepisuart. 266 § 1 kkskładanie oświadczeń we własnym imieniu i we własnym sprawie.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku oskarżonegoB. K., który jako funkcjonariusz publicznysx (urzędnik celny) w swej działalności publicznej czerpał kompetencje do wystawienia dokumentu w sposób generalny z pełnionej funkcji i który w jednoznaczny sposób potwierdził oskarżonemuJ. K.na sporządzonym wykazie maszyn, będącym załącznikiem do umowy o ustanowienie zastawu bankowego nieprawdę, przez stwierdzenie, iż maszyny te sąwłasnościąSpółdzielni (...).
Oczywiście nie sposób dać w tym miejscu wiarę oskarżonemu, iż uczynił to odruchowo, nie patrząc właściwie na treść wykazu, gdyż jak wykazał to sąd I instancji, sposób dokonania tego zapisu wykluczał wszelką przypadkowość, nie ma to jednak większego znaczenia dla oceny prawnej jego zachowania. Dokument, o którym mowa wart. 266 kk, musi nie tylko odpowiadać cechom wymienionym wart. 120 § 13 kk, lecz jak słusznie wskazuje apelacja obrońcy oskarżonegoB. K., musi to być ponadto dokument, który jest wystawiony przez funkcjonariusza publicznego lub inną osobę upoważnioną do tego, a nadto w swej treści zawierający poświadczenie, któremu przysługuje cecha zaufania publicznego, a w związku z tym domniemanie prawdziwości. Poświadczenie nieprawdy podpada pod przepisart. 266 kkzarówno wówczas, gdy poświadczenie to stanowi samoistny dokument, jak i wówczas, gdy stanowi ono integralną część innego dokumentu i byleby dany funkcjonariuszbył uprawniony do stwierdzenia tego rodzaju okoliczności.
Skoro przedmiotem ochrony prawnej wart. 266 kkjest prawdziwość pism urzędowych i zaufanie do tego, co urzędowo w nich stwierdzono, nie każde „potwierdzenie” nieprawdziwych okoliczności, które w konsekwencji mają znaczenie prawne, przez funkcjonariusza publicznego, bądź to w dokumencie wystawionym przez niego, bądź przez inną osobę, będzie „poświadczenie nieprawdy” w rozumieniuart. 266 § 1 kk, ale jedynie takie, które dotyczy okoliczności, do stwierdzenia których dany funkcjonariusz był upoważniony, czy to z racji zakresu swoich obowiązków, czy wyraźnego polecenia przełożonego.
Z jednoznacznych zeznań świadków:M. S.(k. 7),E. W.(k. 1300),B. L.(k. 1277) wynika, iż Urząd Celny nie jest uprawniony do wydawania zaświadczeń stwierdzających prawo własności określonych towarów znajdujących się naSkładzie (...), mógłby co najwyżej potwierdzić, że taki towar jest na składzie i kto jest jego dysponentem, ale takie potwierdzenie, o ile ma być wykorzystane poza Urzędem Celnym, musi być wydane w odpowiednim trybie i na pewno nie mógł tego dokonać skutecznie oskarżonyB. K..
Skoro więc oskarżony ten nie był uprawniony do stwierdzenia, iż będące na składzie celnym maszyny stolarskie są własnościąSpółdzielni (...), to takie jego „potwierdzenie” nie korzysta z domniemania prawdziwości, a tym samym oskarżony nie wyczerpał znamion przestępstwa zart. 266 § 1 kk.
Sąd Apelacyjny rozważał, czy w takiej sytuacji nie można przypisać oskarżonemuB. K.przestępstwa zart. 246 § 1 kk, jako że będąc funkcjonariuszem publicznym w sposób ewidentny przekroczył on swoje uprawnienia, jednakże doszedł sąd do przekonania, iż nie sposób wykazać oskarżonemu, iż co najmniej godził się z działaniem na szkodę dobra społecznego lub jednostki, co jest jednym z podstawowych znamion przestępstwa służbowego. O rodzaju winy funkcjonariusza publicznego, który w pracy swej dopuścił się uchybień służbowych, decyduje całokształt okoliczności dotyczących zarówno samego czynu, jak i osoby sprawcy, a więc chodzi tu nie tylko o wagę samego zaniedbania i jego skutków, lecz także i o przyczyny tegoż uchybienia w pracy oraz o samego sprawcę i jego stosunek do powierzonych mu obowiązków. Skoro oskarżony jest długoletnim pracownikiem Urzędu Celnego, traktującym poważnie swą pracę i sumiennie na przestrzeni lat wykonującym ku zadowoleniu swych przełożonych nałożone nań obowiązki, cieszącym się jak najlepszą opinią – to na tle tych pozytywnych ocen brak jest jakichkolwiek podstaw do tego, by przypisane mu przekroczenie uprawnień w zakresie jego funkcji uznać za wynik złego zamiaru, nawet ewentualnego.
Domniemanie, że każde formalne przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków służbowych stanowi samo przez się działanie na szkodę interesu publicznego i to zarówno pod względem podmiotowym jak i przedmiotowym, nie dałoby się pogodzić z materialną definicją przestępstwa (art. 1 kk) i pomijałoby oczywisty fakt, że oprócz odpowiedzialności karnej istnieje także odpowiedzialności służbowa czy dyscyplinarna (por. OSP 1976/6/122). OskarżonyB. K.niewątpliwie wiedział, do czego służy wykaz maszyn, gdyż wynikało to jednoznacznie z treści tego dokumentu i powinien był i mógł przewidzieć, że przez swoje „potwierdzenie” ułatwi uzyskanie kredytu bez należytego jego zabezpieczenia, czyli że działa na szkodę dobra społecznego – niemniej mógłby on odpowiadać za nieumyślne przestępstwo zart. 246 § 3 kkjedynie w przypadku wyrządzenia poważnej szkody – czego w przedmiotowej sprawie nie było.
Mając to wszystko na uwadze, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, iż uniewinnił oskarżonych od przypisanych im przestępstw zart. 286 § 1 kkw zw. zart. 58 kk, obciążając w tej części kosztami postępowania Skarb Państwa.
Przechodząc w kolejności do omówienia pozostałych zarzutów apelacji obrońców oskarżonychJ. K.iW. P.na wstępie należy podkreślić, iż w sprawie jest bezspornym, iż obaj oskarżeni z racji pełnionych funkcji byli obowiązani do zajmowania się sprawami majątkowymiSpółdzielni (...)i że nadużyli swoich uprawnień postępując w sposób szczegółowo opisany w części dyspozycyjnej zaskarżonego wyroku i faktów tych apelacje w zasadzie nie kwestionują, dokonując jedynie odmiennej oceny prawnej zachowania oskarżonych.
Nie może budzić także wątpliwości fakt, iż pobranie przezSpółdzielnię (...)kredytu dewizowego w wysokości 2,5 mln marek jego rozdysponowanie niezgodnie z przeznaczeniem i kolejne decyzje ściśle z tym związane, przyspieszyły ostateczny upadek Spółdzielni, której egzystencja była już i tak zagrożona – wynika to bowiem w sposób jednoznaczny z opinii biegłego (k. 1254-1263), jednocześnie jednak zebrany materiał dowodowy pozwala na stwierdzenie, iż wszystkie działania oskarżonych, a przede wszystkim oskarżonego J.K., podyktowane były chęcią ratowania Spółdzielni.
Należy więc rozważyć w tym miejscu, co niewątpliwie winien był zrobić sąd I instancji czy działalność oskarżonych wyrządzająca w konsekwencji Spółdzielni znaczną szkodę majątkową nie została podjęta w ramach ryzyka gospodarczego – co wyłączałoby przecież bezprawność ich czynów.
Nowoczesna działalność gospodarcza niewątpliwie wymaga rozwijania inicjatyw, nowatorstwa, poszukiwania rozwiązań optymalnych, tak więc niezbędnym warunkiem postępu w życiu gospodarczym jest często podejmowanie działania w granicach ryzyka.
Podstawę wykładni elementów dopuszczalnego ryzyka gospodarczego i działania w jego granicach powinny stanowić zasady efektywnego gospodarowania mieniem społecznym, tak więc przyjęcie działania w granicach ryzyka gospodarczego jest możliwe wówczas, gdy działanie to było dopuszczalne wg aktualnego stanu wiedzy w danej dziedzinie, na który składa się m. in. zasób doświadczeń zawodowych i życiowych.
Oskarżeni niewątpliwie byli osobami, dla których zajmowanie się majątkowymi sprawami określonej jednostki organizacyjnej nie było czymś nowym, czego musieli dopiero się uczyć i w żmudny sposób zdobywać w tym zakresie doświadczenia. Wręcz przeciwnie. Obaj od lat mieli kontrakt z tego rodzaju działalnością, a w szczególności mowa jest o oskarżonym J.K., który już od 1983r. pełnił funkcję prezesa Spółdzielni(...). Po 1989r. niewątpliwie zmieniły się warunki gospodarowania. Gospodarka rynkowa, która nagle zastąpiła doskonale znane oskarżonym rozdzielniki, nakazy, ulgi kredytowe, preferencje i inne tego typu elementy dawnego modelu gospodarczego, postawiła przed nimi nowe zadania, które jednak wymagały od nich podejmowania precedensowych decyzji, ale także szczególnej ostrożności wymaganej od „dobrego gospodarza” w każdych warunkach.
I tej właśnie ostrożności oskarżonym zabrakło, co w konsekwencji spowodowało poważną szkodę wynikającą z nieprzemyślanych i nieostrożnych decyzji gospodarczych.
Takimi decyzjami okazały się być: zaciągnięcie kredytu dewizowego w wysokości prawie 2,5 mln marek oraz sposób jego wykorzystania, a głównie zakup(...).
Decyzja o zakupie kilku linii technologicznych do produkcji pieczywa bez należytego rozpoznania rynku, bez przegotowanego zaplecza produkcyjnego, a nawet bez skonkretyzowanych planów odnośnie czasu i miejsca uruchomienia produkcji i pobranie na ten cel bardzo wysokiego kredytu – w żaden sposób nie może być ocenione jako działanie w granicach ryzyka gospodarczego , bo już w momencie zawierania umowy kredytowej, niezależnie od późniejszego sprzecznego z jej treścią sposobu wykorzystania tegoż kredytu, nie został spełniony warunek poważnej przewagi prawdopodobieństwa korzyści nad prawdopodobieństwem mogącej wynikać szkody, który to warunek wynika z zasady, że ryzyko powinno w sumie być opłacalne.
Z kolei rzeczywiste wykorzystanie tego kredytu, które przecież sprowadziło się do unieruchomienia i zaangażowania poważnych środków finansowych (ponad 8 mld starych zł.) na cele nieprodukcyjne współce (...), a tym samym pozbawieniaSpółdzielni (...)środków finansowych na jakikolwiek rozwój działalności handlowej, w zamian za bardzo enigmatycznie określone korzyści spodziewane w bliżej nieokreślonej przyszłości, było decyzją z punktu widzenia gospodarczego całkowicie błędną, nieuzasadnioną i jak trafnie określił ją biegłyW.w trakcie przesłuchania na rozprawie (k. 1278a) – spłacenie zadłużeń(...)było „wyrzucaniem pieniędzy w błoto”.
Nie zmienia tego faktu podnoszona przez obrońcę oskarżonegoJ. K.okoliczność, iż w dacie zakupu spółki, wartość wykupionych udziałów, czyli inaczej mówiąc – spłaconych długów – znajdowała pokrycie w majątku trwałym tej półki. Faktem jest, iż znajdujący się w aktach operat szacunkowy określa wartość rynkową składnika budowlanego i działkiPrzedsiębiorstwa (...)na kwotę 7.280.618.690 zł. (k. 6645 t. IV), ale przecież należy podkreślić, iż kwota ta dotyczy jedynie majątku składającego się z wartości niepieniężnych, nie nadającego się do płacenia długów, tak więcSpółdzielnia (...)z chwilą zakupu(...)pozbawiła się środków finansowych na działalność bieżącą, a obaj oskarżeni doskonale zdawali sobie sprawę z faktu, iż ogólna sytuacja rynkowa utrudnia znalezienie kontrahenta gotowego nabyć środki trwałe, inwestycyjne – a co za tym idzie - doszło do zamrożenia dużej kwoty pieniężnej i sparaliżowania bieżącej działalności Spółdzielni. Nadzieje oskarżonych na ulgi celne i podatkowe okazały się być iluzoryczne i słusznie ocenione zostały przez Sąd Wojewódzki jako nieuzasadnione. Prawdą jest, iż art. 37 ust. 5 ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym z dnia 4.VII.1991 r. był różnie interpretowany, niemniej zdaniem Sądu Apelacyjnego, wnikliwa analiza tych przepisów, dokonana z należytą ostrożnością, pozwoliłaby oskarżonym uniknąć błędu, tym bardziej, iż na co dzień mieli kontakt z Urzędem Celnym wC., który akurat żadnych wątpliwości interpretacyjnych w tym zakresie, od początku obowiązywania ustawy, nie miał.
Należy zresztą zauważyć, iż jeszcze przed otrzymaniem decyzji Urzędu Celnego o odmowie zwolnienia od cła sprowadzonej odzieży z dnia 29.11.1991 r. (k. 722), w której zawarte prawidłową interpretację przepisów cyt. Ustawy,Spółka (...)wystąpiła w dniu 27.11.1991 r. z wnioskiem do Dyrekcji Urzędu Celnego o zwolnienie od cła sprowadzonych maszyn podnosząc, iż są one zakupem inwestycyjnym i nie będą podlegały dalszej odsprzedaży, że zakupione zostały ze środków trwałych i nie są aportem rzeczowym wspólnika (k. 136 t. I).
Pismo to zostało podpisane przezM. W., a więc przez radcę prawnego, z którym oskarżony J.K.konsultował swoje decyzje, a z jego treści wynika jasno, iż jego autor miał należyte rozeznanie o warunkach skorzystania z ulg celnych, dlatego też dość ostrożnie należy traktować twierdzenie oskarżonegoJ. K.jakoby miał całkowitą pewność co do tego, iż kupując(...), kupuje na 100 % ulgi celne.
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż odzież sprowadzona została w dniu 7.11.1991 r. i razem ze zgłoszeniem celnym, tego samego dnia, uiszczono należne cło, nie składając żadnego wniosku o zwolnienie, co może przecież świadczyć o tym, iż takiego zwolnienia się nie spodziewano i dopiero w kilka dni później (12.11.1991 r.) wystąpiono o zwrot cła, co z kolei wygląda na działanie wg zasady „co szkodzi spróbować”.
Niezależnie jednak od powyższego, nawet przyjmując wersję oskarżonegoJ. K., iż po konsultacji z M.W.był pewien iż skorzysta z ulg podatkowych i celnych, to i tak w momencie wykupu(...), prawdopodobieństwo powstania z tego tytułu w mieniuSpółdzielni (...)poważnej szkody, znacznie przewyższało prawdopodobieństwo korzyści, jako że szkoda praktycznie już zaistniała, natomiast korzyść musiała być oceniana jako przyszła i niepewna.
Mając to wszystko na uwadze, Sąd Apelacyjny podzielił w całości stanowisko sądu I instancji, iż oskarżeni J.K.iW. P., będąc zobowiązani do zajmowania się sprawami majątkowymiSpółdzielni (...), nadużywając udzielonych im uprawnień wyrządzili jej znaczną szkodę majątkową przekraczającą 200.000 zł., przy czym jak wyżej wykazano – przekroczyli oni granice dopuszczalnego ryzyka gospodarczego.
Należy także zgodzić się z wywodami Sądu Wojewódzkiego, że całkowita bezmyślna uległość oskarżonegoW. P.wobec oskarżonegoJ. K., ślepa wiara w jego umiejętności oraz szczęście w interesach, nie może tego pierwszego w żaden sposób ekskulpować, był on bowiem osobą doświadczoną zawodowo i życiowo i miał nie tylko prawo, ale i obowiązek przeciwstawić się decyzjom Prezesa, które były niezgodne z interesem Spółdzielni.
Podzielić natomiast Sąd Apelacyjny rozważania obrońcy oskarżonegoJ. K.co do brak podstaw do przypisania oskarżonemu winy umyślnej.
Jak słusznie wskazano w apelacji, przyjmując istnienie zamiaru ewentualnego, sąd powinien w każdym wypadku wyjaśnić, dlaczego wyłączył działanie lekkomyślne, przy którym sprawca również możliwości popełnienia czynu zabronionego przewiduje, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że tego uniknie.
Z ustalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, iż przyjmując zamiar ewentualny nie może domniemywać czy domyślać się zgody sprawcy na powstały skutek jego czynu,, lecz należy wykazać, że zgoda na skutek stanowiła jeden z elementów zachodzących w psychice sprawcy, natomiast rekonstrukcja procesu motywacyjnego zachodzącego w jego psychice musi z natury rzeczy opierać się przede wszystkim na analizie jego osobowości, a więc cech charakteru, usposobienia, poziomu umysłowego, reakcji emocjonalnych, stosunku do otoczenia, zachowania się w różnych sytuacjach życiowych. Dopiero suma tych danych osobo poznawczych w zestawieniu z wszystkimi okolicznościami popełnionego czynu daje podstawę do prawidłowej jego oceny od strony podmiotowej (poz. OSNKW 1974/1/5; OSNKW 1974/12/222). Oskarżony J.K.był osoba, która w sposób automatyczny, wykorzystując swoje pierwsze sukcesy gospodarcze, bez jakiegokolwiek liczenia się ze zdaniem innych (nawet statutowo powołanych do tego organów), z dużym rozmachem i głęboka wiarą we własne umiejętności i doświadczenie, niejako „na żywioł”, przystąpił do realizacji nowych wyzwań gospodarczych, całkowicie nowej rzeczywistości gospodarczej, licząc na to, że mimo wszystko mu się uda, bo jak sam twierdził, raz już rzeczy niemożliwej dokonał.
Cały zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał najmniejszych podstaw do przypuszczenia, iż działał on licząc na jakiekolwiek własne korzyści. Wszystko co zrobił, to czynił dla dobra Spółdzielni, której czuł się właścicielem i niepodzielnym władcą. Niewątpliwie obejmował on swoją świadomością zagrożenie jakie istnieje, możliwość całkowitej „plajty” Spółdzielni, jako że chyliła się ona i tak ku upadkowi, przewidywał więc możliwość powstania znacznej szkody, niemniej był przekonany (aczkolwiek z przyczyn wcześniej podanych – całkowicie bezpodstawnie), iż tego uniknie, bowiem do tej pory, wszystko ostatecznie kończyło się – dla niego i Spółdzielni – pomyślnie.
Tak, z obiektywnego punktu widzenia, całkowicie nieuzasadniona wiara nie tyle we własne siły i umiejętności, ale przede wszystkim w szczęście i bezbłędną realizację dość wygórowanych i nie całkiem sprecyzowanych planów, nie może być oceniana w kategoriach godzenia się na wystąpienie skutku w postaci znacznej, przeważającej 200.000 zł. szkody majątkowej, ale jako element bezpodstawności przewidywania, iż skutek taki nie nastąpi.
Podobnie oskarżonyW. P., działając zgodnie z wymaganiami, żądaniami i sugestiamiJ. K., był przekonanym, że także i tym razem wszystko się powiedzie. Jako główny księgowy wiedział doskonale, iż w konsekwencji Spółdzielnia może ponieść szkodę, bowiem podejmowane decyzje są nazbyt ryzykowne, niemniej i on nie godził się na nastąpienie takiego skutku, lecz bezpodstawnie, ufając bezkrytycznieJ. K., liczył iż tego uniknie.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, iż obaj oskarżeni dopuścili się przestępstwa zart. 1 § 1 i 3 ustawy z 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego(…) działając nieumyślnie albowiem przewidując możliwość wyrządzenia Spółdzielni znacznej szkody majątkowej bezpodstawnie uznali, iż tego unikną, dlatego tez zmienił w tej części zaskarżony wyrok, uznając, iż podstawą wymiaru kary za to przestępstwo jest przepis art. 1 § 4 cyt. ustawy.
Przechodząc do omówienia pozostałych zarzutów apelacji obrońcy oskarżonegoJ. K.na wstępie odnieść należy się do znajdującej się w aktach opinii biegłegoE. W.(k. 1254-1263, 1278).
Opinia ta, jak słusznie zauważył Sąd Wojewódzki jest jasna, pełna a wnioski w niej zawarte zasługują w pełni na akceptację. Biegły udzielił odpowiedzi na wszystkie postawione mu pytania, oczywiście te, na które zgodnie z udostępnionym mu materiałem dowodowym mógł udzielić odpowiedzi, uwzględnił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia konkretnej kwestii okoliczności i uzasadnił należycie wyrażone w niej oceny oraz poglądy.
Na wyraźne żądanie oskarżonego biegłyW.był wezwany na rozprawę i odniósł się do uwag poczynionych w związku z wydaną opinią i jak wnuka z protokołu rozprawy (k. 1278 odwrót) – strony oświadczyły, iż w ustnej opinii biegły ustosunkował się do tych kwestii, które budziły zastrzeżenia i nie domagają się dodatkowego uzupełnienia, a w takiej sytuacji musi budzić zdziwienie twierdzenie apelacji zarzucające przedmiotowej opinii niejasność.
Jeżeli natomiast chodzi o przedstawione na piśmie przez oskarżonegoJ. K.zarzuty stawiane opinii, to nie stanowią one odrębnego dowodu, do którego sąd I instancji winien był odnieść się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, są one bowiem oświadczeniem oskarżonego, które znalazło swoje odbicie w jego wyjaśnieniach, a te przecież zostały szczegółowo w uzasadnieniu omówione.
Rzeczywiście rację ma apelacja podnosząc, iż ustalenie sądu, będące powielaniem zawartego w opinii stwierdzenia biegłego o braku wpisu do rejestru handlowego zakupu udziałów(...)bez dostatecznego badania dokumentów źródłowych mogło doprowadzić w konsekwencji do błędu w ustaleniach faktycznych, niemniej błąd ten nie mógł mieć żadnego wpływu na treść wyroku, tym samym więc nie może być mowy o konieczności jego uchylenia.
Częściowo należy także zgodzić się z wywodami apelacji kwestionującymi wysokość przyjętej przez sąd szkody. Jak już wyżej wykazano, przeznaczenie znacznej części zaciągniętego kredytu dewizowego na wykup udziałów(...)było decyzją całkowicie nietrafioną i zmniejszenie aktywów Spółdzielni o kwotę 781.208 zł. niewątpliwie należy potraktować jako wyrządzenie jej szkody w takiej wysokości. Pobranie z kasy(...)na rzecz(...)kwoty 52.000 zł. jest także szkodą jaką Spółdzielnia poniosła i w tej części apelacja nie kwestionuje poczynionych przez sąd ustaleń.
Jeżeli natomiast chodzi o kwotę 26.410 zł. będącą częścią w(...)B., to niewątpliwie jest ona nieuchronnym następstwem zaciągniętego pierwszego kredytu w wysokości 80.000 zł., nie zmienia to jednak faktu, iż zaciągnięcie tego ostatniego kredytu, a w konsekwencji zwiększenie pasywów Spółdzielni o kolejne 26.410 zł. było efektem tych samych, nietrafnych decyzji gospodarczych, które doprowadziły do zaciągnięcia kredytu dewizowego i jego nieracjonalnego rozdysponowania.
Na marginesie należy zauważyć, iż oskarżony wcale nie musiał, zgodnie z zawartą ze(...)umową, zwracać zaliczki już w sierpniu 1992 r., chcąc jednak „wyjść z twarzą” wobec znanego mu właściciela spółki, nie zawahał się natychmiast wziąć kolejny kredyt, mimo iż wiedział, że sytuacja Spółdzielni jest już wręcz tragiczna.
Sąd Apelacyjny zgodził się natomiast z zarzutem apelacji co do braku podstaw do przyjęcia wartości uiszczonego cła za sprowadzoną odzież, jako jednego ze składników szkody.
Bezspornym jest, iż towar ten został następnie przekazany do sklepu Spółdzielni i tam sprzedany.
Świadkowie:K. C.(k. 631) iB. G.(k. 613 t. V) twierdzili, iż sklep osiągnął duże dochody.
Z faktu uiszczenia cła można więc wyciągnąć jedynie wniosek o osiągnięciu przez Spółdzielnię mniejszego od spodziewanego zysku, nie zaś o powstaniu szkody w takiej wysokości.
To prawda, że przez szkodę majątkową jako skutek przestępstwa nadużycia zaufania należy rozumieć także utratę spodziewanych zysków, ale nie można sprowadzać tego pojęcia do sytuacji, jaka miała miejsce w przedmiotowej sprawie, bo przecież bez działania oskarżonego, w ogóle Spółdzielnia nie odniosłaby żadnych w tym zakresie korzyści.
Z uwagi na powyższe, Sąd Apelacyjny także i w tej części zmienił zaskarżony wyrok i skorygował wartość szkody o kwotę 36.830,90 zł. – będącej równowartością uiszczonego cła, w pozostałym natomiast zakresie utrzymał tenże wyrok w mocy.
W tym miejscu należy przejść do omówienia apelacji prokuratora, która zarzuca przede wszystkim rażącą niewspółmierność wymierzonych oskarżonym:J. K.iW. P.kar pozbawienia wolności.
Gdyby Sąd Apelacyjny podzielił ocenę prawną zachowania się oskarżonych zaprezentowaną przez Sąd Wojewódzki, to apelacja prokuratora byłaby ze wszech miar słuszna, jednakże zawarte w miej wywody, w dużej mierze stały się bezprzedmiotowe, wobec uznania przez sąd odwoławczy, iż można oskarżonym przypisać jedynie winę nieumyślną.
O stopniu społecznego niebezpieczeństwa poszczególnych przestępstw decyduje przede wszystkim sam ustawodawca, przewidując odpowiednie do tego stopnia granice zagrożenia karą. W przypadku, gdy ustawa przewiduje możliwość popełnienia jakiegoś przestępstwa z winy nieumyślnej, regułą jest, iż zagrożenie karne jest zdecydowanie łagodniejsze niż w przypadku takiego przestępstwa popełnionego z winy umyślnej i tak też się stało w przepisieart. 1 § 4 ustawy z 12.X.1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego(…)
Skoro więc nastąpiła zmiana wyroku przez przyjęcie w instancji odwoławczej innej kwalifikacji prawnej, a różnice w zakresie zagrożenia karą w stosunku do poprzedniej przyjętej kwalifikacji prawnej są istotnej, to obowiązkiem sądu było także odpowiednie dostosowanie kary do ustawowego zagrożenia przewidzianego w nowo przyjętej kwalifikacji prawnej.
W przedmiotowej sprawie, zadaniem Sądu Apelacyjnego, wymierzona oskarżonym przez sąd I instancji kara, była rzeczywiście rażąco łagodna, gdyby przyjąć za prawidłową przyjętą przez ten sąd kwalifikację prawna przypisanych oskarżonemu czynów, staje się ona jednak karą adekwatną do stopnia ich zawinienia i spełniającą wszystkie ustawowe wymogi w odniesieniu do kwalifikacji prawnej przyjętej przez sąd odwoławczym.
Należy podnieść, iż aczkolwiek przekroczenie przez oskarżonych swoich uprawnień było rażące, podobnie jak naruszenie przez nich zasad ostrożnego zachowania się, co generalnie podnosi stopień społecznego niebezpieczeństwa popełnionego przez nich przestępstwa nieumyślnego, to jednak względy prognostyczne przemawiają za warunkowym zawieszeniem wykonania wymierzonych im kar pozbawienia wolności. Ich dotychczasowy tryb życia, dobre opinie, niekaralność – wszystko to przemawia za stwierdzeniem, iż mimo niewykonania kary, jej cele zostaną osiągnięte i oskarżeni na drogę przestępstwa nie powrócą.
Na zakończenie należy odnieść się do podnoszonego przez prokuratora zarzuty obrazyart. 58 kk, który został oceniony przez Sąd Apelacyjny za całkowicie chybiony.
Konstrukcja przestępstwa ciągłego polega na tym, że szereg odrębnych czynów przestępnych przetworzonych i jednorazowych, które rozpatrywane oddzielnie stanowiłyby odrębne przestępstwa, jest traktowanych – pod pewnymi warunkami i w pewnych okolicznościach – jako jedno przestępstwo.
Poszczególne działania oskarżonych, opisane szczegółowo przez sąd I instancji w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, nie stanowią odrębnych przestępstw, są jedynie elementami rozciągniętego w czasie ich działania, które oceniane całościowo, zostało uznane za przestępstwo nadużycia zaufania, a w takiej sytuacji nie sposób uznać, iż Sąd Wojewódzki dopuścił się obrazyart. 58 kk.
Mając to wszystko na uwadze, Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku. | 31 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000101_1999_Uz_1999-06-01_001 | II AKa 101/99 | 1999-06-01 02:00:00.0 CEST | 2013-03-23 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:54:25.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Stanisław Raszka | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 101/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Stanisław Raszka (spr.)
Sędziowie
SSA Barbara Suchowska
SSA Marek Michniewski
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Wandy Barańskiej
po rozpoznaniu w dniu 1 czerwca 1999r.
sprawy z wnioskuH. B.o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku Białej
z dnia 11 lutego 1999r. sygn. akt III Ko 223/98
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2
kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.
II AKa 101/99
UZASADNIENIE
H. B.złożył ponownie wniosek o zasądzenie odszkodowaniai zadośćuczynienia za pozbawienie go wolności i wywiezienie w głąb ZSRR z powodu przynależności do Armii Krajowej.
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 11 lutego 1999 r. sygn. III Ko 223/98 zasądził do Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwotę 11.250 złotych tytułem odszkodowania i kwotę 6.300 złotych tytułem zadośćuczynienia za pobyt w obozach przez okres 18 miesięcy (od 18 lipca 1944r. do 10 stycznia 1946r.), licząc z tytułu odszkodowania po 625 złotych miesięcznie, a z tytułu zadośćuczynienia po 350 złotych miesięcznie wrazz ustawowymi odsetkami od daty uprawomocnienia się wyroku.
Wnioskodawca w swoim zażaleniu zarzuca, iż zasądzona na jego rzecz kwota jest zbyt niska w stosunku do poniesionych strat na zdrowiu u warunków pobytu w obozach.
Pełnomocnik wnioskodawcy w swoim zażaleniu zarzucił:
1
obrazę przepisów prawa materialnego, to jestart. 444§1 kcw zw. zart. 361§2 kc, a to przez błędną wykładnię i uznanie kwoty 11.250 zł. zasądzonej tytułem odszkodowania od Skarbu Państwa na rzeczH. B.za wyczerpującą treść i zakres obowiązku naprawienia szkody majątkowej,
2
obrazę prawa materialnego, tj.art. 445 kcpoprzez błędną wykładnię i uznanie kwoty 6300 zł. zasądzonej od Skarbu Państwa na rzeczH. B.za odpowiednią tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,
3
obrazę prawa materialnego, tj.art. 440 kcpoprzez błędne przyjęcie że miarkowanie szkody jest dopuszczalne w stosunku pomiędzy osoba fizyczną, a Skarbem Państwa.
Ponosząc te zarzuty pełnomocnik wniosku wniósł o zmianę zaskarżonego wyrokui zasądzenie od Skarbu Państwa na rzeczH. B.kwoty 22.500tytułem odszkodowania i 20.000 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od uprawomocnienia się wyroku.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Brak jest podstaw do uwzględnienia zażalenia.
W obu zażaleniach nie kwestionuje się przyjętego zakresu odszkodowania, to jest ograniczenia go do szkód wynikłych z uniemożliwienia poszkodowanemu pracy zarobkowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego sąd orzekający niesłusznie przyjął, że zarobki poszkodowanego odpowiadałyby średniej krajowej w chwili złożenia wniosku, to jest 1250,20 złotych.
Przyjmując, że poszkodowany służąc od kwietnia 1944 r. w III plutonie 7 brygady Armii Krajowej wP.(k. 4 akt III Ko 304/95) jednocześnie pracował wFabryce (...)wG.– to jak sam przyznaje, jego zarobki były bardzo niskie i wystarczały tylko na skromne utrzymanie jego i matki (k. 7). Poszkodowany miał wtedy 18 lat, nie posiadał zawodu (k. 35). Odnosząc jego zarobki do chwili obecnej należało przyjąć, że mógłby osiągnąć zarobki w kwocie 600-650 złotych, ale na pewno nie w granicach średniej krajowej, która jest obliczana z zarobków o bardzo dużej rozpiętości i żadnych oszczędności nie mógłby poczynić.
Co do kwoty zasądzonej z tytułu zadośćuczynienia, to oczywiście jest ona dość niska. Sąd nie mógł jednak przyjąć za orzeczeniem lekarza orzecznika (k. 13 i 14), że dzisiejsze schorzenia poszkodowanego są spowodowane pobytem w obozie, gdyż zdaniem sądu po upływie ponad 50 lat nie da się wykazać takiego związku, a schodzenia o których mowa są typowe dla mężczyzn w wieku poszkodowanego.
Nie kwestionując dolegliwości jakie spotkały wnioskodawcę w czasie18 miesięcznego pobytu w obozie, Sąd Apelacyjny nie widział podstaw do zasądzenia wyższej kwoty z tytułu zadośćuczynienia w sytuacji, gdy kwota zasądzonego odszkodowania jest rażąco zawyżona.
Z tych względów orzeczono jak na wstępie. | 101 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000043_1999_Uz_1999-04-08_001 | II AKa 43/99 | 1999-04-08 02:00:00.0 CEST | 2013-03-21 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:53:56.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jolanta Śpiechowicz | [
"art. 8 ust. 1 Ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt : II AKa 43/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 kwietnia 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jolanta Śpiechowicz
Sędziowie
SSA Jan Dybek (spr.)
SSA Marek Michniewicz
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Andrzeja Jużkowa
po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 1999r. sprawy z wniosku
B. M.o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za represjonowanie i śmierćW. J.
z powodu apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawczyni
od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach
z dnia 24 września 1998r., sygn. akt XVI1 Ko 65/98
1
zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
2
obciąża Skarb Państwa kosztami postępowania odwoławczego.
II AKa 43/99
UZASADNIENIE
WnioskodawczyniB. M.jest córkąE. B. (1)z drugiego jej małżeństwa zE. B. (2). Z tego związku urodził się również synS. B..E. B. (1)wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej rzecz odszkodowania i zadośćuczynienia w łącznej kwocie 120.000 zł za pobyt w areszcie Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego wZ.od 9 grudnia 1945r. jej pierwszego mężaW. J., który umarł tam w wyniku pobicia w dniu 14 stycznia 1946r. W toku postępowaniaE. B. (1)zmarła, w związku z czym sąd wojewódzki jej wniosek pozostawił bez rozpoznania. W tej sytuacji z wnioskami o odszkodowanie i zadośćuczynienie należne poW. J., gdyby uznano go za represjonowanego wystąpiliE. B. (2),S. B.iB. M.. Swoje żądania uzasadnili tym, że skoro także roszczenie przysługiwałoE. B. (1), to oni nabyli po niej spadek po 1/3 części na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Myszkowie z dnia 27 stycznia 1998r. (sygn. akt I Ns 889/97).
W/wymienionym wyrokiem z 24 września 1998r. sąd wojewódzki wnioski oddalił. W jego motywach wyraził pogląd, że zgodnie z treścią art. 8 ust. 1 ustawy z 23 lutego 1991r. (Dz. U. Nr 34, poz. 149) zwanej dalej lutową, uprawnienie do odszkodowania w razie śmierci represjonowanego przechodzi tylko na jego małżonka, dzieci i rodziców i nie należy do spadku po nich.
Od tego wyroku apelację złożył pełnomocnik wnioskodawczyniB. M.. Zarzuca w niej naruszenie prawa materialnego i wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku oraz zasądzenie dlaB. M.stosownego odszkodowania.
Sąd Apelacyjny zważył: Apelacja nie jest zasadna.
Wbrew odmiennym zawartym w jej uzasadnieniu twierdzeniom, sąd wojewódzki poddał wszechstronnej i wnikliwej analizie orzecznictwo oraz praktykę sądową dotyczącą zagadnienia prawnego, o które chodzi w sprawie. Zwrócił też uwagę na niejednolitość orzecznictwa Sąd Najwyższego w omawianym zakresie, w szczególności zaś nie podzielił poglądu tegoż sądu zawartego w uchwale z 5 października 1995r. (OSNKW 1995, z.11-12, poz. 75) o tym, że takie roszczenia należą do spadku po uprawnionych następcach osoby represjonowanej.
Poglądowi prawnemu zajętemu przez sąd wojewódzki w konkretnej sprawie nie można odmówić waloru słuszności. WnioskodawczyniB. M.urodziła się ponad pięć lat po śmierciW. J.. Tak ona jak i pozostali wnioskodawcy, którzy nie złożyli apelacji są osobami dla tegoż zmarłego zupełnie obcymi. Nie negując w pewnym zakresie cywilno-prawnego charakteru roszczeń wynikających z ustawy lutowej odnoszącego się zwłaszcza do ustalenia zaistnienia szkody oraz rozmiaru krzywdy, wysokości odszkodowania, czy też nadużycia prawa w rozumieniuart. 5 kc, to nie może to oznaczać, iż ten stan rzeczy odnosi się także do instytucji spadkobrania. Cytowany bowiem przepis art. 8 ust. 1 ustawy lutowej jednoznacznie i wyraźnie zawęża krąg osób uprawnionych do odszkodowania stwierdzając, że w razie śmierci represjonowanego, uprawnienie to przechodzi tylko na małżonka, dzieci i rodziców. Wyłączone są tu zatem osoby obce. Intencją tej ustawy jest by w razie śmierci represjonowanego z odszkodowania i zadośćuczynienia korzystały tylko osoby mu najbliższe, które żyły w tym czasie i cierpiały z powodu represjonowania ich męża, ojca lub dzieci. Nie ma żadnego racjonalnego powodu, który przemawiałby za tym, że korzyść materialną na takim uregulowaniu prawnym osiągnąć mogą osoby inne. Ponieważ apelacja jak też treść wniosków powołuje się także na to, żeE. B. (1)wyraziła życzenie, by za uzyskane przezB. M.,S. B.iE. B. (2)odszkodowanie wystawili pomnik dla upamiętnieniaW. J.(k.66), należy zająć stanowisko i w tej kwestii.
Skoro stwierdzono niezasadność roszczeń tych osób, to dla takiego rozstrzygnięcia nie ma znaczenia to co deklarowałaE. B. (1)przeznaczenie odszkodowania, które wedle treści jej testamentu otrzymać mieli wnioskodawcy.
Nadto zauważyć należy, że niezależnie od odszkodowania i zadośćuczynienia, sąd może zasądzić od Skarbu Państwa pokrycie w całości lub w części kosztów symbolicznego upamiętnienia osoby niesłusznie represjonowanej (art. 9 i 11 ust. 2 ustawy lutowej). Z tym odrębnym jak z tego wynika roszczeniem wystąpić jednak mogą krewni w linii prostej, przysposabiający lub przysposobiony, rodzeństwo oraz małżonka, jak również organizacja zrzeszająca osoby represjonowane za działalność niepodległościową (art. 3 ust. 1 w zw. z art. 9 ust. 1 i art. 11 ust. 1 i 2 ustawy lutowej).
Taką uprawnioną osobą nie jest więc wnioskodawczyni, ani pozostali wnioskodawcy.
Z tych powodów orzec należało jak w części dyspozytywnej wyroku.O kosztach postępowania za instancję odwoławczą orzeczono w myśl art. 13 tejże ustawy. | 43 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000091_1999_Uz_1999-05-27_001 | II AKa 91/99 | 1999-05-27 02:00:00.0 CEST | 2013-03-26 02:01:00.0 CET | 2014-07-23 09:54:32.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jolanta Śpiechowicz | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 91/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 maja 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jolanta Śpiechowicz (spr.)
Sędziowie
SSA Marek Michniewski
SO del. Bożena Brewczyńska
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Stefana Jarskiego
po rozpoznaniu w dniu 27 maja 1999r.
sprawy z wnioskuM. Ł.w przedmiocie odszkodowania
w oparciu o przepis art. 8 ustęp 2a ustawy z dnia 23 lutego 1991r.
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 11 lutego 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 522/95
uchyla zaskarżony wyrok w pkt. 2 i w tej części przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach.
II AKa 91/99
UZASADNIENIE
WnioskodawcaM. Ł.wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na jego rzecz łącznie kwoty 97.489 zł. tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za jego skazanie przez władze radzieckie i pobyt w łagrach b. ZSRR.
Na powyższą kwotę składa się odszkodowanie w kwocie 47.489 zł i zadośćuczynienie w kwocie 50.000 zł.
Wyrokiem z dnia 11 lutego 1999r. sygn. XVI1 Ko 522/95 Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od Skarbu Państwa na rzeczM. Ł.52.400 zł z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku tytułem zadośćuczynienia za represjonowanie przez radzieckie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, w pozostałej części żądanie wniosku oddalił, obciążając kosztami postępowania Skarb Państwa.
Apelacja od powyższego wyroku, złożona przez pełnomocnika wnioskodawcy dotyczyła jedynie oddalenia wniosku w zakresie żądanego odszkodowania w wysokości 45.089 zł i wnosiła o zasądzenie żądanej kwoty oraz przyznanie zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 150 zł.
W swoim piśmie z dnia 18.03.1999r. wnioskodawca rozszerza w tym zakresie swoje żądania i wywodzi, że należne odszkodowanie winno zostać zasądzone w kwocie 163.612,68 zł.
Sąd Apelacyjny uznał wniesioną apelację za zasadną na tyle, iż skutkiem jej rozpoznania stało się uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Nie podlega wątpliwości, iż zgodnie z art. 8 ust. 1 i 2a ustawy z dnia 23.02.1991r. (Dz. U. Nr 34 poz. 149 z późniejszymi zmianami) wnioskodawcy przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, wynikłe z wydania orzeczenia będącego represją za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Zgodnie z art. 8 ust. 3 tejże ustawy, w postępowaniu o odszkodowanie i zadośćuczynienie mają zastosowanie przepisyKodeksu postępowania karnego(aktualnie przepisyrozdziału 8 kpk), natomiast dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego wyjaśniło, że roszczenia te mają charakter cywilno – prawny (Uchwała składu 7 sędziów z 28.10.1993r. OSNKW 1993 z. 11-12 p. 67).
Z wyżej wyrażonego stanowiska wynika jednoznacznie, że wnioskodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
To ostatnie zostało zasądzone przez Sąd I instancji i w tym zakresie postanowienie prawomocne i wykonalne. Pozostaje więc zagadnienie odszkodowania za poniesioną szkodę.
W tym zakresie Sąd I instancji stwierdza w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że odszkodowanie za straty materialne wynikające z represjonowania wnioskodawcy nie przysługuje, gdyż wnioskodawca w chwili aresztowania był uczniem, zaś odszkodowanie takie przysługuje tylko osobom, które w chwili aresztowania pracowały zarobkowo.
Sąd Apelacyjny nie podziela takiego stanowiska.
Należy podnieść, że już w uchwale Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1958r. (OSN 1958 z. IV p. 34) Sąd ten podawał, że „jedną ze szkód objętychart. 510 kpk z 1928r.(aktualnieart. 552 kpk) jest pogorszenie się położenia majątkowego, wywołane uniemożliwieniem poszkodowanemu pracy zarobkowej przez okres odbywania kary lub tymczasowego aresztowania. Szkoda tego rodzaju nie jest sumą utraconych zarobków, lecz różnicą między stanem majątkowym jaki by istniał, gdyby poszkodowanego nie uwięziono, a stanem rzeczywistym w chwili odzyskania wolności…” przy czym powstanie i rozmiar takiej szkody zależne sąd od tego, czy i jakie poszkodowany miałby możliwości zarobkowe, gdyby pozostawał na wolności i w jakim zakresie byłby je rzeczywiście wykorzystał, jaki wydatki poniósłby na utrzymanie własne i rodziny, wychowanie i kształcenie dzieci, na potrzeby kulturalne, rozrywkowe i inne, czy i ile poświęciłby na oszczędności lub zwiększenie trwałych składników majątku, na jakie mógłby być narażony straty (porównaj Zb. Gostyński, Komentarz Kpk, 1998r. str. 780-781 t. II)
Z powyższego wynika jednoznacznie, że prawa do odszkodowania nie należy wiązać tylko i wyłącznie z zagadnieniem, czy osoba poszkodowana pracowała w chwili aresztowania, a następnie skazania, czy też nie pracowała, przy czym niewątpliwie inaczej należy ocenić to zagadnienie w sytuacji gdy dana osoba w chwili aresztowania będąc kilkunastoletnim człowiekiem uczyła się, a więc prowadziła odpowiedni do wieku tryb życia, inaczej zaś, jeżeli była osobą dorosłą, a brak zatrudnienia wiązał się z prezentowana przezeń filozofią życiową.
Z uwagi na fakt, iż Sąd I instancji nie poczynił żadnych ustaleń w tym zakresie, a stwierdził jedynie, że wnioskodawcy odszkodowanie się nie należy, gdyż w chwili aresztowania był uczniem, Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w zaskarżonej części i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, w trakcie którego należy przede wszystkim dokładnie przesłuchać wnioskodawcę na okoliczność kiedy i jaką szkołę skończyłby, jaka była jego sytuacja rodzinna i majątkowa (czy mógłby dalej się uczyć, czy ewentualnie zmuszony byłby do pomagania rodzicom w gospodarce, bądź też do podjęcia pracy, jakie w ówczesnym czasie w miejscu zamieszkania wnioskodawcy istniały możliwości wykonywania pracy itp.) – co dopiero pozwoli ustalić, czy i w jakiej wysokości odszkodowanie za okres, w którym był pozbawiony wolności, należy mu się.
W razie ustalenia, że odszkodowanie, o którym mowa wnioskodawcy przysługuje, niewątpliwie ścisłe udowodnienie owej kwoty okaże się niemożliwe, dlatego też Sąd winien wówczas, stosują w drodze analogii zasadęart. 322 kpcoznaczyć wysokość powyższej szkody według własnej oceny po rozważeniu całokształtu sprawy, przy czym oczywiście należy uwzględnić także i fakt, że w początkowych latach zatrudnienia, mając podstawowe lub zawodowe wykształcenie, nie zarabia się nawet średniej krajowej, a otrzymuje się płacę minimalną.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w części dyspozytywnej.
Zauważyć w tym miejscu należy, że podobne stanowisko zajął tut. Sąd Apelacyjny w swoim wyroku sygn. II AKo 401/98. | 91 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000129_1999_Uz_1999-06-01_001 | II AKa 129/99 | 1999-06-01 02:00:00.0 CEST | 2013-03-22 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:56:19.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jolanta Śpiechowicz | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 129/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jolanta Śpiechowicz
Sędziowie
SSA Mirosław Ziaja
SSO del. Paweł Węgrzynek (spr.)
Protokolant
Izabela Rachelska
przy udziale Prokuratora Peok. Apel. Andrzeja Jużkowa
po rozpoznaniu w dniu 1 czerwca 1999r.
sprawy z wnioskuJ. S.,ur. (...), synaK.iA.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 11 marca 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 218/98
zaskarżony wyrok uchyla w całości i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach.
II AKa 129/99
UZASADNIENIE
J. S.wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa kwoty 240.000 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu represjonowania za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Wyrokiem z dnia 11 marca 1999 r. sygn. XVI 1.Ko 218/98, Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od Skarbu Państwa na rzeczJ. S.kwotę 54.750 zł z ustawowymi odsetkami od daty prawomocności wyroku tytułem zadośćuczynienia za niesłuszne represjonowanie, w pozostałej części żądanie wniosku oddalił, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Wyrok ten zaskarżył apelacją pełnomocnik wnioskodawcyJ. S., zarzucając:
1
obrazę przepisów postępowania mającą decydujący wpływ na treść orzeczenia, a w szczególnościart. 2 § 2, art. 4 i art. 410 kpkprzez pominięcie dokumentów i okoliczności dotyczących ciężkich schorzeń nabytych przez wnioskodawcę w łagrach syberyjskich, skutkujących inwalidztwem, tortur w śledztwie, cierpień związanych z oderwaniem od ojczyzny i rodziny przez 130 miesięcy, utratą najlepszych młodzieńczych lat życia,
2
obrazę przepisów prawa materialnego, a toart. 8 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego(Dz.U.nr 34, poz.149), znowelizowaną ustawą z dnia 16 lipca 1998 r. (Dz.U.nr 97, poz.604) przez zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienie za krzywdę wbrew zasadom słuszności i jednolitości orzecznictwa w judykaturze polskiej, zminimalizowanego, nieadekwatnego do cierpień represjonowanego, nabytych w łagrach syberyjskich schorzeń skutkujących inwalidztwo i utratę wynagrodzenia.
Podnosząc te zarzuty apelacja wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdę zgodnie z wnioskiem represjonowanego – 240.000 zł, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Zarzuty podniesione w apelacji oraz jej wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji uznać należy za zasadne.
Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. (Dz.U.nr 34 poz.149 z późn. Zmianami), który to przepis ma zastosowanie, na podstawie ust. 2 a tegoż artykułu, do osób represjonowanych wymienionych w tymże ustępie, osobom takim przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
Zgodnie z art. 8 ust. 3 tejże ustawy, w postępowaniu o odszkodowanie i zadośćuczynienie mają odpowiednie zastosowanie przepisyrozdziału 50 kodeksu postępowania karnego, z wyjątkiemart. 489. Oczywiście chodzi tu o przepisykodeksu postępowania karnego z 1969 r., a więc aktualnie przepisyrozdz. 58 kpk.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego wyjaśniło, że „roszczenia o odszkodowanie i zadośćuczynienie, o których mowa w art. 8 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r…. mają charakter cywilno-prawny” (uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 28.10.1993 r. – OSNKW 1993 r., z.11-12, poz. 67).
Z wyżej wyrażonego stanowiska wynika jednoznacznie, że osobie represjonowanej przysługuje roszczenie o odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
Sąd I instancji zasądził jedynie na rzecz wnioskodawcy kwotę 54.750 zł z tytułu zadośćuczynienia za niesłuszne represjonowanie, natomiast w pozostałej części żądanie wniosku oddalił.
W tym zakresie Sąd ten stwierdza w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że „odnośnie żądanego odszkodowania za straty materialne podnieść należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądów, odszkodowanie za utracone wskutek represjonowania zarobki, a w zasadzie tylko oszczędności należne jest tylko tym osobom, które w chwili aresztowania pracowały zarobkowo”. Skoro zaś w chwili aresztowania wnioskodawca nie pracował, przeto odszkodowanie z powyższego tytułu mu nie przysługuje.
Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska sądu I instancji.
W tym zakresie podnieść należy, że już w uchwale Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1958 r. Prez.729/58 (OSN 1958, z.IV.poz.34) Sąd ten stwierdził, że z jedną ze szkód objętychart. 510 kpk z 1928 r.(aktualnieart. 552 kpk) jest pogorszenie się położenia majątkowego, wywołane uniemożliwieniem poszkodowanemu pracy zarobkowej przez okres odbywania kary lub tymczasowego aresztowania.
Szkoda tego rodzaju nie jest sumą utraconych zarobków, lecz różnicą między stanem majątkowym, jaki by istniał, gdyby poszkodowanego nie uwięziono, a stanem rzeczywistym w chwili odzyskania wolności… przy czym powstanie i rozmiar takiej szkody zależne są od tego, czy i jakie poszkodowany miałby możliwości zarobkowe, gdyby pozostawał na wolności i w jakim zakresie byłby ją rzeczywiście wykorzystał, jakie wydatki poniósłby na utrzymanie własne i rodziny, wychowanie i kształcenie dzieci, na potrzeby kulturalne, rozrywkowe i inne, czy i ile poświęciłby na oszczędności lub zwiększanie trwałych składników majątku, na jakie mógłby być narażony straty” (por. także Zb. Gostyński – Komentarz –Kodeks postępowania karnego, 1998 r., t.II s.780-781).
Wynika więc z powyższego, że prawa do odszkodowania za szkody nie należy wiązać tylko i wyłącznie z zagadnieniem, czy osoba poszkodowana pracowała w chwili aresztowania, a następnie skazania, czy też nie pracowała.
Takie stanowisko sądu I instancji w świetle powyższych stwierdzeń nie może się ostać.
Oczywiście rzeczą wnioskodawcy będzie wykazanie i udowodnienie faktów, z których wynikają poszczególne uszczuplenia majątkowe, a wykazanie owych pretensji nie może być zastąpione ogólnikami. Jeżeli ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, można zasądzić odpowiednią sumę według przekonania i oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego odpowiednio do treściart. 322 kpc. Wyliczenie wysokości tego odszkodowania nie powinno nastąpić mechanicznie, a uwzględnić wszystkie okoliczności o jakich wyżej mowa (np. fakt, iż w początkowych latach pracy nie zarabia się nawet średniej krajowej, a otrzymuje się wynagrodzenie minimalne).
Odnośnie zadośćuczynienia stwierdzić trzeba, że jego wysokość oznacza się odpowiednio do rozmiaru krzywd i cierpień, jakich doznała osoba represjonowana. Należy tu mieć na uwadze ich rodzaj, stopień dolegliwości, czas ich trwania, miejsce odbywania pozbawienia wolności, wiek osoby uprawnionej, przebyte choroby, tortury, nieludzkie traktowanie itp.
W realiach sprawy niniejszej dojść należy do wniosku, ze ustalony przez sąd I instancji miernik zadośćuczynienia w kwocie 500 zł miesięcznie za okres pobytu w łagrze należy za niewspółmiernie niski.
Trzeba tu mieć na uwadze, że „nie ma żadnego powodu, by orzecznictwo sądów stało między wolą ustawodawcy, a krzywdą osób niesłusznie represjonowanych, a to pod pretekstem chronienia Skarbu Państwa w trudnej sytuacji materialnej. Skarb Państwa jako strona w postępowaniu winien ponieść wszystkie wykazane pretensje osoby uprawnionej… zadośćuczynienie zaś jako rekompensata za krzywdy i dolegliwości moralne oraz fizyczne winno się mierzyć ich dolegliwością oraz współczesnym standardem społeczeństwa, by i krzywda została wynagrodzona i pokrzywdzony nie wzbogacił się, co byłoby moralnie niestosowne, zwłaszcza w przypadku działalności patriotycznej” (postanowienie SA w Krakowie z dnia 30.03.1994 r. II AKz 364/93, KZS 1944/4/44).
Mając powyższe na uwadze, a nadto wniosek apelacji o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy należy przede wszystkim dokładnie przesłuchać wnioskodawcę na okoliczności wyżej naprowadzone oraz mieć na uwadze stosowne opinie lekarskie, co dopiero pozwoli na ustalenie wysokości odszkodowania i zadośćuczynienia za doznane krzywdy. | 129 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000145_1999_Uz_1999-06-17_001 | II AKa 145/99 | 1999-06-17 02:00:00.0 CEST | 2013-03-23 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:54:20.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Misztalska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 145/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Misztalska
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska
SSA Barbara Suchowska – spr.
Protokolant
Anna Bil
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Wandy Barańskiej
po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 1999r.
sprawyZ. K.o odszkodowanie i zadośćuczynienie dochodzone w trybie Ustawy z 23 lutego 1991r. z późniejszymi zmianami
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku – Białej
z dnia 21 kwietnia 1999r. sygn. akt III Ko 2/99
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2
kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.
II AKa 145/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej, wyrokiem z dnia 21 kwietnia 1999 r. na zasadzieart. 8 ust. 2a i art. 13 ustawy z dnia 23.12.1991 r.oddalił wniosekZ. K.o odszkodowanie i zadośćuczynienie, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku złożył pełnomocnik wnioskodawcy podnosząc zarzuty obrazy prawa, a szczególności art. 8 ust. 2a i 2b ustawy z 16 lipca 1998 r. /Dz. U. Nr 97 poz. 604/ oraz błędu w ustaleniach przez niesłuszne przyjęcie, że zadośćuczynienie i odszkodowanie wnioskodawcy nie przysługuje.
Podnosząc te zarzuty pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przeczenie co do istoty sprawy w ten sposób, że zostanie zasądzone stosowne odszkodowanie i zadośćuczynienie na rzeczZ. K., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Bielsku-Białej.
Pełnomocnik wniósł również o zwolnienieZ. K.od wszelkich kosztów i opłat w tej sprawie.
Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja na uwzględnienie nie zasługuje.
Sąd I instancji poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i zasadnie w oparciu o nie przyjął, że brak jest podstaw prawnych do zasądzenia na rzecz wnioskodawcy odszkodowania i zadośćuczynienia.
Faktem bezspornym jest, żeZ. R.wraz z całą rodziną został poddany represjom przez radzieckie organy ścigania w związku z czym przebywał na zesłaniu od 10.02.1940 r. do 24.12.1945 r.
Represje te, jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego związane były z tym, iż ojciec wnioskodawcy był funkcjonariuszem policji. Sam wnioskodawca, w chwili pozbawienia go wolności miał 13 lat.
W tej sytuacji nie można zgodzić się z zaprezentowanym w apelacji poglądem o istnieniu podstaw do zasądzenia w tym przypadku stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia.
Przepisy ustawy z 23 lutego 1991 r. w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 16 lipca 1998 r. /Dz. U. Nr 97 poz. 604/, które to, wbrew zarzutom apelacji Sąd I instancji miał w polu widzenia, określają czasokresy stosowania represji, które mogą stanowić podstawę do roszczeń z jakimi wystąpił wnioskodawca i stwierdzić należy, że w rozpatrywanym przypadku aresztowanie oraz dalsze pozbawienie wnioskodawcy wolności nastąpiło przed datą zakreślona w cytowanych przepisach.
Niezależnie od powyższych kwestii podkreślić trzeba, że podstawowym warunkiem dla ewentualnego zasądzenia odszkodowania i zadośćuczynienia jest ustalenie, że represje takie dotknęły daną osobę za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego lub z powodu takiej działalności.
W sprawieZ. K.brak jest powyższej przesłanki, do czego wprawdzie nie ustosunkował się Sąd Okręgowy, co jednak jednoznacznie wskazuje na brak podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia złożonego wniosku.
Mając powyższe na uwadze i nie podzielając argumentów podniesionych w apelacji, Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku, kosztami postępowania po myśli art. 13 cyt. ustawy obciążając Skarb Państwa. | 145 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151000000001006_II_AKa_000164_1999_Uz_1999-06-10_001 | II AKa 164/99 | 1999-06-10 02:00:00.0 CEST | 2017-05-08 22:00:33.0 CEST | 2017-05-08 14:10:07.0 CEST | 15100000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Rafał Malarski | [
"437 § 2 kpk"
] | [
"Zabójstwo"
] | Sygn akt II AKa 164/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny w składzie;
Przewodniczący:SSA Rafał Malarski
Sędziowie:SA Anna Skupna
SA Jerzy Grubba /spr./
Protokolant:Ewa Antoniów
przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku
Janusza Krajewskiego po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 1999 r.
sprawy:I.C.
oskarżonej zart. 148 § 1 kkw zw. zart. 31 § 2 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej
od wyroku Sądu Okręgowego we Włocławku
z dnia 2 marca 1999 r. sygn.akt II K 52/98
I
zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
1/ przy zastosowaniuart. 60 § 2 i § 6 pkt. 1 kkwymierzoną karę pozbawienia wolności obniża do 3 /trzech/ lat;
2/ uchyla orzeczenie o karze dodatkowej /pkt.iI/;
II
utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy w pozostałej części;
III
zwalnia oskarżonąI. C.od ponoszenia opłat za obie instancje oraz ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego we Włocławku z 2 marca 1999r. w sprawie II K 52/98 oskarżonaI. C.została uznana za winną tego, że w dniu(...)weW.w mieszkaniu przyulicy (...)działając z zamiarem pozbawienia życia poprzez ugodzenieM. S.nożem w klatkę piersiową po stronie lewej i w serce spowodowała wykrwawienie w wyniku czegoM. S.zmarł przy czym tego dokonała mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania czynu i w znacznym stopniu ograniczoną zdolność kierowania swoim postępowaniem. Czyn ten zakwalifikowano zart. 148§1 kkw zw. zart.31§2 kki na tej podstawie wymierzono oskarżonej karę 8 lat pozbawienia wolności. Wyrok zawiera też rozstrzygnięcia o karze dodatkowej, zaliczenia okresu tymczasowego aresztowania oraz kosztach sądowych.
Wyrok zaskarżony został apelacją obrońcy.
Obrona zarzuciła orzeczeniu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia a polegający na tym, że nie przeprowadzono dowodów ustalających sprawcę obrażeń głowyM. S., ani dowodów w kontekście ustalonego na rozprawie czasu zgonu pokrzywdzonego oraz to, że Sąd błędnie ocenił dowody zebrane odrzucając bezwzględnie wersję niewinności oskarżonej. Podnosząc powyższe obrona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Jako alternatywny obrona postawiła zarzut obrazy przepisów prawa materialnego -art.60§2 kkprzez odstąpienie od nadzwyczajnego złagodzenia wymierzonej oskarżonej kary, pomimo, że z zebranego materiału dowodowego wynika, że nawet najniższa kara wymierzona oskarżonej jest niewspółmiernie surowa. Na tej podstawie obrona wniosła o zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia wymierzonej kary.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja obrony jest częściowo zasadna. Dotyczy to przede wszystkim alternatywnie postawionego zarzutu obrazy przepisów prawa materialnego (zarzut ten w istocie dotyczy nie tyle obrazy przepisów prawa materialnego, co błędu w ustaleniach faktycznych polegającym na przyjęciu, iż w sprawie brak warunków do zastosowaniaart.60§2 kk) . Niezależnie od dość licznych braków uzasadnienia wyroku Sądu I instancji, umiejętnie wychwyconych i wskazanych w skardze apelacyjnej, nie sposób nie zgodzić się z zasadniczą tezą przyjętą przez ten Sąd, iż w zaistniałych okolicznościach faktycznych jedynie oskarżona miała możliwość dokonania przypisanego jej czynu.
W sprawie zebrane zostały obiektywne i bezsporne dowody wskazujące na to, iż zabójstwo zostało dokonane w dniu(...)w mieszkaniu zajmowanym przezI. C.iM. S.pomiędzy godziną 20:30 a 22:30. Nie ulega bowiem wątpliwości, że pokrzywdzony był widziany przez sąsiada - świadkaB. W., gdy powracał do domu około godziny 20:30
- 21:00.M. S.powracał do domu sam, sprawiał wrażenie osoby znajdującej się pod wpływem alkoholu, ale był pogodny, nie miał też na ciele żadnych widocznych obrażeń. Nie ulega wątpliwości, że w tym czasie w mieszkaniu, do którego udawał się pokrzywdzony przebywała jedynie oskarżona.
Biegli z zakresu medycyny sądowej w przedstawionych na potrzeby niniejszej sprawy opiniach wykluczyli możliwość popełnienia przez pokrzywdzonego samobójstwa oraz przypadkowego nadziania na nóż. Jako prawdopodobne narzędzie przestępstwa wskazali nóż typu fińskiego znaleziony w pobliżu zwłok. Sąsiedzi nie słyszeli jakichkolwiek odgłosów awantury, kłótni, szarpaniny itp., które po godzinie 20:30 dochodziłyby z mieszkania pokrzywdzonego. Prawdopodobnie po zadaniu ciosu, a przed zgonemM. S.zdjął koszulę. W mieszkaniu widoczne są ślady ścierania plam krwi. Krew starto też z noża. Na korytarz wystawiono buty pokrzywdzonego, powieszono tam też kożuchM. S.. Około 24:00 świadekE. S.usłyszała z mieszkaniaM. S.odgłos pracy odkurzacza. W worku odkurzacza ujawniono później fragmenty rozbitego szkła i ziemi z doniczki (ślady pochodzące z wcześniejszej awantury mającej miejsce pomiędzy 18:00 a 19:00). Na ubraniu oskarżonej oraz w okolicy ucha ujawniono plamy krwi pochodzącej od zabitego powstałe w wyniku zachlapania krwią nie zaś otarcia się o istniejącą plamę.
W ocenie Sądu Apelacyjnego przedstawiony wyżej szereg dowodów pośrednich tworzy spójny łańcuch poszlak niezbicie dowodzący winy oskarżonej. Wykluczyć trzeba bowiem to, iż cios nożem pokrzywdzony otrzymał poza mieszkaniem. Nie mógłby bowiem w tym stanie poruszać się, czas od chwili zadania ciosu do zgonu był bardzo krótki (ok.4 minut), z pewnością też rana klatki piersiowej byłaby widoczna dla spotkanego sąsiada, a pokrzywdzony zwróciłby się do niego o pomoc (w mieszkaniu pokrzywdzonego nie działał nawet telefon). Powyższe dowodzi, iż cios zadany został po powrocie do mieszkania. Pokrzywdzony do mieszkania wracał sam, poza oskarżoną nie było tam też innych osób. Zadania ciosu nie poprzedziła żadna kłótnia, okrzyki, hałasy, co dowodzi co najmniej tego, że cios został zadany przez osobę, którą pokrzywdzony musiał znać (widział, gdy do niego się zbliżała, skoro rana znajduje się na przedniej powierzchni klatki piersiowej) oraz, że nie było to zdarzenie o charakterze nagłym, dla którego impulsem byłyby wydarzenia bezpośrednio poprzedzające uderzenie nożem. Nie jest nawet w najmniejszym stopniu wiarygodne aby osoba trzecia (gdyby dokonała tej zbrodni (po zadaniu ciosu, wiedząc, że w sąsiednim pokoju śpi oskarżona, podjęła próbę zacierania śladów, poprzez ścieranie plam krwi, wyjmowanie z szafy kożucha zabitego, a nade wszystko włączenie odkurzacza. Ślady na ubraniu i ciele oskarżonej mają charakter dynamiczny, są to rozbryzgi krwi, nie mogły więc powstać w wyniku otarcia się o istniejącą już plamę. Ta okoliczność wprost wskazuje na to, że to oskarżona zadała uderzenie nożem. Na koniec zaś wskazać należy, że gdyby oskarżona nie była sprawczynią po znalezieniu zwłok, jej pierwszą czynnością z pewnością winna być próba wezwania pogotowia, lekarza, nie zaś sprzątanie mieszkania a następnie telefon do ojca konkubenta informujący, że: "M.nie żyje, finką odebrał sobie życie". Dodatkowo zauważyć należy, że dla osoby postronnej przyczyna śmierciM. S.nie mogła być tak oczywista (w istocie brak jakichkolwiek cech typowego samobójstwa) podobnie jak narzędzie, które spowodowało śmierć („finka" co prawda leżała obok zwłok, lecz była w pokrowcu i nie było na niej widocznych śladów krwi).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższe zestawienie w sposób dobitny i w pełni przekonywujący dowodzi, że jedyną osobą, która mogła zadać pokrzywdzonemu śmiertelny cios była oskarżona.
Bezzasadnie podnosi obrona, iż Sąd I instancji nie poczynił starań o ustalenie sprawcy obrażeń głowyM. S.oraz nie ustalił czasu zgonu pokrzywdzonego.
Ze znajdujących się w aktach opinii sądowo - lekarskich jednoznacznie bowiem wynika, że obrażenia twarzy pokrzywdzonego mogły powstać w czasie upadku po zadaniu ciosu, zaś przybliżony czas zgonu to godziny od 20:30 do 22:00.Słusznie przyjął też Sąd Okręgowy, że zadanie ciosu nożem w klatkę piersiową, w okolice serca, w sytuacji, gdy pokrzywdzony nie spodziewa się tego i gdy nie wiąże się to z żadną sytuacją nagłą, dynamiczną (bójka, awantura) dowodzi, iż zamiarem sprawcy było dokonanie zabójstwa. Potwierdzają to też późniejsze działania oskarżonej polegające na zacieranie śladów. Oskarżona miała też motyw do dokonania przypisanej jej zbrodni, była nim postawa pokrzywdzonego, wypominającego jej wielokrotnie kalectwo, co znajduje potwierdzenie też w opinii sądowo - psychologicznej(k.219), z której wynika, że uI. C.„kalectwo wyzwoliło poczucie mniejszej wartości, żalu i szczególnie uwrażliwiło ją na epitety wytykające jej ułomność". Również powyższe spowodowało u oskarżonej odporność mniejszą na sytuacje stresowe, drażliwość, niekonsekwencje w działaniu, zmienność w nastrojach, mały krytycyzm. Organiczne zaburzenia osobowości dotyczą u I.C.właśnie sfery emocjonalno - motywacyjnej co powoduje, że ma ona trudności w sprawowaniu właściwej kontroli intelektualnej - reakcja dysforyczna (opinia sądowo - psychiatryczna k.220-234 i 354-355v). Stąd też stwierdzenie, że oskarżona w odniesieniu do przypisanego czynu miała w znacznym stopniu ograniczoną zarówno zdolność rozumowania znaczenia czynu jak i możność pokierowania swoim postępowaniem. Już choćby powyższe wskazuje, iż pomiędzy działaniem oskarżonej a jej ograniczeniem umysłowym istniał bardzo bliski związek. Wszak działanie oskarżonej miało przede wszystkim swoje źródło w owej reakcji dysforycznej uwarunkowanej zaburzeniami osobowości o etiologii organicznej. Ograniczenie możliwości pokierowania postępowaniem oraz rozumienia znaczenia czynu nierozerwalnie wiąże się więc z motywem, który legł u podstaw działania sprawcy. Powyższy, tak bliski związek tych czynników nakazuje znacznie wnikliwiej niż uczynił to Sąd I instancji rozważyć możliwość zastosowania w przedmiotowej sprawie nadzwyczajnego złagodzenia kary. W pełni zgodzić się należy też z zarzutem obrony, iż ocena motywów, które legły u podstaw sprawstwa oskarżonej, jest błędna i niesprawiedliwa. W ocenie zaś Sądu Apelacyjnego wręcz niehumanitarna. Przedmiotowa sprawa dostarcza bowiem wręcz klasycznego przykładu znęcania się nad oskarżoną. Sąd I instancji w swych rozważaniach całkowicie pominął to, iż znęcanie się nad drugą osobą może mieć swój wymiar nie tylko fizyczny, lecz również intelektualny i moralny. Trudno bowiem inaczej zakwalifikować sytuację, gdy sprawca wypadku (pokrzywdzony prowadził samochód pod wpływem alkoholu) wielokrotnie przez całe lata wypomina okaleczonej ofierze tego wypadku jej niedołęstwo. Używa przy tym słów wulgarnych i obraźliwych. Taka postawaM. S.upokarzała oskarżoną, która w istocie była wobec niej bezsilna. W tej sytuacji całkowitym nieporozumieniem jest stawianie przez Sąd I instancji znaku równości pomiędzy wyżej opisaną postawą pokrzywdzonego a zachowaniem oskarżonej głośno wypowiadającej konkubentowi, że jest „alkoholikiem i pijakiem". Trudno wszak w istniejącej w tym związku sytuacji przyjmować, że są to określenia obraźliwe, nie można bowiem nie dostrzec, że epitety te wręcz opisywały istniejące fakty. Ten tak wyraźny element długotrwałego znęcania się, co najmniej psychicznego musi prowadzić do odmiennej niż przyjęta przez Sąd I instancji, oceny postawy oskarżonej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego znęcanie się pokrzywdzonego stanowi jednoznaczne przyznanie się (sprowokowanie) do zaistnienia zdarzeń będących przedmiotem rozstrzygania w niniejszej sprawie. Powyższe zaś połączenia z omówionym wyżej stwierdzonym przez biegłych ograniczeniem psychicznym oskarżonej, daje podstawę do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary w oparciu o normyart. 31§2 kki60§2 kkalbowiem nawet najniższa przewidziana za przypisane przestępstwo kara byłaby niewspółmiernie surowa do faktycznego zawinienia sprawcy.
Na tej podstawie Sąd Apelacyjny orzekł o obniżeniu kary wymierzonej przez Sąd Okręgowy.
Z urzędu wytknąć należy również Sądowi I instancji, że wydając zaskarżony wyrok dopuścił się obrazy praw materialnego -art.40§2 kk. Sąd ten orzekł karę nieznaną ustawie.Kodeks karny z 1997r.nie zna bowiem instytucji „kary dodatkowej". Niezależnie zaś od powyższego w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do orzeczenia ŚRODKA KARNEGO - pozbawienia praw publicznych wskazanego wart. 40§2 kk. Możliwość orzeczenia tego środka istnieje bowiem tylko wówczas, gdy przypisane przestępstwo „popełniono w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie". Powyższe stanowi zaś znamię, wprost wskazane wart. 148§2 pkt 3 kk. Oskarżonej zaś nie przypisano popełnienia tego przestępstwa, lecz zbrodni opisanej wart. 148§1 kk. Z powyższego wynika, iż przy skazaniu za popełnienie tak zakwalifikowanego czynu nie ma ustawowej podstawy do orzeczenia środka karnego zart. 40§2 kk.
0 opłacie sądowej za obie instancje orzeczono na podstawieart. 10 ust.l oraz 17 ust.l Ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych(Dz.U. z 1996r. Nr 156 poz.779) zaś o pozostałych kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze na podstawieart. 634 kpkw zw. zart. 624§1 kpk. | 164 | 15/100000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000150_1999_Uz_1999-06-24_001 | II AKa 150/99 | 1999-06-24 02:00:00.0 CEST | 2013-03-21 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:55:48.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jolanta Śpiechowicz | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 150/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jolanta Śpiechowicz
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska (spr.)
SSO del. Marek Tusiński
Protokolant
Anna Bil
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Stefana Jarskiego
po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 1999
sprawy z wnioskuW. J.w przedmiocie odszkodowania
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 13 kwietnia 1999r. sygn. akt XVI Ko 68/98
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
II AKa 150/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 13 kwietnia 1999 r. sygn. XVI 1 Ko 68/98 oddalił wniosekW. J.o zasądzenie od Skarbu Państwa na jego rzecz odszkodowania za skazanie go przez Trybunał Wojskowy Wojsk MSW województwa połockiego na mocyart. 63 i 76 kkBSRR na karę 25 lat pozbawienia wolności w obozach poprawczych, z pozbawieniem praw na okres 5 lat i konfiskatę mienia – wywodząc, że prowadzona przez wnioskodawcę działalność niepodległościowa w AK nie mieściła się w okresie wskazanym w art. 8 ustęp 2b ustawy z dnia 23.02.1991 r. /Dz.U.Nr 34 poz.149/ znowelizowanej ustawą z dnia 16.07.1998 r. /Dz.U.Nr 97 poz.604/.
Pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił w apelacji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu za niebudzące wątpliwości i prawdziwe zeznania wnioskodawcy, iż doorganizacji (...)wstąpił w czerwcu 1945 r. mimo, iż analiza zeznań wnioskodawcy wskazywała na to, iżW. J.nie pamięta, bądź nieumiejętnie przekazuje swoje wiadomości, również co do daty wstąpienia do Armii Krajowej, o czym świadczy błąd w zeznaniach dotyczący daty i miejsca wykonywanej pracy w Rosji.
W oparciu o ten zarzut pełnomocnik wnioskodawcy wniósł w apelacji o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
Nadto w oparciu oart. 427 kpkwniósł o dopuszczenie dowodu z opinii lekarza psychiatry, oświadczeńF. Ł.,Z. Ł.,W. B.iM. Ż..
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.
Niewątpliwe jest, że przepis art. 8 ustęp 2b ustawy z dnia 23.02.1991 r. /Dz.U.Nr 34 poz.149/ znowelizowanej ustawą z dnia 16.07.1998 r. /Dz.U.Nr 97 poz.604/ uzależnia zasądzenie odszkodowania osobie represjonowanej przez radzieckie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości od tego, aby działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego była prowadzona przez tą osobę w okresie od dnia 17 września 1939 r. do dnia 6 lutego 1946 r.
W odniesieniu do wnioskodawcy informacja archiwalna przekazana przez Ambasadę Republiki Białoruś wW./k.24-25 oraz tłumaczenie k.9-10 akt/ jednoznacznie wskazuje, że jego skazanie wyrokiem Trybunału Wojskowego Wojsk MSW województwa połockiego z 16-20.02.1949 r. wiązało się z uczestnictwem i działalnością w Armii Krajowej.
Informacja ta nie określa jednakże czasu, w którym wnioskodawca miał prowadzić swoją działalność niepodległościową.
Jedynie w oparciu o zeznania wnioskodawcy Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca wstąpił do Armii Krajowej w czerwcu 1946 r.
Zgodzić się jednak należało z twierdzeniami apelacji, że wnioskodawca nie został dokładnie i szczegółowo przesłuchany na okoliczności związane z czasem, w którym wstąpił do Armii Krajowej.
W swoich zeznaniach wnioskodawca stwierdził, że do Armii Krajowej wstąpił w 20-tym roku swojego życia i wskazał, że było to latem 1946 r. Równocześnie zapis następnej wypowiedzi wnioskodawcy wskazuje, że nie był on w stanie przypomnieć sobie pełnego nazwiska osoby(...)oraz funkcji, jaką ta osoba spełniała w jego pododdziale /k.18 odwrót/.
Okoliczności te uzupełnił dopiero na kolejnej rozprawie, na której usiłował też precyzyjniej określić czas swojego wstąpienia do Armii Krajowej, ale zauważyć można, że z jego wypowiedzi wynika jedynie to, że dokładnie przypomniał sobie, iż było to w czasie „sianokosów”, przy czym nadal odnosił się do 1946 r. /k.28 odwrót/.
Treść protokołu rozprawy przekonuje więc, że istotnie wnioskodawca miał trudności z umiejscowieniem w czasie wydarzeń ze swojego życia jak i co do innych okoliczności. Wątpliwości co do wiarygodności jego stwierdzeń pogłębiają nadto zaświadczenia stwierdzające, że od dłuższego czasu jest on leczony przez psychiatrę z rozpoznaniem zespołu psychoorganicznego otępienia, cechy osobowości nieprawidłowej i zespołu lękowo-depresyjnego.
Zauważyć wprawdzie można, że zaświadczenia lekarza psychiatry nie zawierają informacji od kiedy wnioskodawca pozostaje w tym leczeniu, ale z drugiej strony można też podkreślić, że kserokopia książki nr 4913 zawiera wpis rozpoznania z orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 18.02.1999 r. „przewlekły zespół depresyjno-lękowy z elementami natręctw myślowych” – k.48 akt, a więc rozpoznanie to dotyczy wcześniejszego okresu aniżeli rozprawa i jej rozstrzygnięcie.
Wątpliwości co do stwierdzeń wnioskodawcy pogłębiają nadto oświadczenia osób, które określają odmienne czas jego wstąpienia do Armii Krajowej /k.43-47 akt/.
W tej sytuacji Sąd Apelacyjny uznał za konieczne uchylenie zaskarżonego wyroku w celu ponownego rozpoznania sprawy przez sąd I instancji.
W toku ponownego rozpoznania zachodzić będzie potrzeba szczegółowego przesłuchania wnioskodawcy, ewentualnie z udziałem psychologa oraz świadków – autorów oświadczeń złożonych na k.43-47 akt oraz zachodzić też będzie potrzeba podjęcia próby weryfikacji tych zeznań poprzez zwrócenie się do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wW.o nadesłanie informacji, czy wnioskodawcaW. J.ubiegając się o przyznanie mu uprawnieni kombatanckich określił czas wstąpienia i swojej działalności w Armii Krajowej /nr sprawy PU(...)– k.12 akt/, a także rozważenie potrzeby przeprowadzenia dowodu z akt rentowych wnioskodawcy nrO.(...)Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wR.w celu wyjaśnienia, czy w tamt. aktach znajdują się informacje i jakie dotyczące czasu wstąpienia przez niego do Armii Krajowej.
Dopiero bowiem tak uzupełnione postępowanie dowodowe pozwolić może na prawdziwą ocenę materiału dowodowego oraz na merytoryczne rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.
Z tych więc względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej swojego wyroku. | 150 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000106_1999_Uz_1999-06-24_001 | II AKa 106/99 | 1999-06-24 02:00:00.0 CEST | 2013-03-26 02:01:00.0 CET | 2014-07-23 09:56:09.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Suchowska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 106/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 czerwca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Suchowska
Sędziowie
SSA Stanisław Raszka (spr.)
SSO del. Paweł Węgrzynek
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 1999 r.
sprawy z wnioskuA. S.o zasądzenie odszkodowaniai zadośćuczynienia za skazanie wyrokiem Sądu Powiatowego wŚ.z dnia 23.01.1952r. sygn. akt Kp 1520/52
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 03 marca 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 116/98
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2
kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
II AKa 106/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 3 marca 1999r. oddalił wniosekA. S.o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za skazanie wyrokiem byłego Sądu Powiatowego wŚ.z dnia 23 stycznia 1952r. sygn. akt Kp 1520/52 za czyn zart. 239 kk z 1932r., uzasadniając orzeczenie tym, że wcześniej Sąd Wojewódzki w Katowicach prawomocnym postanowieniem z dnia 24 kwietnia 1996r. sygn. akt XVI1 Ko 384/95 oddalił wniosek o stwierdzenie nieważności wyżej opisanego wyroku.
Pełnomocnik wnioskodawcy w zażaleniu apelacji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie wniosku, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, albowiem wnioskodawca uważa, że był represjonowany za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i z tego tytułu powinien otrzymać odszkodowaniei zadośćuczynienie.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna. Tak jak stwierdził to sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku, koniecznym warunkiem ubiegania się o odszkodowanie i zadośćuczynienie za poniesioną szkodę i doznaną krzywdę, wynikłą z wydania orzeczenia skazującego, jest wcześniejsze stwierdzenie jego nieważności w oparciu o przepisyustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego(Dz. U. Nr 3 poz. 149 z późn. zmianami).
W Sądzie Wojewódzki w Katowicach toczyło się postępowanie o stwierdzenie nieważności wyroku byłego Sądu Powiatowego wŚ.z dnia 23.01.1952r. sygn. akt Kp 1520/52 i postanowieniem z dnia 24.04.1996r. utrzymanym w mocy postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 października 1996r. sygn. II AKo 175/96, wniosekA. S.w tej sprawie oddalono.
W tej sytuacji brak jest przesłanek do zasądzenia odszkodowaniai zadośćuczynienia za skazanie wnioskodawcy tak na podstawie przepisów ustawyz dnia 23 lutego 1991r. jak i przepisówrozdziału 58 Kodeksu postępowania karnegoi dlatego orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku. | 106 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000170_1999_Uz_1999-07-15_001 | II AKa 170/99 | 1999-07-15 02:00:00.0 CEST | 2013-03-27 02:01:02.0 CET | 2014-07-23 09:54:54.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Suchowska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 170/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lipca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Suchowska
Sędziowie
SSA Jan Dybek (spr.)
SSA Jolanta Śpiechowicz
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. Małgorzaty Siemińskiej
po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 1999 roku
sprawy z wnioskuM. G.o odszkodowanie z tytułu bezprawnego pozbawienia wolności i deportacji w byłym ZSRR
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawczyni
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 18 marca 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 331/95
1
zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
2
obciąża Skarb Państwa kosztami postępowania odwoławczego;
3
zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw.J. W.– Kancelaria Adwokacka wK.kwotę 100 (sto) złotych za zastępstwo z urzędu wnioskodawczyni w II-giej instancji.
II AKa 170/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy ustalił, że: wnioskodawczyniM. G.w grudniu 1945r. w miejscu zamieszkania wD.została zatrzymana przez władze byłego ZSRR za odmowę przystąpienia do głosowania. Zwolniono ją w kwietniu 1946r. Natomiast w kwietniu 1951r. wraz z rodziną deportowano ją naS.. Do Polski powróciła w styczniu 1957r.
Z zeznań jej wynika, że nie należała do żadnej organizacji, ani też nie prowadziła działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji wniosek o odszkodowanie oddalił.
Apelacja pełnomocnikaM. G.w swej treści powołuje się na wyżej wymienione okoliczności. Nadto podnosi, że ojciec wnioskodawczyni brał udział w wojnie bolszewickiej w 1919r. i nigdy nie krył swej dezaprobaty dla działań nowych władz (ZSRR).
Strona skarżąca wnosi o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Apelacja nie jest zasadna. W zasadzie nie kwestionuje się w niej ustaleń faktycznych Sądu merytorycznego. Te zresztą nie budzą zastrzeżeń i uznane być muszą za trafne. Nie podważają ich okoliczności naprowadzone w apelacji odnoszące się do ojca wnioskodawczyni. W tym kierunku nie zachodzi też potrzeba uzupełnienia postępowania dowodowego przez przesłuchanie świadkaR. G., gdyż powołano go na potwierdzenie zaistniałych faktów, których zgodności z obiektywnym stanem rzeczy strony procesowe nie kwestionują.
Skoro wnioskodawczyni nie prowadziła działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że przepisy ustawy z 23 lutego 1991r. (Dz. U. Nr 34 poz. 149) a w szczególności jej art. 8 ust. 2a i b dotyczący odszkodowań nie może mieć w sprawie zastosowania.
Stwierdzając nadto, że w związku z powyższym chybiony jest główny zarzut apelacji dotyczący nie wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, orzec należało o utrzymaniu w mocy zaskarżonego postanowienia.
Koszty postępowania odwoławczego ponosi Skarb Państwa (art. 13 tejże Ustawy). | 170 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000155_1999_Uz_1999-07-22_001 | II AKa 155/99 | 1999-07-22 02:00:00.0 CEST | 2013-03-23 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:54:05.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jan Dybek | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 155/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 lipca 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jan Dybek
Sędziowie
SSA Marek Michniewski
SSA Jolanta Śpiechowicz (spr.)
Protokolant
Małgorzata Ziernicka
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 1999 r.
sprawy z wnioskuS. K.w przedmiocie odszkodowania i zadośćuczynienia na mocy art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne…
z powodu apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 17 marca 1999 r. sygn. akt XVI1 Ko 13/96
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2
kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
II AKa 155/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 17.III.1999 r. sygn. XVI 1.Ko 13/96 zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie Trybunałem Wojskowym MSW Obwodu(...)z dnia 21.01.1949r. w kwocie 34.000 zł., z ustawowymi odsetkami od daty prawomocności wyroku, w pozostałej zaś części wniosekS. K.o odszkodowanie i zadośćuczynienie oddalił, obciążając kosztami postępowania Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku, w części odmawiającej wnioskodawcy całkowicie odszkodowania za poniesioną szkodę oraz odmawiającej zadośćuczynienia za doznane krzywdy i cierpienia za czas przekraczający 85 miesięcy i przyjmującej zaniżony o co najmniej 100 zł. przelicznik, złożył pełnomocnik wnioskodawcy.
Zarzucając obrazę prawa materialnego oraz wadliwość ustaleń faktycznych apelacja wniosła o:
-
zmianę zaskarżonego orzeczenia w części oddalającej powództwo o odszkodowanie i zasądzenie od Skarbu Państwa kwoty 46.000 zł. tytułem odszkodowania,
zmianę wyroku w części zaniżonego wskaźnika za doznane krzywdy i cierpienia z ustaleniem go w wysokości 500 zł. miesięcznie za cały okres od aresztowania 28/29,11,1947r. do 23.06.1957r. – dnia repatriacji – i zasądzenie od pozwanego kwoty 18.000 zł.
Sąd Apelacyjny uznał apelację za niezasadną, przy czym szczegółowe omawianie wszystkich zawartych w niej zarzutów jest zbędne, jako, że w świetle obowiązujących przepisów wnioskodawca nie jest osobą uprawnioną do otrzymania odszkodowania za poniesioną szkodę i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w rozumieniuart. 8 ust. 2a i 2b ustawy z 23.II.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego(Dz. U. z 23.04.1991 r. Nr 34 poz. 149 z późniejszymi zmianami).
Bezspornym jest, iż wnioskodawca jest osobą, która prowadziła aktywną walkę o niepodległy byt Państwa Polskiego i z tej właśnie przyczyny był represjonowany przez radzieckie organy ścigania. Represje te miały miejsce na terytorium Polski w granicach ustalonych w Trakcie Ryskim i mieściły się w okresie od 1.I.1944r. do 31.XII.1956r. – tak jak wymaga tego art. 8 ust. 2a cyt. ustawy, w brzmieniu nadanym ostatecznie przez art. 1 pkt 1 lit. a) ustawy z dnia 16.07.1998r. (Dz. U. z 1998r. nr 97 poz. 604).
Ustawa z 16.07.1998r., o której wyżej mowa, dodała jednakże do ustawy z 23.II.1991r. o uznaniu za nieważne … także przepis art. 8 ust. 2b, który stanowi, że „przez działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, o której mowa w ust. 2a, w odniesieniu do osób represjonowanych na terytorium Polski w granicach ustalonych w Traktacie Ryskim poza obecnym terytorium Polski, należy rozumiećdziałalność w okresie od dnia 17 września 1939r. do dnia 5 lutego 1946r.”
Z akt sprawy wynika w sposób jednoznaczny, iż wnioskodawca wstąpił do Armii Krajowej dopiero w połowie 1947r. i od tego momentu datuje się jego działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i represji z jakimi się zetknął dotyczą właśnie tej działalności – nie spełniona jest tym samym przesłanka określona w art. 8 ust. 2b ustawy lutowej.
Okoliczności tej nie dostrzegł Sąd Okręgowy, wydając tym samym oczywiście niesłuszny wyrok, nie zauważył jej też prokurator, który zapadłego wyroku w części zasądzającej zadośćuczynienie nie zaskarżył, co spowodowało, iż w tym zakresie sprawa nie może podlegać kontroli odwoławczej.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak na wstępie. | 155 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000204_1999_Uz_1999-08-24_001 | II AKa 204/99 | 1999-08-24 02:00:00.0 CEST | 2013-03-22 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:55:16.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Stanisław Raszka | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 204/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Stanisław Raszka
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska (spr.)
SSA Jan Dybek
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 1999 roku
sprawy z wnioskuS. M.o odszkodowanie i zadośćuczynienie dochodzone na podstawie art. 8 ustęp 1 ustawy z 23.02.1991r. (Dz. U. Nr 34, poz. 149)
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 28 kwietnia 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 138/97
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
II AKa 204/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 28 kwietnia 1999r. sygn. XVI1 Ko 138/97 oddalił wniosekS. M.o odszkodowanie iż zadośćuczynienie dochodzone w trybie art. 8 ustęp 1 ustawy z 23.02.1991r. (Dz. U. Nr 34, poz. 149) wywodząc, że Sąd Wojewódzki w Białymstoku, postanowieniem z dnia 22 kwietnia 1997r. sygn. III Ko 308/95 tylko w części uznał za nieważny wyrok Wojskowego Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 9 lutego 1953r. sygn. Sr 15/53 i w rezultacie tego odbytą karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności należy wiązać ze skazaniem za przestępstwo pospolite.
W apelacji pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił:
1
obrazę przepisów postępowania, a w szczególnościart. 410 kpkprzez pominięcie przy wyrokowaniu okoliczności wynikających z ujawnionego wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1.10.1954r. sygn. Ns 264/54 z którego wynika, że kary wymierzone wyrokiem Wojskowego Sadu Rejonowego w Białymstoku z dnia 9.02.1953r. za czyny przewidziane wart. 257§1 kkzostały złagodzone, a następnie darowane na mocyustawy o amnestii z dnia 22.11.1952r.
2
błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że odbyta przezS. M.kara w rozmiarze 3 lat i 8 miesięcy jest karą odbytą za przestępstwo zart. 257§1 kk,a nie kara wymierzoną za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
W oparciu o te zarzuty pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie. W niniejszej sprawie niewątpliwie jest, że stwierdzona nieważność wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 9.02.1953r. Sr 15/53 nie dotyczyła skazania za przypisany czyn zart. 257§1 dkk. Pierwotnie wymierzona za ten czyn kara 4 lat więzienia, przy równocześnie wymierzonych karach 7 lat i 9 lat za czyny zart. 86§2 kki art. 4§1 dekretu z dnia 13.06.1946r. objęta została łączną karą 12 lat więzienia.
Postanowieniem Najwyższego Sądu Wojskowego z dnia 1.10.1954r. Ns 264/54 łączną karę więzienia złagodzono do 9 lat, a następnie na mocy amnestii z dnia 22.11.1952r. tą łączną karę złagodzono o 1/3 czyli do wysokości 6 lat więzienia.
Kryteria przyjęte wustawie z dnia 22.11.1952r. o amnestiiwskazują, że bez wątpienia złagodzeniu o 1/3 podlegały kary orzeczone za czyny zart. 86§2 kkiart. 4§1 kk, a wątpliwości budzić może natomiast kwestia stosowania tej amnestii do przypisanego czynu zart. 257§1 dkk. Przy tym niekorzystnym dla wnioskodawcy wariancie kara 4 lat więzienia (obok złagodzonych kar 4 lat i 8 miesięcy oraz 6 lat) i tak nie mogłaby decydująco wpłynąć na orzeczenie łącznej kary 6 lat więzienia.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika dalej, że na mocy kolejnejustawy z 27.04.1956r. o amnestiikara orzeczona za czyn zart. 86§2 dkkzostała darowana w całości, a kara 6 lat wymierzona za czyn z art. 4§1 dekretu została załagodzona o połowę tj. do wysokości 3 lat.
Sąd Okręgowy nie przeanalizował natomiast w ogołe kwestii, czyustawa z dnia 27.04.1956r. o amnestiimiała również zastosowanie do kary wymierzonej za czyn zart. 257§1 dkk. Podkreślić należy, że potrzeba tego rodzaju dodatkowej analizy wynika z faktu, żeustawa o amnestiima charakter powszechny i działa (z określonymi w ustawie wyjątkami) w sposób obligatoryjny.
W związku z brakiem takiej analizy Sąd Apelacyjny pozbawiony został możliwości kontroli poczynionych w tym względzie ustaleń.
Nawet jeśli w przypadku ewentualnego ustalenia, że amnestia nie objęła kary wymierzonej za czyn zart. 257§1 dkkistniał obowiązek ustalenia, czy warunki odbywania tej kary, w związku z tym, że była ona wykonywana w ramach łącznej kary nie uległy pogorszeniu i w jakim stopniu.
Zaznaczyć przecież potrzeba, że przez okres śledztwa oraz pozbawienia wolności wnioskodawca traktowany był nie jak skazany za przestępstwo pospolite, ale jako więzień polityczny.
Uznając więc, że zaskarżone orzeczenie było przedwczesne Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej swojego wyroku. | 204 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000211_1999_Uz_1999-08-24_001 | II AKa 211/99 | 1999-08-24 02:00:00.0 CEST | 2013-03-22 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:54:15.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Stanisław Raszka | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt : II AKa 211/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Stanisław Raszka
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska (spr.)
SSA Jan Dybek
Protokolant:
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 1999 roku
sprawy z wnioskuL. O.o odszkodowanie i zadośćuczynienie dochodzone w trybie art. 8 ustęp 1 ustawy z dnia 23.02.1991r. (Dz. U. nr 34 poz. 149)
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawczyni
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 10 czerwca 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 450/96
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
II AKa 211/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 10 czerwca 1999 r. sygn.XVI 1 Ko 450/96 oddalił wniosekL. O.o zasądzenie odszkodowaniai zadośćuczynienia w oparciu o art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. /Dz. U. Nr 34 poz. 149 z późn. zm./ z tytułu represjonowania przez radzieckie organy ściganiai wymiaru sprawiedliwości jej mężaK. O.wywodząc,że represjonowanie to miało miejsce na terenie Czechosłowacji i stanowi ujemną przesłankę do zasądzenia odszkodowania.
W apelacji pełnomocnik wnioskodawczyni zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu, iżK. O.był represjonowany poza określonym w Ustawie terytorium Państwa Polskiego oraz obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególnościart. 8 ust.2 a Ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiegowskutek błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania przez uznania, iż Skarb Państwa nie odpowiada za represje, jakim poddany zostałK. O.i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnieni wniosku.
Sąd Apelacyjny zważyć co następuje:
Zawarty w apelacji /końcowy fragment uzasadnienia/ wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zasługiwał na uwzględnienie. Nie zostały bowiem wyjaśnione wszystkie istotne w sprawie okoliczności, które mogły mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia. Jest niesporne, że ustawa z dnia 23 lutego 1991 r. /Dz. U. Nr 34 poz. 149/ wiąże prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę z represjami stosowanymi za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego na terytorium Polski. Ustawa z dnia 16 lipca 1998 r. /Dz. U. Nr 97 poz. 604/ nowelizując przepis art. 8 ust.2 „A” uzależnia odpowiedzialność odszkodowawczą wobec represjonowanych przez radzieckie organy ścigania także od wymogu udowodnienia, że represje te były stosowane na terytorium Polski, a jednocześnie inaczej zakreśla terminy dla represji stosowanych „na obcym terytorium Polski” i na „terytorium Polski w granicach ustalonych w Traktacie Ryskim”.
Tak więc w przypadku wnioskodawczyni bardzo istotne znaczenie musi mieć ustalenie, czy represje jakich ofiarą padł jej mążK. O.miały miejsce na „terytorium Polski” w rozumieniu art. 8 ustęp 2 „a” znowelizowanego w/wym. ustawą z dnia 16 lipca 1998 r., czy też na terytorium b. Czechosłowacji.
Treść wnioskuK. O.nie jest w tym względzie jednoznaczna i niezbędne jest w tym względzie uzupełnienia postępowania dowodowego przez SądI instancji W toku ponownego rozpoznania niniejszej sprawy zachodzić więc będzie potrzeba dopuszczenia dowodu z akt Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach sygn. XI J 275/95 dot. wnioskuK. O.o przyznanie wojennej renty inwalidzkiej, w celu ustalenia, czy znajdują się tam informacje na temat skazania męża wnioskodawczyni, a w szczególności tego, gdzie ono nastąpiło i jakich czynów dotyczyło. W przypadku braku tych informacji SądI instancji winien rozważyć potrzebę zwrócenia się o nią do Urzędy do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych /decyzją tego Urzędu z dnia 30.02.1992 r. przyznanoK. O.uprawnienia kombatanckie/ lub też doStowarzyszenia (...)Armii Krajowej wW./k. 18/.
Zasygnalizować też należy potrzebę wyjaśnienia treści przepisów, z którychK. O.był skazany /k. 6 akt/, a to w związku z tym, że dla odpowiedzialności odszkodowawczej niezbędne jest ustalenie, iż represje stosowane były za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, a nie np. za dezercję z Armii Czerwonej, na co wydaje się wskazywać wniosek męża wnioskodawczyni.
W tym zakresie Sąd orzekający może skorzystać z możliwości jakie daje porozumienie Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych z władzami Federalnej Służby Archiwalnej Rosji, o czym informowało Ministerstwo Sprawiedliwości pismem z dnia 29.04.1999 r. DSN I 640/84/99.
Mając wszystko to na uwadze, a także z uwagi na treśćart. 452 § 1 kpk– należało zaskarżone orzeczenie uchylić i orzec jak w części dyspozytywnej niniejszego wyroku. | 211 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000272_1999_Uz_1999-10-14_001 | II AKa 272/99 | 1999-10-14 02:00:00.0 CEST | 2013-03-22 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:56:29.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Suchowska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 272/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 października 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Suchowska (spr.)
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska
SSO del. Elżbieta Mieszczańska
Protokolant
Małgorzata Ziernicka
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstantego
po rozpoznaniu w dniu 14 października 1999r.
sprawy z wnioskuH. G.,ur. (...)wC., córkiB.iM.
w przedmiocie odszkodowania
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawczyni
od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie
z dnia 02 kwietnia 1999r. sygn. akt II Ko 6/99
1
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2
kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.
II AKa 272/99
UZASADNIENIE
H. G.złożyła wniosek o odszkodowanie za bezprawne aresztowanie przez NKWD, zesłanie jej do obozu w ZSRR i przetrzymywanie w okresie od 20 czerwca 1941r. do 15 kwietnia 1946r.
Z tego tytułu domagała się zasądzenia na jej rzecz od Skarbu Państwa kwoty 59.000 zł odszkodowania i 5.900 zł zadośćuczynienia.
Sąd Okręgowy w Częstochowie, wyrokiem z dnia 2 kwietnia 1999r. wniosku nie uwzględnił, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik wnioskodawczyni.
Podnosząc zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegającego na przyjęciu, iż wniosek nie mieścił się w ramach czasowych określonych w art. 2”a” ustawy z 23.02.1991r., a także, że istnieje poważna wątpliwość, co do samego faktu aresztowania – wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni żądanego odszkodowania, względnie o uchylenie tegoż wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
Sąd Apelacyjny, w wyniku rozpoznania złożonej apelacji uznał, że nie zasługuje ona na uwzględnienie. Podstawą do zasądzenia na podstawie art. 8 ust. 2 „a” ustawy z dnia 23.02.1991r. z późniejszymi zmianami, odszkodowania jest ustalenie, że represje, o jakich mowa w tym przepisie dotknęły daną osobę za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego lub z powodu takiej działalności.
Za działalność, o której mowa wyżej, w odniesieniu do osób represjonowanych na terytorium Polski w granicach ustalonych w Traktacie Ryskim poza obecnym terytorium Polski, należy z kolei w myśl art.8 ust. 2”b” cyt. ustawy rozumieć działalność w okresie od 17 września 1939r. do 5 lutego 1946r.
Z materiałów zgromadzonych przez Sąd Okręgowy, a także oświadczeń złożonych przez wnioskodawczynię w toku rozprawy odwoławczej wynika, że nie prowadziła ona we wskazanym okresie czasu takiej działalności niepodległościowej, a represje jakie niewątpliwie ją dotknęły miały inny charakter, nie uprawniający jednak do dochodzenia roszczeń w trybie powołanej ustawy.
Do takiej działalności niepodległościowej nie można bowiem zaliczyć udzielonej z jej strony pomocy rodzinom osób wojskowych, które ukrywały się przed deportacją, o czym zeznawała wnioskodawczyni.
Z podanych wyżej względów wniosekH. G.nie mógł być uwzględniony, ponieważ nie występują po jej stronie warunki określone w cytowanych wyżej przepisach.
W tej sytuacji dalsze rozważania na temat czasokresu represji stosowanych wobec wnioskodawczyni i odniesienia go do dat wskazanych w art. 8 ust. 2”a” są zbędne wobec niespełnienia przez w/wymienioną podstawowej przesłanki uprawniającej do dochodzenia od Skarbu Państwa odszkodowania i zadośćuczynienia. | 272 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000182_1999_Uz_1999-08-24_001 | II AKa 182/99 | 1999-08-24 02:00:00.0 CEST | 2013-03-21 02:01:01.0 CET | 2014-07-23 09:55:26.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Stanisław Raszka | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 182/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Stanisław Raszka
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska (spr.)
SSA Jan Dybek
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Janusza Konstanego
po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 1999 roku
sprawy z wnioskuL. B.o odszkodowanie i zadośćuczynienie dochodzone na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23.02.1991r. (Dz. U. Nr 34 poz. 149)
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 22 kwietnia 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 270/97
II AKa 182/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 22 kwietnia 1999 r. sygn.XVI 1 Ko 270/97 zasądził na rzecz wnioskodawcyL. B.od Skarbu Państwa kwotę 75.500 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z niesłusznym tymczasowym aresztowaniem w sprawieb. Wojskowego Sądu Okręgu Lubelskiego, umorzonej postanowieniem z dnia 22.01.1946 r. sygn. 052/46 oraz w związku z niesłusznym skazaniem wyrokiemb. Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 16.07.1949 r. sygn. Śr. 350/49 – wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się orzeczenia,a w pozostałej części wniosek oddalił.
Od tego wyroku apelację w części oddalającej wniosek złożył pełnomocnik wnioskodawcy zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego i błąd w ustaleniach faktycznych polegający na tym, że Sąd nie uwzględnił wszystkich okoliczności, które miały decydujący wpływ na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia oraz odszkodowania i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku oraz zasądzenia dalszej kwoty 35.700 zł, względnie też o uchylenie w tej części zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja tylko w części kwestionującej wysokość zasądzonego zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy przyjął w swoich ustaleniach, że wnioskodawca łączniebył pozbawiony wolności przez okres 60 miesięcy i w okresie prowadzonych śledztw był bardzo źle traktowany. Stosowano bowiem wobec niego przemoc fizyczną /złamano żebra, spowodowano pęknięcie miednicy, złamano przegrodę nosową/,był nękany przesłuchaniami o różnych porach dnia i nocy, przebywał w nieogrzewanej celi o otrzymywał głodowe porcje wyżywienia.
Okoliczności te w znaczącej mierze znajdują potwierdzenie w treści zaświadczenia lekarskiego z dnia 14.02.1946 r., z którego wynika, że po pobyciew więzieniu w okresie od 10.06.1945 r. do 29.01.1946 r. wnioskodawca nie mógł chodzić o własnych siłach i wymagał leczenia według zaleceń lekarza psychiatry/k. 54/.
Ustalenia te wskazują więc na szczególnie duże dolegliwości wyrządzone wnioskodawcy, które zdaniem Sądu Apelacyjnego wymagają zadośćuczynienia poprzez zasądzenie wyższych kwot z tego tytułu tj. w wysokości po 800 zł za jeden miesiąc pozbawienia wolności.
W związku z tym Sąd Apelacyjny zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy dodatkową kwotę 12.000 zł wraz z należnymi ustawowymi odsetkami od wydania niniejszego wyroku.
Za niezasadny natomiast uznać należało zarzut apelacji kwestionujący wysokość zasądzonego odszkodowania. Jest niewątpliwe, że wnioskodawca porzucił pracę w Komitecie Wojewódzkim(...)wL.w dniu 9 czerwca 1948 r. /zeznania wnioskodawcy oraz zaświadczenie k. 31 akt/. Do czasu zatrzymaniatj. do 27 października 1948 r. wnioskodawca miał utrzymać się z prywatnie wykonywanych prac na budowach np. przy budowie domu kuzyna /k. 21 aktIV Ko 542/1994/.
W rzeczywistości więc od czerwca 1948 r. do czasu aresztowaniatj. do 27.10 1948 r. wnioskodawca nie był zatrudniony w Wojewódzkim Komitecie(...)wL.i przyjęte przez Sąd Okręgowy wyliczenie dotyczące wynagrodzenia utraconego na skutek aresztowania nie były zasadne. Wyliczeniete odnosić się bowiem powinny do wynagrodzenia uzyskiwanego przez wnioskodawcę przy pracach na budowach, bo wykonywanie tych prac przerwało i udaremniło aresztowanie. Kierunek zaskarżenia nie pozwala na skorygowanie tego błędu, ale jeszcze raz podkreślić należy, że wyliczenia te przyjęte zostały ze znaczącą korzyścią dla wnioskodawcy.
Za chybione uznać przy tym należało wywody apelacji powołujące się na rzekomo dodatkowo wykonywane kosztorysy i projekty techniczne. Załączone do akt kserokopie dokumentów świadczą, że prace takie wnioskodawca wykonywałw czerwcu i we wrześniu 1948 r., a więc po porzuceniu pracy w Komitecie Wojewódzkim(...)/k. 33, 35, 36 i k. 39/.
Zauważyć też należy, że w chwili aresztowania tj. w dniu 27.10.1948 r. wnioskodawca nie mieszkał też wL., a więc nie mógł korzystać ze służbowego mieszkania oraz stołówki, tak jak wywodzi to apelacja.
Niezasadnie apelacja kwestionuje też określoną przez Sąd Okręgowy wartość paczek żywnościowych wysyłanych wnioskodawcy do więzienia. Wnioskodawca zeznał, że ich waga nie mogła przekroczyć 5 kg i zawierały wędlinę, smalec, cebulę oraz owoce /k. 67v/.
Zeznania te, przy uwzględnieniu faktu, że owoce w tamtym czasie nie mogły obejmować stosunkowo drogich owoców południowych – potwierdzają prawidłowość wyceny tych paczek przez Sąd Okręgowy.
Nie znajdują przy tym żadnego potwierdzenia wywody apelacji, jakoby paczki te dowozili członkowie rodziny na odległość ok. 450 km. Analiza akt b. Wojskowego Sądu Rejonowego wL.sygn. Śr. 350/49 wykazuje, że przynajmniej do sierpnia(...). wnioskodawca pozostawał we więzieniu wL./k. 83 – 84/, a więcw pobliżu miejsca zamieszkania ojca i siostry wnioskodawcy.
Mając na uwadze wszystkie te okoliczności Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej swojego wyroku. | 182 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000231_1999_Uz_1999-10-16_001 | II AKa 231/99 | 1999-10-16 02:00:00.0 CEST | 2013-03-26 02:01:00.0 CET | 2014-07-23 09:54:01.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jolanta Śpiechowicz | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 231/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 października 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jolanta Śpiechowicz
Sędziowie
SSA Barbara Suchowska (spr.)
SSA Paweł Węgrzynek
Protokolant
Małgorzata Ziernicka
przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. Małgorzaty Siemińskiej
po rozpoznaniu w dniu 16 października 1999r.
sprawy z wnioskuR. F.w przedmiocie odszkodowaniai zadośćuczynienia na podstawie art. 8 ust. 1 i art. 13 ustawy z dn. 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne... (Dz. U. z dn. 23 kwietnia 1991r. poz. 149)
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie
z dnia 20 maja 1999r. sygn. akt II Ko 6/98
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Częstochowie do ponownego rozpoznania
II AKa 231/99
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Częstochowie, wyrokiem z dnia 20 maja 1999r. na podstawie art. 8 ust. 1 i art. 13 Ustawy z dnia 23.02.199r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, zasądził od Skarbu Państwa na rzeczR. F.kwotę 6.000 złotychz ustawowymi odsetkami licząc od daty uprawomocnienia się wyroku.
W pozostałej części wniosek w/wym. Oddalił, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku złożył pełnomocnik wnioskodawcy podnosząc zarzut bledu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na nie przyjęciu, że aktualny stan zdrowia wnioskodawcy pozostaje w związku przyczynowymz jego pobytem w więzieniu przez okres 1 roku, co skutkowało uznaniem za bezpodstawne roszczenia w przedmiocie odszkodowania za poniesione koszty zakupów leków, a także nie uznaniu za zasadne żądań wnioskodawcy w przedmiocie odszkodowania za utratę dochodów osobistych.
Podnosząc powyższe zarzuty pełnomocnik wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie odszkodowania w wysokości żądanej przez wnioskodawcę.
Sąd Apelacyjny, w wyniku rozpoznania złożonej apelacji uznał, że niezbędne jest uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Nie oznacza to jednak równocześnie, że Sąd odwoławczy podzielił w pełni zarzutyi wnioski zawarte w skardze odwoławczej, bowiem jedynie niektóre z nich zasługują na uwzględnienie.
Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz pisemnych motywów zaskarżonego wyroku prowadzą do wniosku, że Sąd Okręgowy rozstrzygnął sprawęw oparciu o niepełny materiał dowodowy i nie rozważył w należyty sposób wszystkich ustalonych w sprawie okoliczności, co ma istotne znaczenie dla wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.
Określając kwotę należytego zadośćuczynienia Sąd I instancji miał na uwadze młody wiek wnioskodawcy w chwili aresztowania, a także niekorzystny wpływ rocznej izolacji od rodziny i środowiska, jak również ustaloną w tym względzie praktykę.
Kwestie związane ze stanem zdrowia wnioskodawcy rozważał natomiast jedyniew aspekcie zgłoszonego roszczenia o odszkodowanie.
Dopuścił się nadto Sąd I instancji, badając to zagadnienie, obrazy przepisuart. 174 kpk. Zauważyć należy, żeR. F., który zmierzał do wykazania przed Sądem, iż aktualny stan jego zdrowia ma związek z bezprawnym pozbawieniem go wolności w okresie 1 roku w latach 1948/1949, złożył wniosek dowodowy o przesłuchanie w charakterze świadkaP. M.na okoliczność związaną ze stanem zdrowia oraz leczeniem podejmowanym już w trakcie odbywania studiów w Seminarium Duchownym wK..
Sąd Okręgowy, postanowieniem z dnia 15.01.1999r. wniosek ten uwzględnił dopuszczając dowód z zeznań w/wym. Świadka, a następnie, nie zmieniając swojego postanowienia w tej kwestii dowód taki pominął.
Faktem jest, że wnioskodawca przedstawił Sądowi I instancji pismoP. M.zawierające jego oświadczenia /k. 53/, a Sąd zaliczył je w poczet materiału dowodowego /k. 56/, to ta okoliczność nie zwalniała jednak Sądu merytorycznego od obowiązku przesłuchania świadka, którego zeznań nie można zastępować treścią pism lub zapisków, a jedynie tak można było potraktować wspomniane oświadczenie.
W sytuacji kiedy wnioskodawca, w toku postępowania odwoławczego, ponownie wniósł o przeprowadzenie tegoż dowodu, a brak jest w oparciu o treśćart. 170 kpkpodstaw do nieuwzględnienia jego wniosku, to zdaniem Sądu Apelacyjnego konieczne jest przesłuchanie wymienionego świadka.
Rozważyć również w tej sytuacji należy, czy nie zajdzie potrzeba wysłuchaniaP.M.w obecności biegłych, którzy badali związek przyczynowy pomiędzy aresztowaniem i obecnym stanem zdrowia wnioskodawcy.
Sąd I instancji czynił starania o wyjaśnienia czy istotnie taki związek przyczynowy zachodzi, opierając się na zebranym dotychczas materiale dowodowym i stwierdzić należy, że przyjęte w tej materii stanowisko jest przekonujące.
Nie można jednak z góry założyć, że zeznania w/wym. Świadka niczego nowego do sprawy nie wniosą zwłaszcza, że dotyczyć one mają tego okresu czasu, za który brak jest jakiejkolwiek dokumentacji lekarskiej.
Podkreślić należy, że ustalenie związku przyczynowego, jeśli chodzi o zdrowie ludzkie, wiąże się z poważnymi trudnościami i z reguły nie może być absolutnie pewne, to jednak do jego przyjęcia wystarcza, gdy jest on ustalony z dostateczną dozą prawdopodobieństwa.
Chodzi bowiem o to, by uzyskać najwyższy stopień prawdopodobieństwa w sensie obiektywnym /por. orzeczenia SN z dnia 17.06.1969r. II CR 165/69 OSPiKA 1970 nr 78 poz. 155 z dnia 14.12.1973 r. II CR 652/73 OSPiKA 1975 nr 4 poz. 94/.
Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd I instancji winien zatem w oparciu o pełny materiał dowodowy rozważyć również kwestie związane z rozstrojem zdrowia represjonowanego w okresie pozbawienia go wolnościi ewentualniepóźniej w razie stwierdzenia, że miało to związek z odbywaniem kary.
Dodać jeszcze należy, że z wniosku o ułaskawienie zawartego w aktach sprawy SR 236/48 Wojskowego Sądu rejonowego w Kielcach z dnia 18.08.1948r. /k. 107/ wynika, że już wówczas wnioskodawca powoływał się na pogarszający się stan jego zdrowia, na którą to okolicznośćR. F.winien być szczegółowo przesłuchiwany.
Gdyby zatem Sąd I instancji ustalił, że pobyt w więzieniu wpłynął niekorzystnie na zdrowie wnioskodawcy, to winien tą okoliczność uwzględnić przy miarkowaniu należnej mu kwoty zadośćuczynienia.
Co do zwrotu kosztów leczenia, jakich domaga się wnioskodawca, a co w żaden sposób jak dotychczas nie zostało przez niego udokumentowane, ani też w racjonalny sposób wyjaśnione, to podzielić należy pogląd Sądu I instancji o braku podstaw do uwzględnienia wniosku w tej części chyba, że w wyniku ponownie przeprowadzonego postępowania Sąd poczyni w tym przedmiocie inne ustalenia faktyczne.
Przystępując z kolei do omówienia zagadnień związanych z dochodzonym przez wnioskodawcę odszkodowaniem z tytułu utraty dochodów osobistych to stwierdzić należy, że przyjęte w tej materii przez Sąd Okręgowy stanowisko zgodne jest z dotychczasową praktyka.
Wnioskodawca przed pozbawieniem go wolności nie pracował i pozostawał na utrzymaniu rodziców i gdyby nie aresztowanie to kontynuował by naukę, na co wskazuje nie tylko treść jego zeznań, ale i dalsza droga życiowa.
Zgodzić zatem należy się z Sądem Okręgowym, że brak jest podstaw do zasądzenia odszkodowania, tak jak domaga się tego wnioskodawca.
Nie oznacza to jednak, że podnoszone przez wnioskodawcę w toku postępowania oraz przez jego pełnomocnika w pisemnej apelacji kwestii z tym związane, pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.
Bezsporne jest bowiem, że z powodu aresztowania, a potem odbywania orzeczonej kary wnioskodawca przerwał naukę. Kontynuował ją w roku szkolnym 1949/1950 w liceum, a następnie w Seminarium Duchownym tracąc jednak dwa lata.
Powodowało to niewątpliwie naruszenie jego konstytucyjnego prawa do pracy,a przede wszystkim opóźniło start życiowy.
Strata wnioskodawcy związana z krzywdą z tego tytułu powstała winna być w tej sytuacji rekompensowana odpowiednim podwyższeniem kwoty zadośćuczynienia.
Zgodzić natomiast należy się z Sądem Okręgowym, że brak jest dostatecznych podstaw, by podnoszone przez wnioskodawcę dalsze kwestie związane z przebiegiem służby duszpasterskiej, a w szczególności wieloletni brak awansu na stanowisko proboszcza parafii można było wiązać bezpośrednio z represjami z lat 1949/1949, co zresztą przekonywająco Sąd I instancji omówił.
Mając powyższe na uwadze, a także uwzględniając fakt, iż dalsze czynności dowodowe, jakie w sprawie niniejszej, przy jej ponownym rozpoznaniu muszą być przeprowadzone, ściśle wiążą się z ustaleniem wysokości należnego wnioskodawcy zadośćuczynienia, Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok w całości.
Rozpoznając sprawę ponownie Sąd I instancji winien postąpić zgodnie ze wskazaniami zawartymi wyżej i wydać stosowne orzeczenie w oparciu o pełny materiał dowodowy, po przeprowadzeniu jego szczegółowej i wnikliwej analizy. | 231 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000236_1999_Uz_1999-10-28_001 | II AKa 236/99 | 1999-10-28 02:00:00.0 CEST | 2013-03-27 02:01:02.0 CET | 2014-07-23 09:55:05.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Jan Dybek | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 236/99
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 października 1999 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Jan Dybek
Sędziowie
SSA Wiesława Gawrońska
SSA Marek Michniewski (spr.)
Protokolant: Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. Małgorzaty Siemińskiej
po rozpoznaniu w dniu 28 października 1999 roku
sprawy z wnioskuB. J.,ur. (...)wP., synaA.iL.
o zasądzenie odszkodowania w trybie ustawy rehabilitacyjnej
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 02 czerwca 1999 r. sygn. akt XVI1 Ko 439/96
1
zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, iż zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcyB. J.dalsze 14.700 (czternaście tysięcy siedemset) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku, zaś w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,
2
kosztami sądowymi za posterowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.
II AKa 236/99
UZASADNIENIE
B. J.wystąpił z wnioskiem o przyznanie odszkodowania za poniesione szkody i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 70.000 zł za to, iżw związku z przynależnością do Armii Krajowej /od kwietnia 1945r./ w dniu 11 maja 1948r. został aresztowany podG.przez NKWD, a następnie skazany wyrokiem Trybunału Wojennego Wojsk MSW obwodu(...)z dnia 8 lipca 1948r. na karę 25 lat pozbawienia wolności, która później złagodzono do 10 lat i w związku z tym był pozbawiony wolności od dnia 11 maja 1948r. do 5 lipca 1956 r. /k. 3-4, 63/.
W piśmie z dnia 12 listopada 1998r. wnioskodawca z uwagi na inflację podwyższył żądanie do wysokości 140.000 zł /k. 19/.
Wyrokiem z dnia 2 czerwca 1999r. Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzeczB. J.kwotę 49.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku, zaś w pozostałej części żądanie wniosku oddalił.
Z motywów wyroku wynika, iż z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę moralną przyjęto jako adekwatną kwotę po 500 zł za każdy miesiąc pozbawienia wolności, a ponieważ wnioskodawca był pozbawiony wolności przez 98 miesięcy, więc daje to kwotę 49.000 zł.
Natomiast zdaniem Sądu Okręgowego brak jest podstaw do zasądzenia odszkodowania za straty materialne, bowiem wnioskodawca w chwili aresztowania pracował na gospodarstwie rolnym rodziców, z którego nie uzyskiwano większych przychodów.
Powyższy wyrok zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy.
Apelacja wyrokowi zarzuca:
1. obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 8 ustawy z dnia 23 lutego 1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń …, poprzez nie przyznanie wnioskodawcy odszkodowania za poniesioną szkodę oraz przyznanie niewspółmiernie do rozmiaru krzywdi cierpień, niskiego zadośćuczynienia;
2. obrazę przepisów postępowania poprzez nie wyjaśnienie z urzędu wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, a w szczególności jaką szkodę majątkową poniósł wnioskodawca i wnosi o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zostanie zasądzone odszkodowanie,a zadośćuczynienie podwyższone do łącznej kwoty 140.000 zł, która to kwotę wnioskodawca domagał się w postępowaniu przed I instancją i domaga się w swojej osobistej apelacji;
2. zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kosztów zastępstwa procesowego według załączonego spisu kosztów, a nadto o dopuszczenie w oparciu o przepisart. 427 kpkdowodu z zeznań świadkaU. H.na okoliczności gospodarstwa rolnego, w którym wnioskodawca pracował oraz utraconych korzyści.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jest częściowo zasadna. Przepisy prawa cywilnego mają zastosowanie do roszczeń odszkodowawczych, o których mowa w ustawie rehabilitacyjnej z 1991r.z późniejszymi zmianami, a odszkodowanie i zadośćuczynienie są naprawieniem krzywdy wyrządzonej czynem niedozwolonym /z motywów uchwały SN z 28.10.1993r. OSNKWz. 11-12, poz. 67/.
Odnośnie zadośćuczynienia stwierdzić trzeba, że jego wysokość oznacza się odpowiednio do rozmiaru krzywd i cierpień jakich doznała osoba represjonowana, przy czym należy mieć na uwadze ich rodzaj, stopień dolegliwości, czas ich trwania, miejsce odbywania kary pozbawienia wolności.
W motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy przyjmując za adekwatna kwotę 500 zł za jeden miesiąc pozbawienia wolności, uwzględnia takie okoliczności jak bicie wnioskodawcy w toczącym się śledztwie, b. ciężkie warunki w łagrach b. ZSRR, a także doznanie trwałego uszczerbku na zdrowiu, co wynika z jego książeczki inwalidy. Pomija jednak inne okoliczności, które maja wpływ na ustalenie wysokości rekompensaty, jak odbywanie kary długoterminowej /przez 98 miesięcy/ i to w obozach-łagrach na terenie Kazachstanu-I..
W realiach niniejszej sprawy należy dojść do przekonania, iż zasądzenie odszkodowania z tytułu zadośćuczynienia w kwocie 500 zł miesięcznie należy jednak uznać na niewspółmiernie niskie i dlatego podwyższono je o dalsze 150 zł za każdy miesiąc pozbawienia wolności, co daje dodatkowo kwotę 14.700 zł /150 zł x 98 miesięcy/ - w wyroku SA w Katowicach z dnia 20.05.1999r. sygn. II AKa 115/99 zasądzono zadośćuczynienie za doznaną krzywdę po 600 zł za 1 miesiąc.
Jeżeli chodzi o stan zdrowia wnioskodawcy po odbyciu kary pozbawienia wolności, to w ogólnej kwocie zasądzonego odszkodowania jest już zasądzona z tego tytułu rekompensata, co wynika z motywów zaskarżonego wyroku. Wnioskodawca przyznał, iż po powrocie do kraju od 1958 r. do 1985r. pracował w stalowni Huty(...), a następnie przeszedł na rentę z powodu choroby zawodowej – pylicy płuc. Okoliczność ta wskazuje, iż stan zdrowia zezwalał mu na podjęcie pracy zawodowej i to w trudnych warunkach.
Powoływanie się w motywach apelacji i przez pełnomocnika, iż wnioskodawcaw okresie od 19.10.1998r. do 26.10.1998r. był na leczeniu szpitalnym, nie można wiązaćz jego wcześniejszym /do 1956r./ pobytem w łagrze, bo trudno dopatrzeć się tej ostatniej choroby aby zaistniała w związku przyczynowym z wydanym wyrokiem skazującym oraz odbywaną karą pozbawienia wolności. Jest ona z pewnością związana z wiekiem wnioskodawcy, który ma 71 lat /ur. (...)k. 66/.
Trafne jest natomiast rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, który stwierdził, iż brak jest podstaw do zasądzenia na rzecz wnioskodawcy odszkodowania za poniesioną szkodę – straty materialne. Otóż z zeznań wnioskodawcyB. J.wynika, iż przed aresztowaniem pracował na gospodarstwie rolnym rodziców o powierzchni 6 ha, przy czym rodzice byli średnio zamożnymi rolnikami, posiadali 1 krowę, 3-4 świnie. Prócz tego nadmienił, iż był na utrzymaniu rodziców i nie posiadał żadnych oszczędności /k. 104/.
W ówczesnych realiach panujących w b. Związku Radzieckim rolnicy indywidualni stanowili kategorię osób prześladowanych i to nie z powodu ich działalności politycznej, ale wiązało się to z ideologicznym poglądem wyższości gospodarki socjalistycznej nad indywidualną. Nie tolerowano zatem gospodarstw rolnych indywidualnych, a rolników zmuszano do kolektywizacji wsi. Podobnie zresztą w tym samym czasie na terenie Polskiz przyczyn ideologicznych szykanowano i tępiono zamożnych rolników. Te fakty historyczne przeczą tezie, aby gospodarstwo rolne rodziców wnioskodawcy dobrze się rozwijało i było podstawą dobrobytu w rodzinie.
W motywach apelacji pełnomocnik zarzuca, iż Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iżz gospodarstwa rolnego utrzymywało się jeszcze czworo rodzeństwa wnioskodawcy, podczas gdy chodziło w tym wypadku tylko o dwie osoby. Okoliczność ta jednak nie ma znaczeniaw sprawie, a dalsze dywagacje, że gospodarstwo miało dobrze rozwiniętą produkcję,a uzyskiwane dochody przeznaczano na jego rozwój, zupełnie mijają się z ówczesnymi realiami.
Tej oceny nie mogą zmienić zeznania świadkaU. H., która stwierdziła, że gospodarstwo rolne rodziców wnioskodawcy rozwijało się pomyślnie, bowiem w końcu przyznała, iż w 1950 r. zostało objęte kolektywizacją i od tego czasu warunki bytowe uległy radykalnemu pogorszeniu.
Jeżeli chodzi o dalszy końcowy wniosek apelacji, w którym pełnomocnik domaga się zasądzenia na rzecz wnioskodawcy kosztów zastępstwa procesowego /adwokackiego/, to nie jest on w tej części zasadny.
Otóż w postanowieniu SN z dnia 24.04.1992r. /OSNKW z. 7-8 poz. 58 z 1992r./ wyrażono pogląd, iż „osobie dochodzącej odszkodowania z tytułu niesłusznego skazania /aresztowania, zatrzymania/ nie przysługuje od Skarbu Państwa zwrot kosztów zastępstwa przed adwokata z wyboru – niezależnie od wyniku sprawy”.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny orzekł jak wyżej, rozstrzygnięcieo kosztach opierając o przepis art.13 ustawy rehabilitacyjnej. | 236 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
151500000001006_II_AKa_000002_2000_Uz_2000-01-20_001 | II AKa 2/00 | 2000-01-20 01:00:00.0 CET | 2013-03-14 02:01:07.0 CET | 2013-08-12 14:27:37.0 CEST | 15150000 | 1006 | SENTENCE, REASON | Barbara Misztalska | [
"art. 8 ustawy z 23.02.1991r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego"
] | [
"\"Ustawa Lutowa\""
] | Sygn. akt: II AKa 2/00
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 stycznia 2000 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący
SSA Barbara Misztalska
Sędziowie
SSA Paweł Węgrzynek
SSO del. Bożena Brewczyńska
Protokolant
Barbara Gawor
przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Andrzeja Jużkowa
po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2000 roku
sprawy z wnioskuT. T.w przedmiocie odszkodowaniai zadośćuczynienia
z powodu apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawczyni
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 14 października 1999r. sygn. akt XVI1 Ko 158/96
1
zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
2
kosztami postępowania odwoławczego obciążą Skarb Państwa.
II AKa 2/00
UZASADNIENIE
T. T.złożyła wniosek o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu skazania swego mężaA. T.i jego pobytu w łagrze w okresie od czerwca 1951 r. do marca 1959 r. na terenie byłego Związku Radzieckiego.
Wyrokiem z dnia 14 października 1999 r. sygn. XVI 1 Ko 158/96, Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił wniosek, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
Wyrok ten zaskarżyła apelacją pełnomocnik wnioskodawczyniT. T., zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicieart. 8 ust. 2 b ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego- przez przyjęcie, iżA. T.nie spełnia warunków przyznania odszkodowania za działalność niepodległościową i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia na rzeczT. T., ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Apelację pełnomocnika wnioskodawczyni uznać należy za bezzasadną.
Z niekwestionowanych ustaleń Sądu I instancji wynika, że mąż wnioskodawczyni został w dniu 2 czerwca 1951 r. aresztowany, a następnie wyrokiem Trybunału Wojennego Białoruskiego Okręgu Wojskowego skazany na 25 lat pozbawienia wolności za prowadzenie aktywnej walki przeciwko władzy radzieckiej, tj. za przestępstwo zart. 63-1, 70 i 71 Kodeksu Karnego(...). W dniu 29 marca 1959 r. został on przekazany jako więzień do dyspozycji władz polskich i przetrzymywany w więzieniu wS., skąd został zwolniony 11 kwietnia 1959r.
W dniu 10 października 1964r. zawarł związek małżeński z wnioskodawczynią, a zmarł 29 kwietnia 1989r. Ponadto Sąd I instancji ustalił, żeA. T.mieszkał wC., b. woj. wileńskie i w 1948r. bądź w 1949 r. został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej w wojsku radzieckim, jednakże jako Polak służbę tą odpracowywał w kopalniach węglaD.. W 1949 r. w ramach urlopu przyjechał do domu i wtedy miejscowi działacze Armii Krajowej namówili go, aby nie wracał doD., lecz wstąpił do ich organizacji.A. T.wstąpił do Armii Krajowej i zaczął się ukrywać. W ramach tej organizacji brał udział w różnych akcjach, w tym napadach na przedstawicieli władzy radzieckiej, za co został aresztowany i następnie skazany. Podzielić należy stanowisko Sądu 1 instancji, że mąż wnioskodawczyni został skazany za czyny skierowane przeciwko władzy radzieckiej na terytorium, które do dnia 17 września 1939 r. stanowiło terytorium Polski, zaś po II wojnie weszło w skład b. ZSRR. Zgodnie z wnioskiem Sądu I instancji była to walka o niepodległy byt Państwa Polskiego,
Zgodnie zart. 8 ust. 2b ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego„przez działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego", o której mowa w ust. 2a tejże ustawy, w odniesieniu do osób represjonowanych na terytorium Polski w granicach ustalonych w Traktacie Ryskim poza obecnym terytorium Polski, należy rozumieć działalność w okresie od dnia 17 września 1939 r. do dnia 5 lutego 1946 r.
Jakkolwiek wyrok skazującyA. T., jak to ustalił Sąd I instancji, zapadł 1-4 listopada 1951 r., a więc w okresie o jakim mowa w art. 2a cytowanej ustawy, to jednak działalność, za którą został on skazany, rozpoczął dopiero w 1949 r., a więc po dacie 5 lutego 1946 r., o jakiej mowa w wyżej cytowanym art. 2b przedmiotowej ustawy.
Z tych więc powodów należy uznać, że stanowisko Sądu I instancji znajduje uzasadnienie w obowiązujących aktualnie cytowanych przepisach ustawy.
Odmienne twierdzenia apelacji nie zostały w żaden sposób racjonalnie uzasadnione i dlatego zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.
Orzeczenie o kosztach postępowania znajduje swoje uzasadnienie w art. 13 wyżej powołanej ustawy. | 2 | 15/150000/0001006/AKa | pl-court |
Dataset Card for JuDDGES/pl-court-raw
Dataset Summary
The dataset consists of Polish Court judgments available at https://orzeczenia.ms.gov.pl/, containing full content of the judgments along with metadata sourced from official API and extracted from the judgement contents. This dataset contains raw data. For instruction dataset see JuDDGES/pl-court-instruct
. For graph dataset see JuDDGES/pl-court-graph
.
Supported Tasks and Leaderboards
The dataset can be used for various tasks. However, it contains raw data acquired from official API, and we rather recommend using instruction dataset JuDDGES/pl-court-instruct
for straightforward usage.
Languages
pl-PL Polish
Dataset Structure
Data Instances
Click to expand
{'_id': '154505000005127_XVII_AmA_000014_1994_Uz_1994-07-20_001',
'signature': 'XVII AmA 14/94',
'date': '1994-07-20 02:00:00.0 CEST',
'publicationDate': '2018-06-13 22:10:05.0 CEST',
'lastUpdate': '2018-06-13 16:22:22.0 CEST',
'courtId': '15450500',
'departmentId': '5127',
'type': 'SENTENCE, REASON',
'excerpt': 'Sygn. akt. XVII Amr 14/94 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 20 lipca 1994 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie - Sąd Antymonopolowy w składzie następującym: Przewodniczący SSW Stanisław Gronowski (spr.) Sędziowie: SW Jacek Sikorski i SR Bogdan Gierzyński Protokólant apl. rade. A. Grześkiewicz po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 1994 r. w Warszawie na rozpra\xadwie spraw z odwołań: A. M. , B. U. Sklep (...) we W. , Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c. we W. , W. K. i A. B. (...) we W. od decyzji U',
'content': '<?xml version=\'1.0\' encoding=\'UTF-8\'?>\n<xPart xPublisherFullName="Beata Gonera" xPublisher="bgonera" xVersion="1.0" xYear="1994" xLang="PL" xToPage="7" xEditor="bgonera" xEditorFullName="Beata Gonera" xFlag="published" xDocType="Uz" xml:space="preserve" xFromPg="1" xVolType="15/450500/0005127/AmA" xVolNmbr="000014">\n <xName>Wyrok+Uzasadnienie</xName>\n <xBlock>\n <xText>Sygn. akt. XVII Amr 14/94</xText>\n <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part">\n <xName>WYROK</xName>\n <xTitle>W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ</xTitle>\n <xText xALIGNx="right">Dnia 20 lipca 1994 r.</xText>\n <xText>Sąd Wojewódzki w Warszawie - Sąd Antymonopolowy w składzie następującym:</xText>\n <xText>Przewodniczący SSW Stanisław Gronowski (spr.)</xText>\n <xText>Sędziowie: SW Jacek Sikorski i SR Bogdan Gierzyński</xText>\n <xText>Protokólant apl. rade. A. Grześkiewicz</xText>\n <xText>po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 1994 r. w Warszawie na rozpra\xadwie</xText>\n <xText>spraw z odwołań: <xAnon>A. M.</xAnon>, <xAnon>B. U.</xAnon></xText>\n <xText><xAnon> Sklep (...)</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon>, <xAnon> Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon>, <xAnon>W. K.</xAnon> i <xAnon>A. B.</xAnon> <xAnon> (...)</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon></xText>\n <xText>od decyzji Urzędu Antymonopo1owego Delegatury we <xAnon>W.</xAnon> z dnia 29 października 1993 r., sygn. akt <xAnon>(...)</xAnon> przeciwko Urzędowi Antymonopolowemu zainteresowany: Gmina <xAnon>W.</xAnon></xText>\n <xText>o przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym</xText>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=".">1</xName>\n <xText>odwołania oddala</xText>\n </xUnit>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=".">2</xName>\n <xText>zasądza na rzecz Urzędu Antymonopolowego od:</xText>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=")">a</xName>\n <xText><xAnon>A. M.</xAnon> kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych</xText>\n </xUnit>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=")">b</xName>\n <xText><xAnon>B. U.</xAnon> <xAnon> Sklep (...)</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon> kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych</xText>\n </xUnit>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=")">c</xName>\n <xText><xAnon> Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.</xAnon> we <xAnon>W.</xAnon> kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych</xText>\n </xUnit>\n </xUnit>\n <xText><xAnon>(...)</xAnon>-</xText>\n <xUnit xIsTitle="false" xType="none">\n <xName xSffx=")">d</xName>\n <xText>\n <xAnon>W. K.</xAnon>i <xAnon>A. B.</xAnon> <xAnon>(...)</xAnon> s.c. we <xAnon>W.</xAnon>kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych tytułem kosztów postępowania.</xText>\n </xUnit>\n </xUnit>\n <xUnit xIsTitle="true" xBold="true" xType="part">\n <xName>UZASADNIENIE</xName>\n <xText>Gmina <xAnon>W.</xAnon> (zainteresowana w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym w rozumieniu <xLexLink xArt="art. 479(31);art. 479(31) § 2" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 479<xSUPx>(\n \n \n 31)</xSUPx>§ 2 k.p.c.</xLexLink>) jest wła\xadścicielem lokali użytkowych zlokalizowanych na terenie miasta <xAnon>W.</xAnon>, które wynajmuje podmiotom gospodarczym. Zadecydo\xadwała, aby najem wspomnianych lokali był poprzedzony procedurą przetargową. W tym przedmiocie podjęta została uchwała Nr <xAnon>(...)</xAnon> Rady Miejskiej we <xAnon>W.</xAnon> z dnia 20 lutego 1993 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali użytkowych stanowią\xadcych własność Gminy <xAnon>W.</xAnon>. Przetargami, w świetle §3 uchwały, objęto w szczególności lokale użytkowe przeznaczone na działalność handlową, produkcyjną, usługową i gastronomi\xadczną położone w centrum handlowym<xAnon>W.</xAnon>. Wspomniana pro\xadcedura obejmowała także lokale oddane pomiotom gospodarczym w następstwie działań prywatyzujących handel, usługi i gastro\xadnomię, jakie miały miejsce w 1990 r.</xText>\n <xText>Z najemcami lokali przewidzianych do przetargu, do czasu ich przeprowadzenia, zawierano w miesiącach 1istopad-grudzień 1990 r. umowy najmu według ramowego wzoru. Umowa była zawie\xadrana na okres 1,5 roku, a więc na czas ściśle określony (§ 12). Po upływie tego terminu dotychczasowy najemca nadal uży\xadtkował lokal, jednakże musiał się liczyć z koniecznością jego natychmiastowego opróżnienia, jeżeli nie wygrał przetargu. Umowa zawierała zapisy dotyczące możliwości jej zmiany. W świetle § 17 ust. 1 wszelkie zmiany warunków umowy wymagają</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 3</xText>\n <xText>formy pisemnej w postaci aneksu. Wyjątek stanowią zmiany w wysokości czynszu i innych opłat, o których najemca będzie powiadomiony odrębnym pismem (§ 17 ust. 2 umowy). Ponadto, jeżeli w czasie trwania stosunku najmu nastąpi zmiana okoli\xadczności mających wpływ na wysokość czynszu najmu, wynajmujący określa wysokość czynszu stosownie do zmienionych okolicznoś\xadci (§ 17 ust. 3 umowy). Dotychczasowi najemcy stawali do przetargu i w około 65 % przetarg kończył się dla nich pomyś\xadlnie. Z najemcami tymi były zawierane umowy na okres 5 lat.</xText>\n <xText>Najemcy, w tym m. in. <xAnon>B. U.</xAnon>, Przedsiębiors\xadtwo Handlowe <xAnon>(...)</xAnon> s.c. we <xAnon>W.</xAnon>, <xAnon>W. K.</xAnon> i <xAnon>A. B.</xAnon> "<xAnon>(...)</xAnon>" s.c. we \'<xAnon>W.</xAnon> i <xAnon>A. M.</xAnon> (powo\xaddowie w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) upatrywali w postanowieniach §§ 12 i 17 umowy nadużywanie pozycji domi\xadnującej na rynku lokali użytkowych przez Gminę <xAnon>W.</xAnon>. Za\xadrzucali również kilkakrotne podwyższanie czynszu i ustalenie go na zbyt wysokim poziomie. Wskazywali także, iż po upływie umownego okresu, na jaki zawarto umowę najmu, gmina ustala wysokie opłaty za bezumowne korzystanie z lokalu. Domagali się od Urzędu Antymonopolowego (pozwany w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) wszczęcia przeciwko Gminie <xAnon>W.</xAnon> po\xadstępowań i administracyjnego.</xText>\n <xText>Najemcy wnosili o nakazanie gminie zaniechania stosowa\xadnia praktyk monopolistycznych polegających na nadużywaniu po\xadzycji dominującej na rynku przez:</xText>\n <xText>- jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czynszu najmu lokali użytkowych z pominięciem trybu renegocjowania wa\xadrunków umowy z dotychczasowymi użytkownikami,</xText>\n <xEnum>\n <xBullet>-</xBullet>\n <xEnumElem>\n <xText>zawieranie krótkotrwałych umów najmu oraz udostępnianie lo\xadkali po upływie okresu umownego dotychczasowym najemcom na warunkach bezumownego korzystania z tychże lokali,</xText>\n </xEnumElem>\n </xEnum>\n <xText>- 4-</xText>\n <xEnum>\n <xBullet>-</xBullet>\n <xEnumElem>\n <xText>przekazywanie do wynajęcia lokali w trybie przetargowym bez uprzedniego porozumienia się z dotychczasowymi najemcami co do warunków kontynuowania stosunku najmu.</xText>\n </xEnumElem>\n </xEnum>\n <xText>Najemcy domagali się także, aby Urząd Antymonopolowy na\xadkazał gminie renegocjację warunków umowy najmu w części doty\xadczącej terminu obowiązywania umowy oraz zasad określenia sta\xadwek czynszu.</xText>\n <xText>Urząd Antymonopolowy wszczął postępowanie administracyj\xadne w sprawie naruszenia przez gminę <xLexLink xArt="art. 4;art. 4 ust. 1;art. 4 ust. 1 pkt. 1;art. 5" xIsapId="WDU19900140088" xTitle="Ustawa z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym" xAddress="Dz. U. z 1990 r. Nr 14, poz. 88">art. 4 ust. 1 pkt 1 i art. 5 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym</xLexLink> (Dz. U. z 1991 r. Nr 89, poz. 403), zwana dalej ustawą antymonopolową. W świetle art. 4 ust. 1 pkt 1 w/w ustawy praktyką monopolistyczną jest narzu\xadcanie uciążliwych warunków umów, przynoszących podmiotowi go\xadspodarczemu narzucającemu te warunki nieuzasadnione korzyści. Natomiast stosownie do art. 5 ustawy antymonopolowej praktyką monopolistyczną jest nadużywanie pozycji dominującej na ryn\xadku. Ponadto na okoliczność zawyżania czynszu Urząd Antymono\xadpolowy prowadził postępowanie z punktu widzenia naruszenia przez Gminę <xAnon>W.</xAnon> art. 7 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 7 ust. 2 ustawy antymonopolowej. W świetle tych przepisów prak\xadtyką monopolistyczną jest pobieranie nadmiernie wygórowanych cen przez podmiot gospodarczy o utrwalonej pozycji dominują\xadcej na rynku.</xText>\n <xText>W związku z zaskarżeniem przez najemców uchwały Rady Miejskiej <xAnon>W.</xAnon> z dnia 20 lutego 1993 r. Nr <xAnon>(...)</xAnon> do Naczelnego Sądu Administracyjnego sąd ten ustalił, że gmina zmierza drogą przetargu podwyższać czynsz najmu, w tym także w odniesieniu do osób z którymi zawarto umowy na czas okreś\xadlony, co stanowi działalność niezgodną z prawem. Tryb przeta\xadrgu nie może być wykorzystywany do zmiany wiążących umów naj-</xText>\n <xText>- 5-</xText>\n <xText>mu bądź ich rozwiązywania. W rezultacie wyrokiem z dnia 3 września 1993 r., sygn. akt SA/Wr/821-751-1236-1339/93 NSA</xText>\n <xText>stwierdził nieważność § 3 wspomnianej uchwały.</xText>\n <xText>W trakcie postępowania administracyjnego przed Urzędem Antymonopolowym gmina nie zaprzeczyła, udokumentowanym zresz\xadtą przez najemców faktom, stanowiącym podstawę żądania wszczęcia postępowania. Według gminy stosuje stawki opłat czynszowych ustalone uchwałą Zarządu Miasta <xAnon>W.</xAnon>. Stawki opłat czynszowych są zróżnicowane w zależności od strefy (po\xadłożenia lokalu) oraz branży od 150 tys./m<xSUPx>2</xSUPx> do 300 tys./m<xSUPx>2</xSUPx>. W następstwie przetargów gmina uzyskała czynsze od 300 tys./m<xSUPx>2</xSUPx> do 700 tys./m<xSUPx>2</xSUPx>. Deklarowała, iż najemcom którzy przegrali przetargi przygotuje lokale zamienne dla kontynuowania dzia\xadłalności gospodarczej.</xText>\n <xText>Według ustaleń Urzędu Antymonopolowego na lokalnym rynku lokali użytkowych gmina posiada udział wynoszący około 80%. Posiada zatem pozycję dominującą w rozumieniu art. 2 pkt 7 ustawy antymonpolowej. Nadużyciem pozycji dominującej na ryn\xadku, godzącym w zasadę pewności obrotu, było bezumowne udostę\xadpnianie przez gminę lokali użytkowych podmiotom gospodarczym, zamiast zawieranie z nimi umów najmu. Urząd Antymonopolowy nakazał zatem gminie zaniechanie stosowania tej praktyki mo\xadnopolistycznej (pkt I decyzji z dnia 29 października 1993 r. nr <xAnon>(...)</xAnon>).</xText>\n <xText>Ustosunkowując się do zarzutów najemców w przedmiocie zawierania z nimi przez gminę umów na okres 1,5 roku Urząd Antymonopolowy wyraził pogląd, iż jest to element, nie kwes\xadtionowanej przez niego, polityki gminy w zakresie oddawania lokali po uprzednim przeprowadzeniu przetargu. Do czasu okre\xadślenia zasad przeznaczenia lokali do przetargu gmina musiała zawierać z najemcami takie umowy. Stąd też Urząd Antymonopo-</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 6 -</xText>\n <xText>Iowy nie dopatrzył się nadużycia pozycji dominującej ze stro\xadny gminy w zawieraniu umów na czas oznaczony, tym bardziej że <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">Kodeks cywilny</xLexLink> nie zawiera ograniczeń co do długości trwania najmu. Urząd Antymonopolowy nie podzielił także stanowiska najemców zarzucających gminie nadużywanie pozycji dominującej na rynku przez jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czyn\xadszu najmu. Porównując stawki czynszowe stosowane przez gminę ze stawkami innych podmiotów gospodarczych wynajmujących lo\xadkale użytkowe Urząd Antymonopolowy ustalił, iż gmina stosuje w tym względzie stawki na średnim poziomie. Uznał za dopusz\xadczalne w świetle przepisów <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">Kodeksu cywilnego</xLexLink> jednostronne określanie przez wynajmującego wysokości czynszu bez zmiany samej umowy. W rezultacie więc kwestionowany przez najemców § 17 umowy uznał za nie naruszający prawa. Reasumując w pkt II decyzji Urząd Antymonopolowy nie stwierdził stosowania przez gminę praktyk monopolistycznych w zakresie nadużywania pozy\xadcji dominującej na rynku poprzez zawyżanie stawek czynszowych oraz zawieranie krótkoterminowych umów najmu. Jak to ustalił przy tym Urząd Antymonopolowy przeszkodą w ewentualnym kwes\xadtionowaniu tej części umowy, z punktu widzenia przepisów ustawy antymonopolowej, jest niestosowanie przez gminę wspom\xadnianych praktyk już od blisko 3 lat. W świetle art. S ust. 1 ustawy antymonopolowej nie wydaje się decyzji stwierdzającej stosowanie praktyk monopolistycznych i nakazującej ich zanie\xadchanie, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyk monopolistycznych, upłynął rok.</xText>\n <xText>Według Urzędu Antymonopolowego uchwała Rady Gminy <xAnon>W.</xAnon>, ustalająca wymóg przetargów}\' w odniesieniu do lokali użytkowych oddawanych w najem, nie podlega ocenie przepisów ustawy antymonopolowej. Wspomniana uchwała może być obalona jedynie w trybie przepisów ustawy o samorządzie terytorial-</xText>\n <xText>nym. Stąd też Urząd Antymonopolowy na podstawie <xLexLink xArt="art. 10/5;art. 10/5 § 1" xIsapId="WDU19600300168" xTitle="Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego" xAddress="Dz. U. z 1960 r. Nr 30, poz. 168">art. 10.5 §1 k.p.a.</xLexLink> umorzył postępowanie w sprawie przeciwko gminie w za\xadkresie przeznaczenia lokali użytkowych do przetargu w centrum handlowym <xAnon>W.</xAnon> (pkt III decyzji).</xText>\n <xText>Od decyzji Urzędu Antymonopolowego najemcy odwołali się do Sądu Antymonopolowego.</xText>\n <xText>Pełnomocnik procesowy <xAnon>A. M.</xAnon> zaskarżył pkt II i III decyzji. Wystąpił w swym odwołaniu także poza przedmiot prowadzonego postępowania administracyjnego. Odwołanie upa\xadtruje bowiem w odmowie gminy sprzedaży lokali użytkowych ograniczenia wolnej konkurencji na rynku, co uzasadnia zarzut naruszenia art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej. Według odwo\xadłania niezakwestionowane przez Urząd Antymonopolowy różnico\xadwanie przez gminę warunków umów lokali użytkowych w centrum handlowym <xAnon>W.</xAnon>i poza nim uzasadnia postawienie zaskar\xadżonej decyzji zarzutu naruszenia art. 5 pkt 2 ustawy antymo\xadnopolowej. W świetle tego przepisu praktyką monopolistyczną jest nadużycie pozycji dominującej w następstwie podziału ry\xadnku według kryteriów terytorialnych. Podtrzymuje też dotych\xadczasowe stanowisko prezentowane w postępowaniu administracyj\xadnym, iż praktyką monopolistyczną jest jednostronne dyktowanie przez gminę zawyżonych opłat czynszowych, jak również zawie\xadranie krótkoterminowych umów najmu. Polemizuje ze stanowis\xadkiem zajętym w pkt III zaskarżonej decyzji, iż Urząd Antymo\xadnopolowy nie może ingerować w sposób wykonywania przez gminę przysługujących jej praw własności do sporem objętych lokali użytkowych.</xText>\n <xText>Odwołanie wniesione przez pozostałych najemców, aczkol\xadwiek formalnie ograniczone do pktu III decyzji, zarzuca za\xadskarżonej decyzji niedostrzeganie praktyk monopolistycznych w działalności gminy w zakresie prowadzenia przetargów lokali w</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 8</xText>\n <xText>stosunku do których przysługują podmiotom gospodarczym prawa wynikające z umowy najmu. Odwołanie wywodzi, iż po upływie okresu najmu przyzwolenie gminy na dalsze używanie lokali re\xadaktywuje urnowe najmu. Gmina powinna zatem najpierw uregulować stosunki łączące je z dotychczasowymi najemcami, a dopiero następnie skierować wolne lokale do przetargu. W tej sytuacji umorzenie w zaskarżonej decyzji postępowania w zakresie prze\xadznaczenia lokali do przetargu narusza <xLexLink xArt="art. 105;art. 105 § 1" xIsapId="WDU19600300168" xTitle="Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego" xAddress="Dz. U. z 1960 r. Nr 30, poz. 168">art. 105 § 1 k.p.a.</xLexLink></xText>\n <xText>Sąd Antymonopolowy zważył, co następuje:</xText>\n <xText>Umowy są podstawowym instrumentem prawnym organizującym działalność pomiędzy podmiotami gospodarczymi w warunkach go\xadspodarki rynkowej. Zgodnie z założeniami takiej gospodarki strony mają swobodę wyboru kontrahenta, zaś istotne elementy treści umowy, w szczególności odnoszące się do ekwiwalentnoś\xadci świadczeń, kształtują wolne od zewnętrznych wpływów mecha\xadnizmy rynkowe. Pozwala to w sposób optymalny kształtować pra\xadwa i obowiązki stron i przeciwdziała zjawisku dyktowania tre\xadści umów przez podmiot silniejszy ekonomicznie. Wspomniane założenia mogą być jednakże realizowane jedynie w sytuacji rozbudowanego rynku, a w szczególności funkcjonowania po stronie podaży znacznej liczby podmiotów gospodarczych, kon\xadkurujących ze sobą. W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy taka sytuacja nie zachodzi. Gmina na rynku lokali uży\xadtkowych posiada bowiem silnie dominującą pozycję, zbliżoną do monopolistycznej. Pozwala to dyktować jej treść umów działa\xadjącym w rozproszeniu najemcom.</xText>\n <xText>W celu przeciwdziałania nadużywaniu władzy rynkowej, a w szczególności tam, gdzie nie mogą funkcjonować mechanizmy ekonomiczne (z uwagi na szczupły rynek), umowy organizujące działalność gospodarczą powinny podlegać reglamentacji z <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU20030600535" xTitle="Ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze" xAddress="Dz. U. z 2003 r. Nr 60, poz. 535">pun</xLexLink>\xadktu widzenia przestrzegania przepisów ustawy antymonopolowej.</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 9</xText>\n <xText>Należy podkreślić, że zasada swobody umów wyrażona w <xLexLink xArt="art. 353(1)" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 353<xSUPx>1</xSUPx> k.c.</xLexLink> nie ma bezwzględnego charakteru. Treść umów nie mo\xadże bowiem sprzeciwiać się ustawom, w tym także przepisom ustawy antymonopolowej. Zgodnie z art. 8 ust. 2 w/w ustawy umowy zawarte z naruszeniem art. 4, art. 5 oraz art. 7 są w całości lub w odpowiedniej części nieważne. Wynika stąd, że ustawa antymonopolowa jest jedną z tych ustaw, do których od\xadsyła <xLexLink xArt="art. 353(1)" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 353<xSUPx>1</xSUPx> k.c.</xLexLink> dla określenia granic swobody umów. W świetle powyższego stanowiska Sąd Antymonopolowy nie podziela argumentacji zaskarżonej decyzji, nie dopatrującej się naru\xadszenia ustawy antymonopolowej w sytuacji gdy treść umów najmu mieści <xSUPx>;</xSUPx>się w granicach przepisów <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">Kodeksu cywilnego</xLexLink>, normują\xadcych umowę najmu. Wręcz przeciwnie. Ustawa antymonopolowa po\xadwinna zapobiegać nadużywaniu kodeksowej zasady swobody umów przez podmiot posiadający władzę na rynku, tym bardziej zaś gdy narzuca on swym kontrahentom umowy naruszające przepisy wspomnianego kodeksu.</xText>\n <xText>Według zaskarżonej decyzji nie naruszało ustawy antymo\xadnopolowej zawarcie przez gminę umów najmu na czas oznaczony wynoszący 1,5 roku, skoro <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">Kodeks cywilny</xLexLink> nie zawiera ograni\xadczeń co do minimalnego okresu najmu. Z tym stanowiskiem trud\xadno się zgodzić. Lokale użytkowe, stanowiące przedmiot postę\xadpowania, służą najemcom do prowadzenia działalności gospodar\xadczej, przede wszystkim handlowej. Umowa najmu lokalu użytko\xadwego zawarta na okres 1,5 roku podważa sens działalności gos\xadpodarczej, gdyż czyni ją tymczasową. Najemca lokalu nie może planować swej działalności gospodarczej, a w szczególności czynić stosownych nakładów. Musi się realnie liczyć, iż po upływie tak zakreślonego terminu będzie zmuszony lokal opróż\xadnić. W ocenie Sądu Antymonopolowego wymuszenie na najemcach zawarcia umów najmu na okres 1,5 roku było ze strony gminy</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 10</xText>\n <xText>nadużyciem pozycji dominującej na rynku w świetle art. 5 ustawy antymonopolowej. Tym sposobem gmina, nie licząc się z potrzebami najemców, którym narzucała niekorzystne warunki umów, eksploatowała silnie dominującą pozycję na rynku.</xText>\n <xText>Także nadużyciem pozycji dominującej na rynku ze strony gminy, czego nie zauważono w zaskarżonej decyzji, a na co wskazywali najemcy, było wymuszenie w § 17 umowy najmu możli\xadwości jej wypowiedzenia, w szczególności zaś w zakresie wyso\xadkości czynszu. Tym sposobem, pomimo że umowa najmu zawarta była na czas oznaczony, gmina podwyższała czynsz najmu ponad kwotę ustaloną w umowie. Postanowienie § 17 umowy naruszało zresztą także i art. 68S <xLexLink xArt="" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">k.c.</xLexLink> W świetle tego przepisu wypo\xadwiedzieć można jedynie umowę najmu zawartą na czas nie ozna\xadczony. Umowa zawarta na czas ściśle oznaczony nie podlega wypowiedzeniu.</xText>\n <xText>Zasadniczo jedyną sankcją, która może być zastosowana w stosunku do podmiotu stosującego praktyki monopolistyczne, jest decyzja nakazująca ich zaniechanie (art. 8 ust. 1 usta\xadwy). Wydanie takiej decyzji, w razie jej nierespektowania, pozwala na uruchamianie kar pieniężnych (art. 15 ustawy). Za\xadstosowanie sankcji administracyjnej z art. 8 ust. 1 w/w ustawy jest jednakże ograniczone pod względem czasowym. Decyzja taka, na mocy wyraźnego zapisu ustawowego, nie może być wyda\xadna, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyki monopolistycznej, upłynął rok. W odniesieniu do sto\xadsowanej przez gminę praktyki zawierania umów na okres 1,5 ro\xadku zaniechano tego z końcem 1990 r. Natomiast praktyka wypo\xadwiadania wspomnianych umów w części dotyczącej czynszu nie miała już miejsca począwszy od marca 1991 r. Z omawianych więc względów w dacie złożenia przez najemców w miesiącu kwietniu 1993 r. żądania wszczęcia postępowania administracy-\xad</xText>\n <xText xALIGNx="center">- 11</xText>\n <xText>jnego przeciwko gminie nie wchodziła już w grę możliwość wy\xaddania decyzji z art. 8 ust. 1 w/w ustawy w odniesieniu do wspomnianych praktyk monopolistycznych.</xText>\n <xText>Rozpoznając w pozostałym zakresie odwołania wniesione przez najemców Sąd Antymonopolowy również nie znalazł podstaw do ich uwzględnienia. Nietrafne są w szczególności zarzuty odwołań, iż w zaskarżonej decyzji nie dostrzeżono praktyki monopolistycznej w prowadzeniu przez gminę przetargów w od\xadniesieniu do lokali, w stosunku do których najemcom przysłu\xadgują prawa wynikające z umowy najmu. Przeciwdziała tej prak\xadtyce pkt I zaskarżonej decyzji, gdzie nakazano gminie zanie\xadchanie odmowy zawierania umów najmu w formie pisemnej w od-r niesieniu do lokali udostępnianych najemcom na zasadzie bezu\xadmownego korzystania. Rozstrzygnięcie Urzędu Antymonopolowego zgodne jest tutaj z zasadą wyrażoną w <xLexLink xArt="art. 674" xIsapId="WDU19640160093" xTitle="Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93">art. 674 k.c.</xLexLink></xText>\n <xText>Wprawdzie nie można podzielić poglądu zajętego w zaskar\xadżonej decyzji jakoby podejmowane przez gminę, w wykonaniu przepisów gminnych, działania zmierzające do kierowania loka\xadli użytkowych do przetargu nie podlegały ocenie ustawy anty\xadmonopolowej. Tym niemniej, zakładając uporządkowanie gospoda\xadrki lokalami użytkowymi w następstwie wykonania pktu I decy\xadzji, trudno dopatrzyć się w instytucji przetargu naruszenia przepisów ustawy antymonopolowej. Jeżeli do przetargu mogą na równych prawach przystąpić wszystkie zainteresowane podmioty gospodarcze, przetarg nie narusza celów ustawy antymonopolo\xadwej a w szczególności ochrony wolnej konkurencji.</xText>\n <xText>Sąd Antymonopolowy nie podzielił stanowiska zajętego w odwołaniu <xAnon>A. M.</xAnon>, w świetle którego różnicowanie przez gminę warunków umów najmu lokali użytkowych zlokalizo\xadwanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do pozostałych lokali, stanowi podział rynku według kryterium terytorialnego</xText>\n <xText xALIGNx="center">\n - 12\n</xText>\n <xText>lub asortymentowego w rozumieniu art. 5 pkt 2 ustawy antymo\xadnopolowej. Rynek w ujęciu przedmiotowym odnosi się do wszyst\xadkich towarów jednego rodzaju, które poprzez szczególne właś\xadciwości, w szczególności zaś przeznaczenie, użytkowość i cenę odróżniają się od innych towarów w taki sposób, że nie ist\xadnieje możliwość dowolnej ich zamiany. Rynek pod względem przedmiotowym (asortymentowym) tworzą więc towary, które z punktu widzenia nabywcy charakteryzują się substytutywnością. Pomimo więc podobnego pod względem przedmiotowym asortymentu, lokali użytkowych zlokalizowanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do innych lokali użytkowych w tym mieście nie można, z punktu widzenia ogółu nabywców (najemców), uznać za substytutywne. Możliwości prowadzenia działalności gospodar\xadczej w lokalach znajdujących się w centrum handlowym miasta sa zdecydowanie korzystniejsze. Istotne jest także i to, że w warunkach gospodarki rynkowej obiektywną prawidłowością są znacznie wyższe czynsze najmu lokali użytkowych zlokalizowa\xadnych w centrach handlowych miast w porównaniu do pozostałych lokali. Uzasadnia to traktowanie takich lokali użytkowych ja\xadko odrębnego rynku. Z tego też względu stosowanie przez gminę innej polityki najmu w odniesieniu do tej kategorii lokali nic może być uznane jako podział rynku, lecz jako działania na dwóch odrębnych rynkach.</xText>\n <xText>Brak jest także podstaw do uwzględnienia zarzutu odwoła\xadnia upatrującego w odmowie sprzedaży lokali użytkowych ogra\xadniczanie przez gminę wolnej konkurencji na rynku w świetle art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej, skoro nie stanowiło to przedmiotu rozstrzygnięcia zaskarżonej decyzji, a nawet przedmiotu żądania zgłoszonego we wniosku o wszczęcie postę\xadpowania. Formalnie rzecz biorąc nie ma przeszkód, aby wspom-\xad</xText>\n <xText xALIGNx="center">\n - 13\n</xText>\n <xText>niany zarzut stanowił przedmiot odrębnego postępowania administracyjnego.</xText>\n <xText>Nie znajdują także uzasadnienia, podnoszone w szczególności w postępowaniu administracyjnym, żądania skierowane pod adresem Urzędu Antymonopolowego, aby ten zobowiązał gminę do renegocjowania treści umów najmu z dotychczasowymi najemcami. W świetle art. 8 ust. 1 ustawy antymonopolowej takie oczeki\xadwania pod adresem organów działających w trybie wspomnianej ustawy, są za daleko idące. W postępowaniu administracyjnym toczącym się w trybie wspomnianej ustawy podmiotowi stosują\xadcemu praktyki monopolistyczne można jedynie nakazać ich za\xadniechanie. Nie można natomiast, w sposób pozytywny, nakazać podmiotowi spełnienie określonego zachowania mieszczącego się w granicach prawa. Reasumując zatem w trybie ustawy antymono\xadpolowej można wskazać podmiotowi gospodarczemu czego ma za\xadniechać. Natomiast nie wolno mu w prawnoprocesowych formach działania wskazać jak konkretnie ma się zachować w określonej sytuacji.</xText>\n <xText>W tym stanie sprawy Sąd Antymonopolowy odwołania oddalił (<xLexLink xArt="art. 479" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 479</xLexLink><xSUPx>3 1</xSUPx> <xLexLink xArt="§ 1" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">§ 1 k.p.c.</xLexLink>).</xText>\n <xText>O kosztach postępowania orzeczono na zasadzie <xLexLink xArt="art. 98;art. 99" xIsapId="WDU19640430296" xTitle="Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego" xAddress="Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296">art. 98 i 99 k.p.c.</xLexLink></xText>\n </xUnit>\n </xBlock>\n</xPart>\n',
'chairman': 'SSW Stanisław Gronowski',
'decision': None,
'judges': ['SW Jacek Sikorski i Bogdan Gierzyński',
'SSW Stanisław Gronowski'],
'legalBases': ['art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy ochronie konkurencji i konsumentów',
'art. 106 ust. 1 pkt 1 ustawy ochronie konkurencji i konsumentów'],
'publisher': 'Beata Gonera',
'recorder': None,
'references': ['Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296 - art. 479; art. 479(31); art. 479(31) § 2; art. 98; art. 99; § 1)',
'Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 1960 r. Nr 30, poz. 168 - art. 10/5; art. 10/5 § 1; art. 105; art. 105 § 1)',
'Ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2003 r. Nr 60, poz. 535 - )',
'Ustawa z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym (Dz. U. z 1990 r. Nr 14, poz. 88 - art. 4; art. 4 ust. 1; art. 4 ust. 1 pkt. 1; art. 5)',
'Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 - art. 353(1); art. 674)'],
'reviser': 'Beata Gonera',
'themePhrases': ['Praktyki ograniczające konkurencję',
'Kary pieniężne UOKIK'],
'num_pages': 7.0,
'text': 'Sygn. akt. XVII Amr 14/94\n\nWYROK\nW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ\nDnia 20 lipca 1994 r.\nSąd Wojewódzki w Warszawie - Sąd Antymonopolowy w składzie następującym:\nPrzewodniczący SSW Stanisław Gronowski (spr.)\nSędziowie: SW Jacek Sikorski i SR Bogdan Gierzyński\nProtokólant apl. rade. A. Grześkiewicz\npo rozpoznaniu w dniu 6 lipca 1994 r. w Warszawie na rozpra\xadwie\nspraw z odwołań:A. M.,B. U.\nSklep (...)weW.,Przedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.weW.,W. K.iA. B.(...)weW.\nod decyzji Urzędu Antymonopo1owego Delegatury weW.z dnia 29 października 1993 r., sygn. akt(...)przeciwko Urzędowi Antymonopolowemu zainteresowany: GminaW.\no przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym\n\n1\nodwołania oddala\n\n2\nzasądza na rzecz Urzędu Antymonopolowego od:\n\na\nA. M.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych\n\nb\nB. U.Sklep (...)weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych\n\nc\nPrzedsiębiorstwa Handlowego (...) s.c.weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych\n\n(...)-\n\nd\n\nW. K.iA. B.(...)s.c. weW.kwotę 5.000.000 (pięć milionów) złotych tytułem kosztów postępowania.\n\nUZASADNIENIE\nGminaW.(zainteresowana w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym w rozumieniuart. 479(\n\n 31)§ 2 k.p.c.) jest wła\xadścicielem lokali użytkowych zlokalizowanych na terenie miastaW., które wynajmuje podmiotom gospodarczym. Zadecydo\xadwała, aby najem wspomnianych lokali był poprzedzony procedurą przetargową. W tym przedmiocie podjęta została uchwała Nr(...)Rady Miejskiej weW.z dnia 20 lutego 1993 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali użytkowych stanowią\xadcych własność GminyW.. Przetargami, w świetle §3 uchwały, objęto w szczególności lokale użytkowe przeznaczone na działalność handlową, produkcyjną, usługową i gastronomi\xadczną położone w centrum handlowymW.. Wspomniana pro\xadcedura obejmowała także lokale oddane pomiotom gospodarczym w następstwie działań prywatyzujących handel, usługi i gastro\xadnomię, jakie miały miejsce w 1990 r.\nZ najemcami lokali przewidzianych do przetargu, do czasu ich przeprowadzenia, zawierano w miesiącach 1istopad-grudzień 1990 r. umowy najmu według ramowego wzoru. Umowa była zawie\xadrana na okres 1,5 roku, a więc na czas ściśle określony (§ 12). Po upływie tego terminu dotychczasowy najemca nadal uży\xadtkował lokal, jednakże musiał się liczyć z koniecznością jego natychmiastowego opróżnienia, jeżeli nie wygrał przetargu. Umowa zawierała zapisy dotyczące możliwości jej zmiany. W świetle § 17 ust. 1 wszelkie zmiany warunków umowy wymagają\n- 3\nformy pisemnej w postaci aneksu. Wyjątek stanowią zmiany w wysokości czynszu i innych opłat, o których najemca będzie powiadomiony odrębnym pismem (§ 17 ust. 2 umowy). Ponadto, jeżeli w czasie trwania stosunku najmu nastąpi zmiana okoli\xadczności mających wpływ na wysokość czynszu najmu, wynajmujący określa wysokość czynszu stosownie do zmienionych okolicznoś\xadci (§ 17 ust. 3 umowy). Dotychczasowi najemcy stawali do przetargu i w około 65 % przetarg kończył się dla nich pomyś\xadlnie. Z najemcami tymi były zawierane umowy na okres 5 lat.\nNajemcy, w tym m. in.B. U., Przedsiębiors\xadtwo Handlowe(...)s.c. weW.,W. K.iA. B."(...)" s.c. we \'W.iA. M.(powo\xaddowie w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) upatrywali w postanowieniach §§ 12 i 17 umowy nadużywanie pozycji domi\xadnującej na rynku lokali użytkowych przez GminęW.. Za\xadrzucali również kilkakrotne podwyższanie czynszu i ustalenie go na zbyt wysokim poziomie. Wskazywali także, iż po upływie umownego okresu, na jaki zawarto umowę najmu, gmina ustala wysokie opłaty za bezumowne korzystanie z lokalu. Domagali się od Urzędu Antymonopolowego (pozwany w postępowaniu przed Sądem Antymonopolowym) wszczęcia przeciwko GminieW.po\xadstępowań i administracyjnego.\nNajemcy wnosili o nakazanie gminie zaniechania stosowa\xadnia praktyk monopolistycznych polegających na nadużywaniu po\xadzycji dominującej na rynku przez:\n- jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czynszu najmu lokali użytkowych z pominięciem trybu renegocjowania wa\xadrunków umowy z dotychczasowymi użytkownikami,\n\n-\n\nzawieranie krótkotrwałych umów najmu oraz udostępnianie lo\xadkali po upływie okresu umownego dotychczasowym najemcom na warunkach bezumownego korzystania z tychże lokali,\n\n- 4-\n\n-\n\nprzekazywanie do wynajęcia lokali w trybie przetargowym bez uprzedniego porozumienia się z dotychczasowymi najemcami co do warunków kontynuowania stosunku najmu.\n\nNajemcy domagali się także, aby Urząd Antymonopolowy na\xadkazał gminie renegocjację warunków umowy najmu w części doty\xadczącej terminu obowiązywania umowy oraz zasad określenia sta\xadwek czynszu.\nUrząd Antymonopolowy wszczął postępowanie administracyj\xadne w sprawie naruszenia przez gminęart. 4 ust. 1 pkt 1 i art. 5 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym(Dz. U. z 1991 r. Nr 89, poz. 403), zwana dalej ustawą antymonopolową. W świetle art. 4 ust. 1 pkt 1 w/w ustawy praktyką monopolistyczną jest narzu\xadcanie uciążliwych warunków umów, przynoszących podmiotowi go\xadspodarczemu narzucającemu te warunki nieuzasadnione korzyści. Natomiast stosownie do art. 5 ustawy antymonopolowej praktyką monopolistyczną jest nadużywanie pozycji dominującej na ryn\xadku. Ponadto na okoliczność zawyżania czynszu Urząd Antymono\xadpolowy prowadził postępowanie z punktu widzenia naruszenia przez GminęW.art. 7 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 7 ust. 2 ustawy antymonopolowej. W świetle tych przepisów prak\xadtyką monopolistyczną jest pobieranie nadmiernie wygórowanych cen przez podmiot gospodarczy o utrwalonej pozycji dominują\xadcej na rynku.\nW związku z zaskarżeniem przez najemców uchwały Rady MiejskiejW.z dnia 20 lutego 1993 r. Nr(...)do Naczelnego Sądu Administracyjnego sąd ten ustalił, że gmina zmierza drogą przetargu podwyższać czynsz najmu, w tym także w odniesieniu do osób z którymi zawarto umowy na czas okreś\xadlony, co stanowi działalność niezgodną z prawem. Tryb przeta\xadrgu nie może być wykorzystywany do zmiany wiążących umów naj-\n- 5-\nmu bądź ich rozwiązywania. W rezultacie wyrokiem z dnia 3 września 1993 r., sygn. akt SA/Wr/821-751-1236-1339/93 NSA\nstwierdził nieważność § 3 wspomnianej uchwały.\nW trakcie postępowania administracyjnego przed Urzędem Antymonopolowym gmina nie zaprzeczyła, udokumentowanym zresz\xadtą przez najemców faktom, stanowiącym podstawę żądania wszczęcia postępowania. Według gminy stosuje stawki opłat czynszowych ustalone uchwałą Zarządu MiastaW.. Stawki opłat czynszowych są zróżnicowane w zależności od strefy (po\xadłożenia lokalu) oraz branży od 150 tys./m2do 300 tys./m2. W następstwie przetargów gmina uzyskała czynsze od 300 tys./m2do 700 tys./m2. Deklarowała, iż najemcom którzy przegrali przetargi przygotuje lokale zamienne dla kontynuowania dzia\xadłalności gospodarczej.\nWedług ustaleń Urzędu Antymonopolowego na lokalnym rynku lokali użytkowych gmina posiada udział wynoszący około 80%. Posiada zatem pozycję dominującą w rozumieniu art. 2 pkt 7 ustawy antymonpolowej. Nadużyciem pozycji dominującej na ryn\xadku, godzącym w zasadę pewności obrotu, było bezumowne udostę\xadpnianie przez gminę lokali użytkowych podmiotom gospodarczym, zamiast zawieranie z nimi umów najmu. Urząd Antymonopolowy nakazał zatem gminie zaniechanie stosowania tej praktyki mo\xadnopolistycznej (pkt I decyzji z dnia 29 października 1993 r. nr(...)).\nUstosunkowując się do zarzutów najemców w przedmiocie zawierania z nimi przez gminę umów na okres 1,5 roku Urząd Antymonopolowy wyraził pogląd, iż jest to element, nie kwes\xadtionowanej przez niego, polityki gminy w zakresie oddawania lokali po uprzednim przeprowadzeniu przetargu. Do czasu okre\xadślenia zasad przeznaczenia lokali do przetargu gmina musiała zawierać z najemcami takie umowy. Stąd też Urząd Antymonopo-\n- 6 -\nIowy nie dopatrzył się nadużycia pozycji dominującej ze stro\xadny gminy w zawieraniu umów na czas oznaczony, tym bardziej żeKodeks cywilnynie zawiera ograniczeń co do długości trwania najmu. Urząd Antymonopolowy nie podzielił także stanowiska najemców zarzucających gminie nadużywanie pozycji dominującej na rynku przez jednostronne ustalanie zawyżonych stawek czyn\xadszu najmu. Porównując stawki czynszowe stosowane przez gminę ze stawkami innych podmiotów gospodarczych wynajmujących lo\xadkale użytkowe Urząd Antymonopolowy ustalił, iż gmina stosuje w tym względzie stawki na średnim poziomie. Uznał za dopusz\xadczalne w świetle przepisówKodeksu cywilnegojednostronne określanie przez wynajmującego wysokości czynszu bez zmiany samej umowy. W rezultacie więc kwestionowany przez najemców § 17 umowy uznał za nie naruszający prawa. Reasumując w pkt II decyzji Urząd Antymonopolowy nie stwierdził stosowania przez gminę praktyk monopolistycznych w zakresie nadużywania pozy\xadcji dominującej na rynku poprzez zawyżanie stawek czynszowych oraz zawieranie krótkoterminowych umów najmu. Jak to ustalił przy tym Urząd Antymonopolowy przeszkodą w ewentualnym kwes\xadtionowaniu tej części umowy, z punktu widzenia przepisów ustawy antymonopolowej, jest niestosowanie przez gminę wspom\xadnianych praktyk już od blisko 3 lat. W świetle art. S ust. 1 ustawy antymonopolowej nie wydaje się decyzji stwierdzającej stosowanie praktyk monopolistycznych i nakazującej ich zanie\xadchanie, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyk monopolistycznych, upłynął rok.\nWedług Urzędu Antymonopolowego uchwała Rady GminyW., ustalająca wymóg przetargów}\' w odniesieniu do lokali użytkowych oddawanych w najem, nie podlega ocenie przepisów ustawy antymonopolowej. Wspomniana uchwała może być obalona jedynie w trybie przepisów ustawy o samorządzie terytorial-\nnym. Stąd też Urząd Antymonopolowy na podstawieart. 10.5 §1 k.p.a.umorzył postępowanie w sprawie przeciwko gminie w za\xadkresie przeznaczenia lokali użytkowych do przetargu w centrum handlowymW.(pkt III decyzji).\nOd decyzji Urzędu Antymonopolowego najemcy odwołali się do Sądu Antymonopolowego.\nPełnomocnik procesowyA. M.zaskarżył pkt II i III decyzji. Wystąpił w swym odwołaniu także poza przedmiot prowadzonego postępowania administracyjnego. Odwołanie upa\xadtruje bowiem w odmowie gminy sprzedaży lokali użytkowych ograniczenia wolnej konkurencji na rynku, co uzasadnia zarzut naruszenia art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej. Według odwo\xadłania niezakwestionowane przez Urząd Antymonopolowy różnico\xadwanie przez gminę warunków umów lokali użytkowych w centrum handlowymW.i poza nim uzasadnia postawienie zaskar\xadżonej decyzji zarzutu naruszenia art. 5 pkt 2 ustawy antymo\xadnopolowej. W świetle tego przepisu praktyką monopolistyczną jest nadużycie pozycji dominującej w następstwie podziału ry\xadnku według kryteriów terytorialnych. Podtrzymuje też dotych\xadczasowe stanowisko prezentowane w postępowaniu administracyj\xadnym, iż praktyką monopolistyczną jest jednostronne dyktowanie przez gminę zawyżonych opłat czynszowych, jak również zawie\xadranie krótkoterminowych umów najmu. Polemizuje ze stanowis\xadkiem zajętym w pkt III zaskarżonej decyzji, iż Urząd Antymo\xadnopolowy nie może ingerować w sposób wykonywania przez gminę przysługujących jej praw własności do sporem objętych lokali użytkowych.\nOdwołanie wniesione przez pozostałych najemców, aczkol\xadwiek formalnie ograniczone do pktu III decyzji, zarzuca za\xadskarżonej decyzji niedostrzeganie praktyk monopolistycznych w działalności gminy w zakresie prowadzenia przetargów lokali w\n- 8\nstosunku do których przysługują podmiotom gospodarczym prawa wynikające z umowy najmu. Odwołanie wywodzi, iż po upływie okresu najmu przyzwolenie gminy na dalsze używanie lokali re\xadaktywuje urnowe najmu. Gmina powinna zatem najpierw uregulować stosunki łączące je z dotychczasowymi najemcami, a dopiero następnie skierować wolne lokale do przetargu. W tej sytuacji umorzenie w zaskarżonej decyzji postępowania w zakresie prze\xadznaczenia lokali do przetargu naruszaart. 105 § 1 k.p.a.\nSąd Antymonopolowy zważył, co następuje:\nUmowy są podstawowym instrumentem prawnym organizującym działalność pomiędzy podmiotami gospodarczymi w warunkach go\xadspodarki rynkowej. Zgodnie z założeniami takiej gospodarki strony mają swobodę wyboru kontrahenta, zaś istotne elementy treści umowy, w szczególności odnoszące się do ekwiwalentnoś\xadci świadczeń, kształtują wolne od zewnętrznych wpływów mecha\xadnizmy rynkowe. Pozwala to w sposób optymalny kształtować pra\xadwa i obowiązki stron i przeciwdziała zjawisku dyktowania tre\xadści umów przez podmiot silniejszy ekonomicznie. Wspomniane założenia mogą być jednakże realizowane jedynie w sytuacji rozbudowanego rynku, a w szczególności funkcjonowania po stronie podaży znacznej liczby podmiotów gospodarczych, kon\xadkurujących ze sobą. W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy taka sytuacja nie zachodzi. Gmina na rynku lokali uży\xadtkowych posiada bowiem silnie dominującą pozycję, zbliżoną do monopolistycznej. Pozwala to dyktować jej treść umów działa\xadjącym w rozproszeniu najemcom.\nW celu przeciwdziałania nadużywaniu władzy rynkowej, a w szczególności tam, gdzie nie mogą funkcjonować mechanizmy ekonomiczne (z uwagi na szczupły rynek), umowy organizujące działalność gospodarczą powinny podlegać reglamentacji zpun\xadktu widzenia przestrzegania przepisów ustawy antymonopolowej.\n- 9\nNależy podkreślić, że zasada swobody umów wyrażona wart. 3531k.c.nie ma bezwzględnego charakteru. Treść umów nie mo\xadże bowiem sprzeciwiać się ustawom, w tym także przepisom ustawy antymonopolowej. Zgodnie z art. 8 ust. 2 w/w ustawy umowy zawarte z naruszeniem art. 4, art. 5 oraz art. 7 są w całości lub w odpowiedniej części nieważne. Wynika stąd, że ustawa antymonopolowa jest jedną z tych ustaw, do których od\xadsyłaart. 3531k.c.dla określenia granic swobody umów. W świetle powyższego stanowiska Sąd Antymonopolowy nie podziela argumentacji zaskarżonej decyzji, nie dopatrującej się naru\xadszenia ustawy antymonopolowej w sytuacji gdy treść umów najmu mieści;się w granicach przepisówKodeksu cywilnego, normują\xadcych umowę najmu. Wręcz przeciwnie. Ustawa antymonopolowa po\xadwinna zapobiegać nadużywaniu kodeksowej zasady swobody umów przez podmiot posiadający władzę na rynku, tym bardziej zaś gdy narzuca on swym kontrahentom umowy naruszające przepisy wspomnianego kodeksu.\nWedług zaskarżonej decyzji nie naruszało ustawy antymo\xadnopolowej zawarcie przez gminę umów najmu na czas oznaczony wynoszący 1,5 roku, skoroKodeks cywilnynie zawiera ograni\xadczeń co do minimalnego okresu najmu. Z tym stanowiskiem trud\xadno się zgodzić. Lokale użytkowe, stanowiące przedmiot postę\xadpowania, służą najemcom do prowadzenia działalności gospodar\xadczej, przede wszystkim handlowej. Umowa najmu lokalu użytko\xadwego zawarta na okres 1,5 roku podważa sens działalności gos\xadpodarczej, gdyż czyni ją tymczasową. Najemca lokalu nie może planować swej działalności gospodarczej, a w szczególności czynić stosownych nakładów. Musi się realnie liczyć, iż po upływie tak zakreślonego terminu będzie zmuszony lokal opróż\xadnić. W ocenie Sądu Antymonopolowego wymuszenie na najemcach zawarcia umów najmu na okres 1,5 roku było ze strony gminy\n- 10\nnadużyciem pozycji dominującej na rynku w świetle art. 5 ustawy antymonopolowej. Tym sposobem gmina, nie licząc się z potrzebami najemców, którym narzucała niekorzystne warunki umów, eksploatowała silnie dominującą pozycję na rynku.\nTakże nadużyciem pozycji dominującej na rynku ze strony gminy, czego nie zauważono w zaskarżonej decyzji, a na co wskazywali najemcy, było wymuszenie w § 17 umowy najmu możli\xadwości jej wypowiedzenia, w szczególności zaś w zakresie wyso\xadkości czynszu. Tym sposobem, pomimo że umowa najmu zawarta była na czas oznaczony, gmina podwyższała czynsz najmu ponad kwotę ustaloną w umowie. Postanowienie § 17 umowy naruszało zresztą także i art. 68Sk.c.W świetle tego przepisu wypo\xadwiedzieć można jedynie umowę najmu zawartą na czas nie ozna\xadczony. Umowa zawarta na czas ściśle oznaczony nie podlega wypowiedzeniu.\nZasadniczo jedyną sankcją, która może być zastosowana w stosunku do podmiotu stosującego praktyki monopolistyczne, jest decyzja nakazująca ich zaniechanie (art. 8 ust. 1 usta\xadwy). Wydanie takiej decyzji, w razie jej nierespektowania, pozwala na uruchamianie kar pieniężnych (art. 15 ustawy). Za\xadstosowanie sankcji administracyjnej z art. 8 ust. 1 w/w ustawy jest jednakże ograniczone pod względem czasowym. Decyzja taka, na mocy wyraźnego zapisu ustawowego, nie może być wyda\xadna, jeżeli od końca roku, w którym zaprzestano stosowania praktyki monopolistycznej, upłynął rok. W odniesieniu do sto\xadsowanej przez gminę praktyki zawierania umów na okres 1,5 ro\xadku zaniechano tego z końcem 1990 r. Natomiast praktyka wypo\xadwiadania wspomnianych umów w części dotyczącej czynszu nie miała już miejsca począwszy od marca 1991 r. Z omawianych więc względów w dacie złożenia przez najemców w miesiącu kwietniu 1993 r. żądania wszczęcia postępowania administracy-\xad\n- 11\njnego przeciwko gminie nie wchodziła już w grę możliwość wy\xaddania decyzji z art. 8 ust. 1 w/w ustawy w odniesieniu do wspomnianych praktyk monopolistycznych.\nRozpoznając w pozostałym zakresie odwołania wniesione przez najemców Sąd Antymonopolowy również nie znalazł podstaw do ich uwzględnienia. Nietrafne są w szczególności zarzuty odwołań, iż w zaskarżonej decyzji nie dostrzeżono praktyki monopolistycznej w prowadzeniu przez gminę przetargów w od\xadniesieniu do lokali, w stosunku do których najemcom przysłu\xadgują prawa wynikające z umowy najmu. Przeciwdziała tej prak\xadtyce pkt I zaskarżonej decyzji, gdzie nakazano gminie zanie\xadchanie odmowy zawierania umów najmu w formie pisemnej w od-r niesieniu do lokali udostępnianych najemcom na zasadzie bezu\xadmownego korzystania. Rozstrzygnięcie Urzędu Antymonopolowego zgodne jest tutaj z zasadą wyrażoną wart. 674 k.c.\nWprawdzie nie można podzielić poglądu zajętego w zaskar\xadżonej decyzji jakoby podejmowane przez gminę, w wykonaniu przepisów gminnych, działania zmierzające do kierowania loka\xadli użytkowych do przetargu nie podlegały ocenie ustawy anty\xadmonopolowej. Tym niemniej, zakładając uporządkowanie gospoda\xadrki lokalami użytkowymi w następstwie wykonania pktu I decy\xadzji, trudno dopatrzyć się w instytucji przetargu naruszenia przepisów ustawy antymonopolowej. Jeżeli do przetargu mogą na równych prawach przystąpić wszystkie zainteresowane podmioty gospodarcze, przetarg nie narusza celów ustawy antymonopolo\xadwej a w szczególności ochrony wolnej konkurencji.\nSąd Antymonopolowy nie podzielił stanowiska zajętego w odwołaniuA. M., w świetle którego różnicowanie przez gminę warunków umów najmu lokali użytkowych zlokalizo\xadwanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do pozostałych lokali, stanowi podział rynku według kryterium terytorialnego\n\n - 12\n\nlub asortymentowego w rozumieniu art. 5 pkt 2 ustawy antymo\xadnopolowej. Rynek w ujęciu przedmiotowym odnosi się do wszyst\xadkich towarów jednego rodzaju, które poprzez szczególne właś\xadciwości, w szczególności zaś przeznaczenie, użytkowość i cenę odróżniają się od innych towarów w taki sposób, że nie ist\xadnieje możliwość dowolnej ich zamiany. Rynek pod względem przedmiotowym (asortymentowym) tworzą więc towary, które z punktu widzenia nabywcy charakteryzują się substytutywnością. Pomimo więc podobnego pod względem przedmiotowym asortymentu, lokali użytkowych zlokalizowanych w centrum handlowym miasta w porównaniu do innych lokali użytkowych w tym mieście nie można, z punktu widzenia ogółu nabywców (najemców), uznać za substytutywne. Możliwości prowadzenia działalności gospodar\xadczej w lokalach znajdujących się w centrum handlowym miasta sa zdecydowanie korzystniejsze. Istotne jest także i to, że w warunkach gospodarki rynkowej obiektywną prawidłowością są znacznie wyższe czynsze najmu lokali użytkowych zlokalizowa\xadnych w centrach handlowych miast w porównaniu do pozostałych lokali. Uzasadnia to traktowanie takich lokali użytkowych ja\xadko odrębnego rynku. Z tego też względu stosowanie przez gminę innej polityki najmu w odniesieniu do tej kategorii lokali nic może być uznane jako podział rynku, lecz jako działania na dwóch odrębnych rynkach.\nBrak jest także podstaw do uwzględnienia zarzutu odwoła\xadnia upatrującego w odmowie sprzedaży lokali użytkowych ogra\xadniczanie przez gminę wolnej konkurencji na rynku w świetle art. 5 pkt 1 ustawy antymonopolowej, skoro nie stanowiło to przedmiotu rozstrzygnięcia zaskarżonej decyzji, a nawet przedmiotu żądania zgłoszonego we wniosku o wszczęcie postę\xadpowania. Formalnie rzecz biorąc nie ma przeszkód, aby wspom-\xad\n\n - 13\n\nniany zarzut stanowił przedmiot odrębnego postępowania administracyjnego.\nNie znajdują także uzasadnienia, podnoszone w szczególności w postępowaniu administracyjnym, żądania skierowane pod adresem Urzędu Antymonopolowego, aby ten zobowiązał gminę do renegocjowania treści umów najmu z dotychczasowymi najemcami. W świetle art. 8 ust. 1 ustawy antymonopolowej takie oczeki\xadwania pod adresem organów działających w trybie wspomnianej ustawy, są za daleko idące. W postępowaniu administracyjnym toczącym się w trybie wspomnianej ustawy podmiotowi stosują\xadcemu praktyki monopolistyczne można jedynie nakazać ich za\xadniechanie. Nie można natomiast, w sposób pozytywny, nakazać podmiotowi spełnienie określonego zachowania mieszczącego się w granicach prawa. Reasumując zatem w trybie ustawy antymono\xadpolowej można wskazać podmiotowi gospodarczemu czego ma za\xadniechać. Natomiast nie wolno mu w prawnoprocesowych formach działania wskazać jak konkretnie ma się zachować w określonej sytuacji.\nW tym stanie sprawy Sąd Antymonopolowy odwołania oddalił (art. 4793 1§ 1 k.p.c.).\nO kosztach postępowania orzeczono na zasadzieart. 98 i 99 k.p.c.',
'vol_number': 14.0,
'vol_type': '15/450500/0005127/AmA',
'court_name': 'Sąd Okręgowy w Warszawie',
'department_name': 'XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta',
'text_legal_bases': [{'address': 'Dz. U. z 1964 r. Nr 43, poz. 296',
'art': 'art. 98;art. 99',
'isap_id': 'WDU19640430296',
'text': 'art. 98 i 99 k.p.c.',
'title': 'Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego'},
{'address': 'Dz. U. z 1990 r. Nr 14, poz. 88',
'art': 'art. 4;art. 4 ust. 1;art. 4 ust. 1 pkt. 1;art. 5',
'isap_id': 'WDU19900140088',
'text': 'art. 4 ust. 1 pkt 1 i art. 5 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym',
'title': 'Ustawa z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym'},
{'address': 'Dz. U. z 1960 r. Nr 30, poz. 168',
'art': 'art. 10/5;art. 10/5 § 1',
'isap_id': 'WDU19600300168',
'text': 'art. 10.5 §1 k.p.a.',
'title': 'Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego'},
{'address': 'Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93',
'art': 'art. 674',
'isap_id': 'WDU19640160093',
'text': 'art. 674 k.c.',
'title': 'Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny'}],
'thesis': None}
Data Fields
Feature name | Feature description | Type |
---|---|---|
_id | unique identifier of the judgment | string or None |
signature | signature of judgment (unique within court) | string or None |
date | date of judgment | datetime (ISO format with timezone) or None |
publicationDate | date of judgment publication | datetime (ISO format with timezone) or None |
lastUpdate | date of last update of judgment | datetime (ISO format with timezone) or None |
courtId | system unique identifier of the court | int or None |
departmentId | system unique identifier of the court's department | int or None |
type | type of the judgment (one of ) | string or None |
excerpt | First 500 characters of the judgment | string or None |
content | Full content of judgment in XML format | string or None |
chairman | chairman judge name | string or None |
decision | decision | string or None |
judges | list of judge names participating in the judgment | list[string] or None |
legalBases | legal acts which are bases for the judgment | list[dict[str, str]] or None |
publisher | name of the person publishing the judgment | string or None |
recorder | name of the person recording the judgment | string or None |
reviser | name of the person revising the judgment | string or None |
themePhrases | list of phrases representing the themes/topics of the judgment | list[string] or None |
num_pages | number of pages in the judgment | float or None |
text | full text of the judgment | string or None |
vol_number | volume number | float or None |
vol_type | type of volume | string or None |
court_name | name of the court where the judgment was made | string or None |
department_name | name of the department within the court where the judgment was made | string or None |
text_legal_bases | textual representation of the legal bases for the judgment (with references to online repository | list[dict[str, str]] or None |
thesis | thesis of the judgment | string or None |
Data Splits
This dataset is not split into subsets. The dataset has only train
split.
Dataset Creation
For details on the dataset creation, see the paper TBA and the code repository here.
Curation Rationale
Created to enable cross-jurisdictional legal analytics.
Source Data
Initial Data Collection and Normalization
- Download judgments metadata.
- Download judgments text (XML content of judgments).
- Download additional details available for each judgment.
- Map id of courts and departments to court name.
- Extract raw text from XML content and details of judgments not available through API.
- For further processing prepare local dataset dump in parquet file, version it with dvc and push to remote storage.
Who are the source language producers?
Produced by human legal professionals (judges, court clerks). Demographics was not analysed. Sourced from public court databases.
Annotations
Annotation process
No annotation was performed by us. All features were provided via API (anonymization and publication of the data were performed by court employees).
Who are the annotators?
As above.
Personal and Sensitive Information
Pseudoanonymized to comply with GDPR (art. 4 sec. 5 GDPR).
Considerations for Using the Data
Social Impact of Dataset
[More Information Needed]
Discussion of Biases
[More Information Needed]
Other Known Limitations
[More Information Needed]
Additional Information
Dataset Curators
[More Information Needed]
Licensing Information
We license the actual packaging of these data under Attribution 4.0 International (CC BY 4.0) https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/
Citation Information
TBA
Statistics
Missing values
We identified 5,725 judgments (approximately 1%) with a missing content field. The root cause of these missing values is unknown and assumed to be due to random errors, as only error codes (e.g. 404) were observed when accessing the API during dataset curation. Given that this represents a very small fraction of the dataset, these missing values are not expected to impact the overall data quality, so we removed these judgments. Additionally, the table below displays the number and proportion of missing values across other fields in the dataset (after removing those with missing content
).
Field name | Null count | Null fraction |
---|---|---|
_id | 0 | 0 |
signature | 0 | 0 |
date | 0 | 0 |
publicationDate | 0 | 0 |
lastUpdate | 0 | 0 |
courtId | 0 | 0 |
departmentId | 0 | 0 |
type | 0 | 0 |
excerpt | 0 | 0 |
content | 0 | 0 |
chairman | 47283 | 0.12 |
decision | 408423 | 1 |
judges | 39772 | 0.1 |
legalBases | 113534 | 0.28 |
publisher | 609 | 0 |
recorder | 103675 | 0.25 |
references | 40737 | 0.1 |
reviser | 171 | 0 |
themePhrases | 117074 | 0.29 |
num_pages | 0 | 0 |
text | 0 | 0 |
vol_number | 0 | 0 |
vol_type | 0 | 0 |
court_name | 605 | 0 |
department_name | 605 | 0 |
text_legal_bases | 0 | 0 |
thesis | 369092 | 0.9 |
Analysis of selected fields
- Downloads last month
- 685